Bogaci pomagają chętniej, ale potrzeby biednych rosną

142,6 mld dolarów wyniosła w 2016 roku pomoc najbogatszych krajów krajom najuboższym. To realnie o blisko 9 proc. więcej niż w roku 2015. Najwięcej pomagają USA, Wielka Brytania i Niemcy. Udział Polski nie jest wielki (603 mln dol.), ale szybko wzrasta. Wspieramy zwłaszcza Ukrainę i Etiopię.

Z opublikowanego przez OECD raportu Development Co-operation Report 2017 wynika, że blisko połowa środków wydawana w ramach oficjalnej międzynarodowej pomocy przeznaczana jest na programy dedykowane poszczególnym biedniejszym krajom. Najczęściej ma ona postać zaplanowanego wspomagania, w mniejszym stopniu bezpośredniego wsparcia budżetowego czy pomocy technicznej. Około 13 proc. łącznej kwoty pomocy przeznaczane jest na finansowanie akcji humanitarnych i dostarczanie żywności, a 12 proc. to pomoc finansowa udzielana uchodźcom. Ta ostatnia najszybciej zresztą wzrasta. W 2016 roku na międzynarodową pomoc uchodźcom kraje przeznaczyły 15,4 mld dolarów, o 27,5 proc. więcej niż w 2015 roku.

Dwie trzecie oficjalnej międzynarodowej pomocy udziela zaledwie pięć krajów: Stany Zjednoczone, Niemcy, Wielka Brytania, Japonia i Francja. W 2016 roku kwota wsparcia w przypadku USA wyniosła 33,6 mld dol., Niemiec – 24,7 mld dol., Wielkiej Brytanii – 18,0 mld dol., Japonii – 10,4 mld dol. i Francji – 9,5 mld dol.

O skali zaangażowania poszczególnych krajów lepiej jednak świadczy wielkość pomocy w relacji do ich dochodu narodowego (Gross National Income – GNI). W takim porównaniu najlepiej wypadają Zjednoczone Emiraty Arabskie, które na pomoc innym przeznaczają 1,12 proc. swojego GNI. Nieznacznie mniej środków (1,11 proc. GNI) przeznacza na pomoc Norwegia. Powyżej celu wyznaczonego przez ONZ (0,7 proc. GNI) sytuują się jeszcze Luksemburg, Szwecja, Dania i Turcja, a z zobowiązania ONZ wywiązują się także Niemcy i Wielka Brytania.

Większość pomocy trafia do najmniej rozwiniętych krajów świata – Afganistanu, Bangladeszu, Demokratycznej Republiki Konga, Etiopii, Mjanmy (Birmy), Sudanu Południowego, Tanzanii. Mniej więcej 15 proc. pomocy otrzymuje Afganistan, w czym w największym stopniu partycypują Niemcy, Japonia, Wielka Brytania i USA. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę liczbę mieszkańców, największe znaczenie miała (tu dane są za 2015 ro) międzynarodowa pomoc dla Tuvalu, która osiągnęła poziom 5 tys. dol. na mieszkańca. W przypadku Afganistanu miała ona wartość 130 dolarów na mieszkańca.

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Kategoria: Polityka fiskalna
Spowolnienie gospodarcze, napięcia geopolityczne, obawy dotyczące bezpieczeństwa łańcucha dostaw i szerzej bezpieczeństwa narodowego prowadzące do wzrostu protekcjonizmu i fragmentacji handlu, bardziej restrykcyjne otoczenie regulacyjne biznesu, trudniejsze globalne warunki finansowe i rosnące koszty negatywnych skutków zmian klimatu to wybrane czynniki podważające stabilność i przewidywalność globalnych przepływów inwestycyjnych. Nie pozostają bez wpływu na przepływy zagranicznych inwestycji bezpośrednich (ZIB), zarówno w rozwiniętych, jak i w rozwijających się krajach.
Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Z nędzy do pieniędzy, czyli jak Kopciuszek stał się księżniczką

Kategoria: Analizy
Kiedyś przeokropna nędza, dziś pieniędzy pod dostatkiem. Miło po wiekach udręki dostać klucze do Sezamu. Mowa o Irlandii, będącej przez stulecia kolonią brytyjską. W połowie XIX w. zmarło tam z głodu milion ludzi. Sto lat potem Dublin stanął z Londynem w biznesowo-finansowe szranki i ma się dziś znakomicie.
Z nędzy do pieniędzy, czyli jak Kopciuszek stał się księżniczką

W drodze do Sewilli: podsumowanie 2024 r. w obszarze finansowania globalnego rozwoju

Kategoria: Analizy
Na przełomie czerwca i lipca 2025 r., czyli na zakończenie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, odbędzie się w Sewilli czwarta konferencja nt. finansowania rozwoju. Przed jej uczestnikami stoi niełatwe zadanie usprawnienia globalnej architektury finansowej w dość niesprzyjających warunkach politycznych i gospodarczych. To, co wydarzyło się w tym obszarze w 2024 r., będzie w dużym stopniu wpływać na rezultat tego spotkania.
W drodze do Sewilli: podsumowanie 2024 r. w obszarze finansowania globalnego rozwoju