(©Envato)
Stagnacja popytu w krajach będących naszymi najważniejszymi partnerami handlowymi hamuje wzrost polskiego eksportu. Dodatkowo niekorzystny wpływ na wyniki sprzedaży zagranicznej ma sytuacja w branży motoryzacyjnej. Relatywnie natomiast dobra dynamika popytu w Polsce znajduje odzwierciedlenie w realnym wzroście importu, mimo mniejszego popytu sektora eksportowego. W efekcie pogarsza się saldo wymiany handlowej, a na początku III kwartału 2024 r. na rachunku obrotów towarowych pojawił się deficyt.
Kontynuacja spadkowej tendencji w eksporcie
Według Eurostatu wartość eksportu towarów w II kwartale 2024 r. wyniosła 374,2 mld zł, co oznacza spadek w porównaniu z 2023 r. o 7,4 proc. Był to czwarty kolejny kwartał spadku wartości eksportu w ujęciu rocznym. Zmniejszenie się wartości eksportu wynikało zarówno ze spadku wolumenu, jak i dalszego obniżenia się cen transakcyjnych. Wolumen eksportu w omawianym okresie zmniejszył się o 2,1 proc. rdr, a ceny eksportu wyrażone w złotych obniżyły się o 5,8 proc. rdr.
Podobnie jak w I kwartale 2024 r. spadek wartości eksportu nastąpił we wszystkich sześciu kategoriach. W pięciu z nich skala spadków uległa zmniejszeniu. W eksporcie środków transportu nastąpiło zaś wyraźne pogłębienie się tendencji spadkowej, co negatywnie wpłynęło na dynamikę eksportu ogółem.
Najgłębszy spadek w II kwartale 2024 r. odnotowano w eksporcie środków transportu. Jego wartość zmniejszyła się o 14,4 proc. rdr (po spadku o 8,5 proc. na początku 2024 r.). Duży negatywny wpływ na wyniki tej kategorii miał spadek eksportu branży motoryzacyjnej, spowodowany przede wszystkim spowolnieniem rozwoju elektromobilności i zwiększeniem konkurencji ze strony chińskich producentów na europejskim rynku motoryzacyjnym. Uderzyło to przede wszystkim w eksport akumulatorów elektrycznych, którego Polska do niedawna była absolutnym liderem w Europie. Wartość eksportu akumulatorów litowo-jonowych zmniejszyła się z 14,2 mld zł w II kwartale 2023 r. do 5,6 mld zł w II kwartale 2024 r. Był to trzeci kolejny kwartał tak głębokiego spadku eksportu tej pozycji.
Zobacz również:
Pogłębiający się spadek polskiego eksportu do Niemiec
Kolejną przyczyną regresu eksportu motoryzacyjnego było zakończenie w II kwartale 2024 r. produkcji niektórych modeli samochodów, w tym produkowanego od 2007 r. Fiata 500. Spowodowało to znaczne obniżenie produkcji aut osobowych w Polsce w czerwcu 2024 r. (o 20,8 proc. rdr). W związku z tym, po ośmiu kolejnych kwartałach wzrostu, wartość eksportu samochodów osobowych zmniejszyła się w II kwartale o 17,5 proc. rdr.
Spadkowi eksportu samochodów osobowych towarzyszyło zmniejszenie sprzedaży zagranicznej ciągników drogowych i autobusów. Z kolei pogarszająca się koniunktura na rynku motoryzacyjnym w Europie wpłynęła także na obniżenie eksportu części motoryzacyjnych, silników i opon. Spośród najważniejszych produktów branży motoryzacyjnej – pozytywna dynamika utrzymała się jedynie w eksporcie samochodów dostawczych.
Tendencja wzrostowa charakteryzowała natomiast eksport większości, pozostałych poza branżą motoryzacją, środków transportu. Wzrost eksportu zanotowała głównie branża lotnicza; dotyczyło to takich pozycji, jak śmigłowce, bezzałogowe statki powietrzne oraz części silników lotniczych. Tak jak w poprzednich kwartałach zwiększył się także eksport pojazdów szynowych. W tym okresie realizowany był m.in. duży kontrakt na dostawy dalekobieżnych zespołów trakcyjnych dla kolei holenderskich.
Stopniowa stabilizacja importu
Wartość importu ukształtowała się w II kwartale 2024 r. na poziomie 369,5 mld zł i była o 4,5 proc. niższa niż w 2023 r. Tendencja spadkowa w imporcie utrzymuje się od II kwartału 2023 r., był to więc najdłuższy okres obniżania się naszego przywozu co najmniej od 1999 r. W omawianym okresie skala spadku importu była jednak wyraźnie mniejsza zarówno w porównaniu z poprzednimi kwartałami, jak i w porównaniu z eksportem.
Do zmniejszenia skali spadku wartości importu w II kwartale 2024 r. przyczynił się wzrost jego wolumenu o 0,5 proc. rdr (po spadku o 3,4 proc. na początku 2024 r.). Złożyło się na to przede wszystkim zwiększenie wolumenu importowanych towarów konsumpcyjnych oraz paliw. Kontynuowane też były spadki cen importu. W II kwartale 2024 r. obniżyły się one o 5,2 proc. rdr. Spadek cen był jednak wolniejszy. Wynikało to zarówno ze zmniejszenia się skali aprecjacji złotego, jak i stopniowego stabilizowania się cen głównych produktów w handlu międzynarodowym.
