Wszyscy jesteśmy Japończykami

Wszyscy jesteśmy Japończykami

Paul Krugman (CC By commonwealth club)

Jedno pokolenie wstecz, Japonia była powszechnie podziwiana jako niedościgniony wzór. Okładki bestsellerów biznesowych przyozdabiane były samurajami i obiecywały nauczyć nas sekretów japońskiego zarządzania, thrillery pisane przez takich autorów, jak Michael Crichton portretowały japońskie korporacje jako niepokonane niszczycielskie siły szybko utrwalające swoją dominację nad światowymi rynkami.

W końcu jednak Japonia wpadła w niekończący się kryzys i świat przestał się nią interesować. Wyjątkiem była grupa kilku ekonomistów, w której znajdował się Ben Bernanke, szef Rezerwy Federalnej, a także ja. Ci obsesyjnie zainteresowani Japonią ekonomiści postrzegali problemy wyspiarskiego narodu nie jako demonstrację japońskiej niekompetencji, ale jako omen dla nas wszystkich. Jeżeli jeden duży, bogaty stabilny politycznie kraj nagle może wpaść w tak duże tarapaty, to czy podobnie nie może być z innymi krajami?

Okazało się, że może. Obecnie wszyscy jesteśmy w ekonomicznym ujęciu Japończykami. To dlatego japoński eksperyment jest lekcją dla całego świata.

>>cały komentarz: NYTimes.com

oprac. SS

Paul Krugman (CC By commonwealth club)

Tagi


Artykuły powiązane

Handel japońsko-rosyjski od dawna w cieniu polityki

Kategoria: Trendy gospodarcze
Surowcowa struktura rosyjskiego eksportu i zaawansowanie technologiczne Japonii teoretycznie powinny czynić oba kraje idealnymi partnerami handlowymi. Jednak odmienne interesy polityczne kładą się cieniem na wzajemnych stosunkach.
Handel japońsko-rosyjski od dawna w cieniu polityki