Strach kontra wolny handel

Najważniejsze kwestie polityczne nie są zazwyczaj czarno-białe. Sztuka przekonywania do danych poglądów jest nieodłącznie związana ze sztuką prowadzenia kampanii politycznych. Szkoda, że zapominają o tym zwolennicy umowy o wolnym handlu między USA a Unią Europejską.
Strach kontra wolny handel

CC BY-NC-ND Daniel OnWay

Ta umowa to nie jest sprawa nieistotna, wręcz przeciwnie! Ma potencjał, by zwiększyć PKB po obu stronach oceanu o 0,5 proc., stworzyć setki tysięcy nowych miejsc pracy i ustanowić globalne standardy regulacyjne dla sektora chemicznego, samochodowego, ustalić wymogi dotyczące jakości powietrza, itd. itp.

Idea świetna, ale może obumrzeć, ponieważ w obozie jej przeciwników rozumieją prawidła polityki i w dyskusji publicznej używają argumentów przemawiających do emocji. Stworzono np. wideo propagandowe, które budzi przetestowane już dawno pod względem politycznej skuteczności lęki.

Więcej w EUobserver

CC BY-NC-ND Daniel OnWay

Tagi