Subiektywny wybór najciekawszych badań ekonomicznych 2017 r.

Dziennikarze amerykańskiego portalu Quartz poprosili wielu uznanych współczesnych ekonomistów, w tym dwóch noblistów, o wskazanie najbardziej intrygujących badań naukowych z 2017 r. Wybraliśmy najbardziej interesujące, które dotyczą spraw czysto gospodarczych.
Subiektywny wybór najciekawszych badań ekonomicznych 2017 r.

Z ankietowanych ekonomistów najbardziej cenię Daniego Rodrika z Harvard University. Jego zdaniem ekonomiczną pracą roku jest „The aggregate and disttributional effects of financial globalization: evidence from macro and sectoral data” (Zagregowane i redystrybucyjne skutki finansowej globalizacji: dowody z makro i sektorowych danych) autorstwa Davidea Furceri, Prakasha Loungani i Jonathana D. Ostry.

Rodrik wyróżnił tę analizę, ponieważ pokazuje ona, że tzw. finansowa globalizacja, czyli otwarcie krajowego sektora finansowego na świat, może mieć negatywne skutki w postaci zwiększenia nierówności dochodowych w kraju. Profesor z Harvardu podkreśla, że autorami pracy są pracownicy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który to do niedawna agresywnie promował umiędzynarodowienie krajowych sektorów finansowych.

Warto zwrócić uwagę na publikację nominowaną przez Diane Coyle z University of Manchester. Coyle rekomendowała analizę „Accounting for Growth in the Age of the Internet: The Importance of Output-Saving Technical Change” (Uwzględniając wzrost w erze internetu: Waga umożliwiającej oszczędności zmiany technologicznej) autorstwa Charlesa Hultena i Leonarda Nakamury. Akademiczka ceni tę pracę, ponieważ potwierdza ona coraz popularniejsze przekonanie, że PKB coraz gorzej odzwierciedla rzeczywisty standard życia.

Pracą, która także może zainteresować polskich czytelników jest wyróżniona przez Emily Oster z Brown University „Valuing Alternative Work Arrangements” (Ceniąc alternatywne sposoby organizacji pracy) autorstwa Alexandre Mas i Amandy Pallais. Wynika z niej, że zdecydowana większość pracowników nie jest skłonna płacić za elastyczny czas pracy, tzn. prawo do wybierania dni i godzin pracy. Przeciętny pracownik jest natomiast skłonny oddać nawet 20 proc. pensji, by uniknąć ustalania czasu pracy przez pracodawcę z tygodniowym wyprzedzeniem. Co ciekawe, nie wynika to z niechęci pracowników do nieprzewidywalności w kwestii godzin pracy, tylko do awersji do pracy w weekendy i wieczorami.

Angus Deaton, laureat Nagrody Nobla z 2015 r., za pracę roku uznał „Absolute Poverty: When Necessity Displaces Desire” (Absolutne ubóstwo) Roberta Allena. Allen w swojej analizie wziął pod uwagę różne potrzeby obywateli różnych państw – chociażby ze względu na różnice w klimacie – które powinny być uwzględnione w badaniach ubóstwa przez Bank Światowy. Dziś BŚ używa jednego kryterium ubóstwa na całym świecie, dostosowując go tylko do poziomów cen w różnych krajach.

Kolejnym noblistą w zestawieniu jest Jean Tirole z Toulouse School of Economics. Nominował on pracę „The Macroeconomic Impact of Microeconomic Shocks” (Makroekonomiczny wpływ mikroekonomicznych kryzysów) autorstwa Davida Baqaee i Emmanuela Farhi.

Tirole ceni tę pracę za wnioski, które pokazują dobitnie iż wpływ kryzysów naftowych z lat 70. na światową gospodarkę był prawie cztery razy większy, niż do tej pory szacowano.

Najbardziej cenionych amerykańskich ekonomistów w dużej części zajmowały problemy związane dyskryminacją kobiet i mniejszości. Susan Athey ze Stanford University nominowała pracę „Gender Stereotyping in Academia: Evidence from Economics Job Market Rumors Forum” (Stereotypy dotyczące płci w świecie akademickim: dowody z forum o ofertach pracy dla ekonomistów) autorstwa Alice Wu.

Athey uzasadnia wybór tym, że ta właśnie praca doprowadziła do interwencji Amerykańskiego Stowarzyszenia Ekonomicznego. Z analizy wynika bowiem, że na badanym forum ekonomicznym w dziale ofert pracy, gdy w rozmowie wymieniona zostaje kobieta, rozmowa schodzi znacznie częściej niż w przypadku mężczyzn na tematy osobiste związane z wyglądem.

Z kolei Sendhil Mullainathan z Harvard University wyróżnił pracę „Interpreting Signals in the Labor Market: Evidence from Medical Referrals” (Tłumacząc sygnały na rynku pracy: dowody z medycznych skierowań) autorstwa Heather Sarsons.

Mullainathan nominował tę analizę, ponieważ pokazuje jak silne są stereotypy związane z płcią i jak pogarszają one szanse kobiet na rynku pracy. Z pracy wynika m.in., że kiedy pacjent kobiety chirurga umrze, opinia innych lekarzy o jej umiejętnościach jako chirurga spada znacznie bardziej, niż w takiej samej sytuacji, gdy chirurgiem jest mężczyzna.

Raj Chetty ze Stanford University za pracę roku uznał „Discrimination as a Self-Fulfilling Prophecy: Evidence from French Grocery Stores”(Dyskryminacja jako samospełniająca się przepowiednia), której autorami są Dylan Glover, Amanda Pallais i William Pariente.

Chatty docenił tę analizę, ponieważ pokazuje, iż uprzedzenia wobec mniejszości mogą sprawić, że takie osoby faktycznie będą pracowały gorzej. Przykładem są sieci sklepów spożywczych we Francji. Kiedy osoby pochodzące z mniejszości etnicznych były nadzorowane przez uprzedzonych do nich menadżerów częściej nie przychodziły do pracy, mniej pracowały, wolniej skanowały towary na kasach itd.

 

>>Więcej wskazań ekonomistów w qz.com


Tagi