Niska inflacja w strefie euro oraz zwalniające Chiny zagrożeniem dla światowej koniunktury

Z najnowszego biuletynu NBP „Koniunktura międzynarodowa” wynika, że tempo ożywienia gospodarczego w krajach rozwiniętych jest słabe i nierówne oraz towarzyszy mu niska lub obniżająca się inflacja. Popyt konsumpcyjny i inwestycyjny najwyraźniej umacniał się w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, w mniejszym stopniu w Japonii i Niemczech.
Niska inflacja w strefie euro oraz zwalniające Chiny zagrożeniem dla światowej koniunktury

(Fot. NBP)

Jednocześnie niemrawe pozostaje ożywienie w strefie euro. Potwierdzają to m.in. dane o wzroście gospodarczym w tym regionie, który wyniósł w pierwszym kwartale. 2014 r 0,9 proc. w ujęciu rocznym. Wyniki te były znacznie niższe od oczekiwań analityków. Niekorzystnym sygnałem jest także niska dynamika akcji kredytowej, zwłaszcza w segmencie kredytów dla przedsiębiorstw. W części gospodarek strefy euro warunki udzielania kredytów nadal są restrykcyjne, a banki nie zapowiadają ich złagodzenia w II kwartale tego roku.

Także inflacja w strefie euro kształtuje się na niskim poziomie – w kwietniu tego roku wyniosła 0,7 proc. w ujęciu rocznym, a zatem mniej, niż oczekiwano. Za główną przyczynę obniżania się tego wskaźnika uważa się spadek cen surowców na światowych rynkach oraz umacnianie się euro. Inne czynniki ograniczające wzrost cen w strefie euro to słaby popyt oraz utrzymujący się wysoki stopień niewykorzystania czynników produkcji w części gospodarek. Według ostatnich prognoz inflacja HICP w roku 2014 i 2015 nadal będzie niska i wyniesie – odpowiednio – 0,8 proc. i 1,3 proc.

Czerwcowe wydanie biuletynu „Koniunktura międzynarodowa” zawiera także pogłębione analizy sytuacji gospodarczej w Chinach, m.in. po dokonanej niedawno przez rząd tego kraju zmianie nastawienia w polityce gospodarczej. Zdaniem autorów przejście ze stabilizowania dynamiki PKB na stopniowe wprowadzanie reform strukturalnych może spowodować, że w najbliższych latach dynamika PKB będzie powoli się obniżać.

Szczególna rola chińskiej gospodarki jako światowego centrum offshoringu znajduje odzwierciedlenie w strukturze towarowej i geograficznej handlu. Zagraniczna wartość dodana trafia do Chin przede wszystkim w postaci dóbr pośrednich, które w 2012 r. stanowiły blisko 80 proc. wartości importu. Natomiast dobra gotowe obejmowały niewiele ponad 20% chińskiego importu. Drugą cechą charakterystyczną chińskiego importu jest silne zróżnicowanie pomiędzy strukturą importu przeznaczonego na potrzeby krajowe i strukturą importu wykorzystywanego przez sektor eksportowy. Największy udział w imporcie Chin stanowią surowce. W 2012 r. ich wartość wyniosła ponad 510 mld USD, co stanowiło ponad 1/3 chińskiego importu ogółem. Tym samym Chiny są obecnie największym na świecie importerem surowców.

Tak silny popyt na surowce wywarł duży wpływ na gospodarki specjalizujące się w eksporcie surowców. W stosunkowo krótkim czasie Chiny stały się głównym rynkiem eksportowym dla takich krajów, jak Australia, Brazylia i Chile, oraz niektórych gospodarek afrykańskich (m.in. Angola, Sudan), przyczyniając się do przyspieszenia ich wzrostu gospodarczego.

>> Raport na stronie NBP

mp.

(Fot. NBP)

Artykuły powiązane

Mrożenie relacji z Rosją a polski eksport

Kategoria: Trendy gospodarcze
Rosja nie jest kluczowym rynkiem zbytu dla polskiego eksportu, jednak inwazja Rosji w Ukrainie może prowadzić do potencjalnych ograniczeń polskiego eksportu wynikających z prawdopodobnych zaburzeń w globalnych sieciach podażowych.
Mrożenie relacji z Rosją a polski eksport