Wprowadzenie amerykańskich ceł na stal utrudni sytuację polskich hut

W poniedziałek 12 marca Komisja Europejska zaapelowała o wyłączenie UE z amerykańskich dodatkowych ceł na stal i aluminium. Ale nie wstrzymała przygotowań do tego, żeby w razie wprowadzenia ceł odpowiedzieć na te środki zgodnie z regułami Światowej Organizacji Handlu.
Wprowadzenie amerykańskich ceł na stal utrudni sytuację polskich hut

CC0 Pixabay

Paweł Gruza, wiceminister finansów, pytany, czy wprowadzenie przez Stany Zjednoczone ceł na stal i aluminium może uderzyć w polską gospodarkę:

– Oczywiście, że tego typu ruchy tak istotnej gospodarki, jaką jest gospodarka Stanów Zjednoczonych, mają swoje efekty na całym świecie – powiedział w TV Rzeczpospolita. – Główny efekt polega na tym, że Stany Zjednoczone odcinają się od pewnego kierunku dostaw, myślę, że w Europie będziemy obserwować efekt bardziej pośredni niż bezpośredni – dodał.

Jego zdaniem ruch prezydenta USA Donalda Trumpa „wykreuje nadpodaż tych produktów na świecie i to może zalać nasz europejski rynek, co nie pomoże także naszym hutom”.

– W zależności od tego, na jakiej podstawie prawnej jest to działanie Stanów Zjednoczonych, takie będziemy my, jako UE, mieli prawo do działań równoległych – zaznaczył Gruza.

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek 8 marca wprowadzenie ceł na stal i aluminium. >>więcej na ten temat.  W poniedziałek 12 marca Komisja Europejska zaapelowała o wyłączenie UE z amerykańskich dodatkowych ceł.

– Rynek unijny należy do najbardziej otwartych na świecie i jeśli ktoś zacznie rzucać w niego kamienie, lepiej niech upewni się, czy nie mieszka w szklanym domu” – powiedział rzecznik KE Enrico Brivio. – UE powinna być wyłączona z amerykańskich dodatkowych ceł na stal i aluminium. Przedstawiliśmy ten punkt widzenia podczas wizyty w sobotę w Brukseli przedstawiciela administracji amerykańskiej ds. handlowych Roberta Lighthizera. Dyskusja była szczera, ale nie otrzymaliśmy jasnych informacji dotyczących amerykańskiej procedury wyłączeń z ceł – powiedział Brivio.

Przyznał jednak, że UE kontynuuje jednocześnie przygotowania do tego, żeby w razie wprowadzenia ceł odpowiedzieć na te środki „mocno i proporcjonalnie, zgodnie z regułami Światowej Organizacji Handlu (WTO)”.

Według badania firmy Euler Hermes metale zajmują 2. miejsce na liście najbardziej protekcjonistycznie traktowanych sektorów. Taki poziom protekcjonizmu jest główną siłą napędową nadpodaży, która doprowadziła do tego, że ceny tych towarów są znacznie poniżej obserwowanych w przeszłości szczytów (ceny metali przemysłowych utrzymują się na poziomie niższym o 61 proc. od najwyższych).

Euler Hermes podkreśla, że już rok 2017 stał się rokiem ożywienia protekcjonizmu w USA – Stany wprowadziły aż 90 nowych środków o tym charakterze. To 20 proc. środków protekcjonistycznych wprowadzonych w 2017 r. na całym świecie. Wśród głównych podmiotów, które przyczyniły się do tworzenia nowych barier, Stany Zjednoczone jako jedyne wprowadziły takich środków więcej niż w roku 2016.

Coraz częściej stosowane były przez USA cła przywozowe i środki antydumpingowe. To również USA wprowadziły najwięcej środków protekcjonistycznych w ciągu ostatnich czterech lat (164), uruchomionych w ramach planu TIGER (Transportation Investment Generating Economic Recovery), wdrożonego jeszcze przez administrację prezydenta Obamy w celu ochrony dostawców amerykańskich w dziedzinie zamówień publicznych.

W 2017 r. na całym świecie wdrożono 467 nowych środków protekcjonistycznych. Chociaż tempo jest wolniejsze w porównaniu z rokiem 2016, to całkowita pula aktywnych środków stale rośnie – podała Euler Hermes. Chiny zostały objęte przez USA 17 nowymi środkami (wobec 8 w 2016 r.) „Przykład niedawno wprowadzonej 30-proc. taryfy przywozowej na chińskie panele słoneczne sugeruje, że dynamika tych działań utrzyma się w 2018 roku”, uważają analitycy Euler Hermes.

W Europie Zachodniej, aby przyciągnąć bezpośrednie inwestycje zagraniczne, Wielka Brytania stosuje politykę zwiększania swojej atrakcyjności, poprzez m.in. finansowanie handlu i wspieranie zaopatrzenie w miejscowe surowce naturalne, co jest rodzajem protekcjonizmu.

W światowym rankingu gospodarek stosujących środki protekcjonistyczne bardzo wysoko znalazły się także Niemcy i Szwajcaria – odpowiednio 4 i 6 miejsce. Środki protekcjonistyczne w tych krajach dotyczą głównych branż eksportowych, w szczególności sektora maszyny i urządzeń.

Na rynkach wschodzących to kraje BRICS były odpowiedzialne za wprowadzenie jednej czwartej wszystkich nowych środków protekcjonistycznych w ciągu ostatnich czterech lat. Wsparcie dla sektorów rolno-spożywczego i metalurgicznego w tych gospodarkach, jak również działania podjęte wobec konkurentów, przyczyniły się do wzrostu nadprodukcji i spadku cen.

(źródło: PAP, mat. prasowy Euler Hermes, OF/km)

 

 

 

CC0 Pixabay

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Dolar pozostanie dominującą walutą rezerwową

Kategoria: VoxEU
Analiza wskazuje, że amerykańskie sankcje nałożone w ostatnim okresie na Rosję – wbrew wielu opiniom – nie osłabią dominacji dolara jako waluty rezerwowej, a  w rzeczywistości jedynie ją wzmocnią.
Dolar pozostanie dominującą walutą rezerwową