Autor: Mirosław Ciesielski

Wykładowca akademicki, opisuje rynki finansowe, zmiany na rynku fintechów i startupów

Korea Południowa w obliczu spowolnienia wzrostu

Przykładem jednej z najbardziej udanych transformacji gospodarczych na świecie jest Korea Południowa. Kraj zajmuje wysokie miejsce w globalnych rankingach konkurencyjności i innowacyjności. Czynniki zewnętrzne i wewnętrzne coraz bardziej będą jednak wymuszać zmianę jego modelu wzrostu. Wewnętrzna sytuacja polityczna może to utrudniać.
Korea Południowa w obliczu spowolnienia wzrostu

Getty Images

W ciągu ostatnich 50 lat Korea Południowa z jednego z najbiedniejszych krajów Azji stała się jednym z najbogatszych, a jej PKB per capita w 2027 r. ma, według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego, przekroczyć 40 tys. dol. Tylko trzy kraje na najludniejszym kontynencie świata, w tym Japonia i Singapur, mogą osiągnąć lepszy wynik. Status Korei jako państwa gospodarczo zaawansowanego znajduje odbicie w wielu rankingach. Światowa Organizacja Własności Intelektualnej (WIPO) uznała Koreę w 2024 r. za szósty najbardziej innowacyjny kraj świata, przeznaczający 4,9 proc. wartości PKB na działalność badawczo-rozwojową. Tylko Izrael może się pochwalić lepszym pod tym względem wynikiem. Państwo ze stolicą w Seulu znajduje się też na czwartym miejscu pod względem zgłaszanych patentów i szóstym (IMD) w zakresie konkurencyjności cyfrowej. Jest istotnym światowym dostawcą półprzewodników, a ich eksport w 2023 r. był bliski 100 mld dol., a to niemal jedna piąta wartości wywozu kraju!

Eksport siłą napędową wzrostu

W ostatnich latach tempo wzrostu gospodarczego Korei jednak słabnie. W 2019 r. wyniosło, wg danych Azjatyckiego Banku Rozwoju (ADB), 2,2 proc., a załamanie pandemiczne nie było głębokie, bo PKB kraju straciło zaledwie 0,7 proc., notując w latach 2021–2023 odpowiednio 4,3 proc., 2,6 proc. i 1,4 proc. wzrostu. W poprzedniej dekadzie średnioroczna dynamika była bliska 3 proc., a w pierwszej dekadzie wieku przekraczała 5 proc. Według projekcji ADB wzrost gospodarczy w 2024 r. powinien wynieść 2,6 proc., a w 2025 r. – 2,3 proc. Wzrostowi gospodarczemu służy niska inflacja. Według centralnego Banku Korei (BOK) inflacja cen konsumenckich na koniec listopada 2024 r. wyniosła 2,3 proc. i jest bliska celu (2 proc.). Na jej krótkoterminowy przyszły poziom może wpływać umacnianie się koreańskiego wona oraz ceny ropy naftowej i stan koniunktury światowej, a nie czynniki wewnętrzne.

Zobacz również: 
Joanna Beczkowska: Duma narodowa drogą do sukcesu gospodarczego

Główną siłą napędową koreańskiej gospodarki jest eksport stanowiący wartościowo prawie połowę (44 proc.) jej PKB. Samsung Electronics, Hyundai Motors, SK Hynix (półprzewodniki) to flagowe marki koreańskiego eksportu. Warto również wspomnieć o 2. miejscu na świecie pod względem sprzedaży statków i 10. miejscu, jeśli chodzi o uzbrojenie.

Całkowita wartość koreańskiego wywozu wyniosła w 2023 r. 632 mld dol., co oznaczało 7,5 proc. spadek w stosunku do 2022 r. Najbardziej zmalał eksport do Chin, których udział zmniejszył się z ponad 25 proc. w 2022 r. do 19,7 proc. To z jednej strony skutek czynników geopolitycznych, z drugiej wypychania z rynku Państwa Środka koreańskich producentów wyrobów elektronicznych oraz aut elektrycznych przez ich chińskich konkurentów. Wzrósł natomiast udział rynku USA w eksporcie Seulu – z 15,9 do 18,4 proc. Kolejne miejsca zajmował Wietnam (8,6 proc.), Japonia (4,6), Hongkong (4) i Tajwan (3,6 proc.). Największym europejskim odbiorcą koreańskich produktów były Niemcy (1,6 proc.). Polski import z Korei wyniósł 10 mld dol. Kluczową towarową kategorią eksportową były maszyny i urządzenia (27 proc.), pojazdy (14,5), maszyny i sprzęt elektroniczny (11,5), a także paliwa mineralne, w tym ropa, (8,5 proc.). Statki stanowiły ponad 3 proc. wartości wywozu.