Wartość importu obniżała się nadal w II kwartale 2024 r. w trzech spośród sześciu głównych kategorii towarów, tj. w paliwach, towarach zaopatrzeniowych oraz dobrach inwestycyjnych. Spadki te były już jednak mniejsze niż w poprzednich kwartałach. W dwóch kategoriach tj. w środkach transportu oraz produktach rolnych, wartość importu utrzymała się na zbliżonym poziomie jak w analogicznym okresie 2023 r. Z kolei w towarach konsumpcyjnych odnotowano wzrost wartości importu w porównaniu z rokiem poprzednim.
Na zmniejszenie skali spadku importu ogółem największy wpływ miały tendencje w imporcie paliw. O ile w poprzednich kwartałach spadki wartości importu w tej kategorii wynosiły rzędu 20–30 mld zł, to w II kwartale 2024 r. import obniżył się tu o niespełna 2,0 mld zł rdr (6,1 proc.). Zmniejszenie się skali spadków było spowodowane zarówno stabilizacją cen importowanych paliw, jak i wzrostem dostaw większości z nich.
Zobacz również:
Tendencje stagnacyjne zdominowały międzynarodowe przewozy drogowe
Głównym czynnikiem wpływającym na zróżnicowanie dynamik eksportu i importu ogółem w II kwartale 2024 r. były wyniki kategorii obejmującej środki transportu. W przeciwieństwie do eksportu, wartość importu klasyfikowanych tam produktów utrzymała się na podobnym poziomie, jak w 2023 r. Przyczynił się do tego przede wszystkim dalszy wzrost wartości importu samochodów osobowych. Rosnąca liczba rejestracji nowych aut znalazła odzwierciedlenie w wysokiej dynamice importu. Według danych ACEA w II kwartale 2024 r. liczba rejestracji nowych aut wzrosła w Polsce o 19,6 proc. rdr. Był to już siódmy kolejny kwartał wzrostu rejestracji i jednocześnie wyraźnie wyższy niż średnio w Unii Europejskiej (4,6 proc.). To z kolei tłumaczy zróżnicowanie dynamiki importu w Polsce i innych krajach UE.
W imporcie większości pozostałych grup produktów z kategorii środków transportu pogłębiła się tendencja spadkowa. Duży spadek nastąpił m.in. w imporcie ciągników drogowych, którego wartość zmniejszyła się o ponad 1,0 mld zł rdr (27,9 proc.). To drugi z rzędu kwartał z tak głębokim spadkiem w tej pozycji, co odzwierciedla pogarszająca się sytuacja polskich firm przewozowych na rynku międzynarodowych przewozów drogowych. Spadki eksportu i produkcji aut osobowych, ciągników drogowych i autobusów wpłynęły także na zmniejszenie importu części motoryzacyjnych.
Po pięciu kolejnych kwartałach spadków, w okresie kwiecień–czerwiec 2024 r. nastąpił wzrost wartości importowanych towarów konsumpcyjnych o 4,0 proc. rdr. Zwiększył się zwłaszcza import towarów trwałego użytku, szczególnie urządzeń AGD, a także przywóz mebli, a import odbiorników telewizyjnych utrzymał się na poziomie z 2023 r. Wzrost wartości importu odnotowano także w przypadku odzieży i obuwia oraz leków.
Wyraźne zmniejszenie dodatniego salda w handlu zagranicznym
W wyniku głębszego spadku eksportu niż importu w II kwartale 2024 r. dodatnie saldo obrotów handlowych zmniejszyło się do 4,7 mld zł (było więc o 12,7 mld zł niższe w porównaniu z 2023 r.). Nadal jednak był to szósty z kolei kwartał, gdy wartość eksportu pozostawała wyższa w porównaniu z importem. Ujemne salda w lipcu i sierpniu 2024 r. Wskazują jednak, że od III kwartału 2024 r. wymianę z zagranicą będzie charakteryzował już deficyt.
Do pogorszenia salda przyczyniły się przede wszystkim zmiany wolumenów – niewielki wzrost importu i jednoczesny spadek eksportu. Podobnie jak w I kwartale 2024 r. niekorzystny był także wpływ warunków cenowych w polskim handlu zagranicznym, na co złożył się nieco głębszy spadek cen eksportu niż importu. W omawianym okresie wskaźnik terms of trade kształtował się na poziomie 99,4 wobec 99,7 na początku 2024 r. i 105,3 w II kwartale 2023 r.
Zobacz również:
Wpływ wojny na handel zagraniczny Polski
Zdecydowanie największy wpływ na pogorszenie salda w handlu towarami miało znaczne zmniejszenie się nadwyżki w kategorii obejmującej środki transportu. W porównaniu z 2023 r. dodatnie saldo zmniejszyło się o 13,1 mld zł, co wynikało z dużego spadku wartości eksportu i jednoczesnej stabilizacja importu klasyfikowanych tam produktów.
Zmniejszyły się także dodatnie salda w pozostałych kategoriach charakteryzujących się nadwyżkami – towarach konsumpcyjnych i żywności. Istotną zmianą w porównaniu z poprzednimi kwartałami było zahamowanie tendencji spadkowej salda paliw.
Kategorią, w której nastąpiła w II kwartale 2024 r. poprawa salda tj. zmniejszenie deficytu, pozostały towary zaopatrzeniowe. Wyhamowanie tendencji spadkowej w eksporcie przy jednoczesnym relatywnie dużym spadku importu spowodowało, że deficyt w tej kategorii ukształtował się w II kwartale 2024 r. na poziomie 12,1 mld zł (był więc najniższy od IV kwartału 2020 r.). Zmniejszenie nierównowagi między eksportem a importem towarów zaopatrzeniowych częściowo zrekompensowało pogorszenie salda w kategoriach nadwyżkowych.
Autor wyraża własne opnie, a nie oficjalne stanowisko NBP.