Mario Draghi (CC BY-NC-ND European Parliament)
Mamy go wreszcie? Czy program „Funding for Lending” to naprawdę przełomowy pomysł Europejskiego Banku Centralnego na podniesienie inflacji w eurostrefie?
Niska inflacja to obecnie najpoważniejszy problem strefy euro i nie jest jasne, jak należy go rozwiązać.
Przypomniał mi się dramat Becketta „Czekając na Godota”, w którym bohaterowie, Estragon i Władimir, w kółko przymierzają te same znoszone kapelusze. Program „Funding for Lending” to kapelusz dwuletni, wynaleziony przez Bank Anglii. EBC wykorzystał tę ideę, biorąc z niej jedyny działający element – pożyczki hipoteczne. Z Danii EBC zaimportował kolejny kapelusz – negatywne stopy procentowe na depozytach zakładanych przez banki. Znów znajdujemy się na etapie czekania Godota europejskiej polityki pieniężnej – inflację.
Cały komentarz na stronie Financial Timesa.
W styczniu 2020 roku Wielka Brytania formalnie opuściła Unię Europejską. Oczekiwane korzyści z brexitu, poza odzyskaniem suwerenności w zakresie kształtowania prawa i zewnętrznych relacji gospodarczych, jednak się nie zmaterializowały. Widoczny jest natomiast spadek wydajności i konkurencyjności brytyjskiej gospodarki, co wpływa także na kondycję rynku pracy.