Import koreański przewyższał eksport kraju o 10 mld dol., za co przede wszystkim odpowiadał import paliw. Przywóz surowej i przetworzonej ropy naftowej wyniósł w 2023 r. prawie 100 mld dol. Do tego trzeba dodać gaz ziemny (30 mld dol.) i brykiety węglowe (26,6 mld). Innymi kluczowymi kategoriami importu były: półprzewodniki (45,5 mld), komputery (22 mld) i sprzęt telekomunikacyjny (19,8 mld) oraz leki (17,2 mld dol.). Głównym źródłem importu, według serwisu Statista, były Chiny (142,8 mld dol.), następnie USA (71,3), Japonia (47,7), Australia i Arabia Saudyjska. Wartość importu z Niemiec wyniosła 23,6 mld dol., czyli 3,6 proc. wartości wywozu ogółem. Całkowita wartość obrotów handlowych między Koreą a UE w 2023 r. wyniosła 130 mld euro i w ponad 90 proc. koncentrowały się one na dobrach przemysłowych: maszynach, urządzeniach, środkach transportu i produktach chemicznych.

Koreańskie bezpośrednie inwestycje zagraniczne w 2023 r. opiewały na sumę 63,5 mld dol. i kierowały się głównie do USA (27,7 mld), Europy i innych państw Azji (po 10,7 mld) oraz Ameryki Łacińskiej (9,4 mld dol.). Inwestycje w Chinach to niespełna 2 mld dol. Znaczna ich część dotyczyła przemysłu przetwórczego, w tym półprzewodników i baterii. Z kolei do Korei napłynęło tylko 32,7 mld dol. inwestycji zagranicznych. Z UE było to zaledwie 6,2 mld dol., jednak ich całkowita skumulowana wartość na koniec 2022 r. wyniosła 54 mld dol. Pochodziły one głównie z Niemiec, Niderlandów i Luksemburga. To więcej niż w przypadku Japonii oraz USA. Znaczące inwestycje przyciągały przede wszystkim sektory usług finansowych, ubezpieczeniowych i usług profesjonalnych.

Słabsze perspektywy

Pewne pogorszenie w zakresie obrotów handlowych Korei Południowej i prognozy słabego wzrostu mogą być zapowiedzią długookresowych negatywnych trendów, które mogą dotknąć prężną i nowoczesną gospodarkę. Może być ona zagrożona trendami anemicznego wzrostu, a więc przypadłością, która od wielu lat dotyka japońską gospodarkę. Według długoterminowej prognozy Korea Development Institute, wiodącego południowokoreańskiego think tanku ekonomicznego, bazowa prognoza dla średniego tempa wzrostu gospodarczego kraju w latach 2023–2030 wynosi 1,9 proc., spadając do 1,3 proc. w latach 2031–2040, a następnie do 0,7 proc. w latach 2041–2050. To konsekwencja wielu zjawisk, jednak na plan pierwszy wysuwają się problemy demograficzne i ich następstwa.

Zobacz również: 
Optymistyczna przyszłość Korei Południowej mimo groźby stagflacji

Populacja kraju sięga prawie 52 mln osób, ale ma on jednak najniższy wskaźnik dzietności na świecie – 0,72 proc. urodzeń przypadającego na jedną kobietę i nadal spada. Jednocześnie występuje szybkie starzenie się populacji. Około 19 proc. Koreańczyków z Południa ma 65 lat lub więcej, a w 2023 r. liczba osób w wieku siedemdziesięciu kilku lat przewyższała liczbę osób w wieku dwudziestu kilku lat. Korea Południowa jest więc na progu stania się społeczeństwem superstarych osób, gdy 20 proc. mieszkańców kraju ma sześćdziesiąt pięć lat lub więcej. Spada też liczba zawieranych małżeństw – w 2023 r. wyniosła zaledwie 3,8 na 1000 osób, gdy 40 lat temu wskaźnik ten był trzy razy wyższy. Wzrasta natomiast liczba rozwodów, a 16 proc. z nich dotyczy osób, które były w związku więcej niż 30 lat. To zjawisko wcześniej prawie nieznane.

