Według danych Międzynarodowej Organizacji Pracy światowa stopa bezrobocia wynosi zaledwie 5,9 procent, co oznaczałoby, że tylko 200 mln osób jest bezrobotnych. Biorąc pod uwagę, że pół świata żyje poniżej dwóch dolarów dziennie, jest oczywiste, że taki wskaźnik jest mylący. Z danych Gallupa wynika, że 35 procent żyjących za 2 dolary dziennie jest bezrobotnych. Ale równocześnie 40 procent pracujących na własny rachunek też żyje za mniej niż dwa dolary. Nie są to drobni przedsiębiorcy, jak byśmy sądzili, tylko na przykład ledwie żyjący rolnicy w Afryce, albo sprzedawcy świecidełek w Indii. Z 5 miliardów dorosłych ludzi na świecie 3,2 miliarda pracuje lub chciałoby pracować, czyli stanowi światową siłę roboczą. Jon Clifton wylicza, że spośród nich 1 miliard – 32 procent – jest w istocie bezrobotnych, a tylko 1,3 miliarda ma dobrą pracę.
Jeszcze dwa komentarze po expose pani premier Beaty Szydło. Zbigniew Kuźmiuk wylicza wszystkie zapowiedzi programowe i pisze: „Warunkiem realizacji tych wszystkich zapowiedzi jest jednak wprowadzenie gospodarki na ścieżkę znacznie szybszego niż do tej pory wzrostu gospodarczego (przynajmniej 5-6 proc. PKB rocznie), co jest możliwe zarówno dzięki wzrostowi wydatków konsumpcyjnych (to zapewni dodatkowe zasilanie gospodarstw domowych między innym dzięki tzw. ustawie 500+), ale przede wszystkim dzięki wielkiemu programowi inwestycyjnemu określonemu kwotą biliona złotych, który ma być realizowany w latach 2016-2022”.
Natomiast Wojciech Kostrzewa z Polskiej Rady Biznesu pisze, że jeśli z wystąpienia premier Szydło odsiejemy nierealistyczne obietnice i czysto retoryczne figury, zostanie coś, co może świadczyć o kierunkach polityki, którą realizować chce obóz polityczny skupiony wokół nowej premier. A wskazane w expose kierunki dają nadzieję, że intencją nowej władzy jest stymulowanie polskiej gospodarki i wzmocnienie polskiej przedsiębiorczości. Jeśli będzie to sensowne działanie połączone z rozsądnym wydawaniem funduszy publicznych to organizacje polskiego biznesu na pewno będą taką politykę wspierać.
PiS chce opodatkować wysokie odprawy oraz odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji, które otrzymują prezesi i członkowie zarządów spółek z udziałem Skarbu Państwa. Planuje wprowadzić limity, powyżej których odprawy i odszkodowania będą opodatkowane stawką 65 proc. Stosowny projekt nowelizacji ustawy o PIT ma być rozpatrywany na najbliższym posiedzeniu Sejmu, a ustawa ma obowiązywać od 1 stycznia.
Leszek Balcerowicz o kolektywistach reanimujących dawno obalone tezy, np., że firmy państwowe mogą być równie efektywne jak prywatne, albo że konkurencję można zastąpić regulacją. Fragment relacji z sesji naukowej Towarzystwa Ekonomistów Polskich: „W każdym społeczeństwie demokratycznym mamy w różnych proporcjach grupy kolektywistyczne. Po pierwsze, grupy roszczeniowe, które chcą dostać więcej pieniędzy z budżetu, czyli od innych ludzi. Po drugie, grupy walczące o większe regulacje chroniące je przed konkurencją, albo zwiększające im płacę za ten sam wysiłek. Takie grupy rosną wraz z interwencjonizmem państwa. Można je nazwać interesownymi grupami interesów – wymieniał prof. Balcerowicz. – Istnieją też „bezinteresowne” grupy, które tak naprawdę mają swoje interesy. Chodzi o różnych nienawistników wolności gospodarczej – ideologów, którzy głoszą, że rynek nieuregulowany w sposób szczegółowy, jest płaszczyzną, na której zarysowują się najgorsze cechy człowieka – mówił b. prezes NBP, relacjonuje wyborcza.biz. Jego zdaniem tacy ludzie są „bezinteresowni” o tyle, że nie zawsze na swoich poglądach zarabiają bezpośrednio, ale mogą zyskać większy poklask u swoich wyznawców.