Na trendy demograficzne nakłada się bardzo konkurencyjna kultura pracy i edukacji w Korei. Między młodymi ludźmi trwa najpierw zażarta walka o przyjęcie na najlepsze, ale i kosztowne prywatne uniwersytety, a później o utrzymanie i awans na stanowiskach pracy. Stąd Koreańczycy pracują więcej niż w innych krajach rozwiniętych – średnio o 150 godzin rocznie, a w wielu przypadkach znacznie dłużej. Występujące presje zbierają swoje tragiczne społeczne żniwo. Korea Południowa ma najwyższy wskaźnik samobójstw wśród krajów OECD – 24 na 100 tys. osób rocznie odbiera sobie życie. To pięć razy więcej niż we Włoszech i dwa i pół razy więcej niż w Polsce.

Zjawiska te będą powodowały dalszy wzrost kosztów opieki zdrowotnej i społecznej, które stanowią już łącznie 50 proc. budżetu Korei Południowej, wynoszącego około 500 mld dol. w 2024 r. Do tego dochodzą wydatki na obronę spowodowane presją agresywnego sąsiada z północy. To obecnie 2,8 proc. PKB, ale z pewnością będą dalej rosły. Pjongjang wydaje bowiem ponad 20 proc. swojego PKB na zbrojenia, jednak dochód narodowy Południa jest 60 razy wyższy!

Sytuacja demograficzna będzie też prowadzić do kurczenia się liczebności siły roboczej. Tylko w handlu i całym sektorze usług detalicznych w 2042 r. zabraknie 600 tys. pracowników. W niewielkim stopniu rozwiązaniem może być też imigracja, choć dotychczasowy limit zagranicznych robotników w wysokości 50 tys. osób rocznie ma zostać zwiększony. W tej sytuacji coraz więcej stanowisk pracy obsadzanych będzie przez roboty. Korea ze wskaźnikiem 1012 na 10 tys. zatrudnionych zajmuje, pod tym względem, 1. miejsce na świecie. W przemyśle samochodowym relacja ta jest prawie trzy razy wyższa. Plany rządu zakładają też zwiększenie liczby robotów usługowych z 63 tys. w 2023 r. do 700 tys. do końca dekady. Są one już wykorzystywane w opiece nad ludźmi starszymi i w szpitalach.

Geopolityczne wyzwania

W utrzymaniu globalnej konkurencji przemysłowej Korei może pomóc wykorzystanie możliwości sztucznej inteligencji, a także komputerów kwantowych. W listopadzie 2024 r. w Seulu uruchomione zostało laboratorium badawcze sztucznej inteligencji i krajowe centrum globalnych projektów badawczych AI. To część planu Korei na rzecz stania się jedną z trzech wiodących potęg w tym sektorze na świecie. Rząd planuje zainwestować do 2028 r. łącznie równowartość blisko 70 mln dol. na wspólne z podmiotami prywatnymi projekty badawcze w zakresie sztucznej inteligencji, aby wspierać rozwój talentów i ekosystemu AI. Chodzi tu także o to, aby innowacje technologiczne nie ograniczały się tylko do wielkich koreańskich korporacji, czyli czeboli. Należy więc pobudzać ich implementację w mniejszych podmiotach.

Zobacz również: 
Jak zbudowano potęgę gospodarczą Korei Południowej?

Wyzwaniem jest też zmniejszenie emisyjności koreańskiej gospodarki. W 2023 r., jak wynika z danych think tanku Ember Energy, opierała się ona w 62 proc. na paliwach kopalnych, co przekładało się na niechlubne drugie miejsce wśród największych emitentów na mieszkańca w krajach grupy G20. Głównym źródłem energii są paliwa kopalne, czyli węgiel i gaz ziemny (62 proc.). Największym pojedynczym źródłem energii niskoemisyjnej w Korei Południowej jest energia jądrowa (29 proc.), a udział energii wiatrowej i słonecznej nie przekracza 6 proc. To znacznie mniej niż w przypadku Japonii i Chin. Państwo dąży do osiągnięcia udziału energii odnawialnej w miksie energetycznym kraju w wysokości 20 proc. do 2030 r. Większe wykorzystanie energii odnawialnej staje się istotne dla eksportu Korei, gdy odbiorcy koreańskich produktów, tak jak to od 2026 r. stanie się w UE, będą nakładać węglowe podatki wyrównawcze na importowane wysokoemisyjne produkty.

Ważną kwestią dla koreańskiego przemysłu i eksportu jest obniżenie ryzyka związanego z łańcuchami dostaw, które w dużej mierze jest następstwem sytuacji geopolitycznej. Zrównoważony i bezpieczny łańcuch dostaw krytycznych minerałów jest niezbędny dla Korei Południowej, m.in. z uwagi na produkcję półprzewodników, baterii, pojazdów elektrycznych i innych produktów przemysłu przetwórczego. W grudniu 2023 r. południowokoreańskie Ministerstwo Handlu, Przemysłu i Energii ogłosiło swoją Inicjatywę Strategiczną 2050, której realizacja ma na celu ustabilizowanie kluczowych łańcuchów dostaw Korei Południowej i zmniejszenia zależności od Chin w zakresie surowców do mniej niż 50 proc. do 2030 r. Obecnie zależność od Państwa Środka pozostaje wysoka, bo importowano stamtąd aż 95 proc. krytycznych minerałów. W związku z tym Ministerstwo Nauki i Technologii ogłosiło listę 12 krytycznych i wschodzących technologii z 50 obszarów, które są kluczowe dla osiągnięcia sukcesu w globalnej konkurencji technologicznej. W konsekwencji Seul podjął kroki w celu wspierania współpracy z krajami bogatymi w zasoby mineralne na całym świecie, głównie w Afryce, republikach Azji Środkowej i krajach Ameryki Łacińskiej. W czerwcu 2024 r. stolica kraju była gospodarzem Szczytu Koreańsko-Afrykańskiego. Powołano na nim do życia forum pt. „Krytyczny Dialog Mineralny Korea–Afryka”, mający służyć jako instytucjonalna podstawa do zacieśniania współpracy. Z podobnych pobudek miała miejsce wizyta prezydenta Korei w Kazachstanie, Turkmenistanie i Uzbekistanie.

Koreański rabat

Do sprostania globalnym koreańskim wyzwaniom gospodarczym i społecznym potrzebny jest konsensus polityczny. Tymczasem, jak obrazuje, przeprowadzona w grudniu przez urzędującego prezydenta, którego partia (PPP) w kwietniu przegrała wybory parlamentarne, próba wprowadzenia stanu wojennego, w kraju narasta polityczna polaryzacja. Chociaż parlamentarna większość nie przeciwstawia się rozwojowi technologii AI, to zajmuje znacznie mniej probiznesowe stanowisko. Opowiada się za podniesieniem podatków dla korporacji, zwiększeniem przywilejów pracowniczych i nieobniżaniem podatku od zysków kapitałowych oraz spadków (obecnie 50 proc.), jest przeciwna energii atomowej. Dodatkowo zredukowała budżet państwa, przedstawiony przez prezydenta, zmniejszając także wydatki na obronę, co zostało odczytane jako działalność sprzyjająca Pjongjangowi.

Do czynników globalnej niepewności Korei w postaci niestabilności na Bliskim Wschodzie czy rosnącego napięcia na linii Waszyngton–Pekin i Seul–Pjongjang należy obecnie dodać wewnętrzny konflikt polityczny. Z analizy serwisu Reuters wynika, że niepewność koreańska zawsze była uwzględniana na rynku akcji i innych walorów. Dalej funkcjonuje swoisty koreański rabat (korean discount). Polega on na tym, że wyceny akcji największych spółek w indeksie KOSPI w porównaniu z wartością aktywów (wskaźnik P/B) są notowane znacznie poniżej swoich światowych odpowiedników. Rosnąca wewnętrzna niestabilność w Korei będzie tylko ten rabat zwiększać. Niezbyt dobrze wróży to perspektywom koreańskiej gospodarki. Miejmy nadzieję, że tylko na krótką metę.

Getty Images

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Oskar Pietrewicz: Korea Południowa – od biedaka do światowego lidera

Kategoria: Trendy gospodarcze
Fenomenalnym przykładem państwa, które z jednego z biedniejszych na świecie stało się obecnie liderem w wielu obszarach jest Korea Południowa – mówi Oskar Pietrewicz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Oskar Pietrewicz: Korea Południowa – od biedaka do światowego lidera

Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Kategoria: Trendy gospodarcze
Spowolnienie gospodarcze, napięcia geopolityczne, obawy dotyczące bezpieczeństwa łańcucha dostaw i szerzej bezpieczeństwa narodowego prowadzące do wzrostu protekcjonizmu i fragmentacji handlu, bardziej restrykcyjne otoczenie regulacyjne biznesu, trudniejsze globalne warunki finansowe i rosnące koszty negatywnych skutków zmian klimatu to wybrane czynniki podważające stabilność i przewidywalność globalnych przepływów inwestycyjnych. Nie pozostają bez wpływu na przepływy zagranicznych inwestycji bezpośrednich (ZIB), zarówno w rozwiniętych, jak i w rozwijających się krajach.
Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Niepewne podstawy tureckiego wzrostu

Kategoria: Trendy gospodarcze
Turcja porzuciła po latach nieortodoksyjną politykę pieniężną, ale czeka ją wiele wyzwań. Sprostanie im dałoby szansę wykorzystania możliwości rozwojowych.
Niepewne podstawy tureckiego wzrostu