Jeden z największych kontraktów wojskowych w historii – Chiny kupują w Rosji 24 samoloty bojowe Su 35 za 2 mld dol.
Koniec niemieckich rządów Europie. Wielka Brytania stanie się supermocarstwem i zastąpi Niemcy – twierdzi Nile Gardiner z Margaret Thatcher Center for Freedom. Merkel nigdy nie była słabsza niż teraz. Stoi wobec sprzeciwu krajów Europy Środkowej i protestu w szeregach własnej partii wobec polityki otwarcia kraju na napływ emigrantów, zwłaszcza po zamachach w Paryżu. Co więcej, w 2047 roku Niemcy przestaną być najbardziej ludnym krajem Unii (76 mln mieszkańców Wielkiej Brytanii wobec mniej niż 75 mln w Niemczech), a w 2030 roku krajem największym gospodarczo, także wyprzedzone przez Wielką Brytanię. Tekst wylicza gospodarcze i militarne słabości Niemiec.
Znana ekonomistka Carmen Reinhart analizuje zmiany na rynkach surowcowych w ramach tak zwanego supercyklu surowcowego. Konkluzja: na tym etapie supercyklu spadki cen ciągle zachowują swoje momentum w kierunku dalszego obniżania się. Spadek cen nasili się zwłaszcza kiedy zaczną produkować surowce inwestycje podjęte w końcowym okresie boomu. Rządy krajów wschodzących będą za wszelką cenę zwiększały wolumen eksportu, by pozyskać niezbędne środki finansowe. Nie mamy pewności co się wydarzy, ale byłoby rozważne przygotować się na następny spadek i zrobić to, co tylko możliwe, by uniknąć krachu – konkluduje Reinhart.
Minister energetyki Wielkiej Brytanii zapowiedział, że jego kraj musi odejść od starych, brudnych elektrowni na węgiel i zainwestować w elektrownie gazowe i nuklearne. Likwidacja elektrowni węglowych powinna zakończyć się w 2025 roku.
Zgrabny tekst Michaela Tannera (konserwatywno-wolnorynkowy Cato Institute) na temat głosów Hillary Clinton i socjalisty Bernie Sandersa, by Stany Zjednoczone naśladowały model ekonomiczny Europy. OK, może coś w tym jest – pisze niespodziewanie Tanner i wylicza m.in. Szwajcarię, gdzie niskie podatki (8-11,5 proc.) są ustanowione w konstytucji, o podatku CIT, który jest niższy we wszystkich krajach europejskich niż w USA, o tym, że niektóre kraje nie mają podatku od zysków kapitałowych, a niektóre minimalnej płacy. I wreszcie, że Szwecja częściowo sprywatyzowała swój system emerytalny. Jest z czego korzystać.
Hiszpańska firma zwizualizowała w formacie 3D dane Biura Analiz Ekonomicznych Departamentu Handlu rządu amerykańskiego na temat wzrostu gospodarczego w metropoliach USA w 2014 r. Warto obejrzeć, bo ładne.
W Botswanie górnik z Kanady znalazł diament liczący 1111 karatów (1 karat = 0,2 grama) wielkości małej pomarańczy, pierwszy większy od 1000 karatów od ponad stu lat.
Na zakończenie informacja, że fundusz inwestycyjny obligacji krajów wchodzących PIMCO po nieudanych inwestycjach w obligacje brazylijskie i po odejściu dwóch kluczowych postaci, którym Obserwator Finansowy często udziela głosu – Billa Grossa i Mohameda El-Eriana, nie jest już największym funduszem w tej kategorii. W dwa lata stracił 62 procent aktywów w zarządzaniu, które spadły do 6 miliardów dol. Całe PIMCO, które należy do niemieckiego Allianza, 30 czerwca 2015 r. miało w zarządzaniu aktywa warte 1,5 biliona dolarów.
W styczniu 2020 roku Wielka Brytania formalnie opuściła Unię Europejską. Oczekiwane korzyści z brexitu, poza odzyskaniem suwerenności w zakresie kształtowania prawa i zewnętrznych relacji gospodarczych, jednak się nie zmaterializowały. Widoczny jest natomiast spadek wydajności i konkurencyjności brytyjskiej gospodarki, co wpływa także na kondycję rynku pracy.
