Viatoll do przedłużenia lub wymiany na technologię satelitarną

Instytut Jagielloński i Fundacja Republikańska postulują zachowanie istniejącego obecnie elektronicznego systemu poboru opłat drogowych od samochodów ciężarowych i autokarów, a nawet jego rozbudowę. Alternatywnym rozwiązaniem jest wprowadzenie systemu bazującego na nawigacji satelitarnej.
Viatoll do przedłużenia lub wymiany na technologię satelitarną

(CC By NC European Roads)

Za 2 lata, w listopadzie 2018 roku, wygasa koncesja firmy Kapsch na obsługiwanie elektronicznego systemu poboru opłat drogowych, którymi obciążani są przewoźnicy towarowi oraz autokarowi. Do tego czasu w Polsce musi powstać nowy system, który w kolejnych latach będzie wykorzystywany do poboru opłat za korzystanie z dróg, którym obciążani są przewoźnicy drogowi. Nowy system w tym przypadku może równie dobrze oznaczać, że będzie to rozwiązanie dotychczasowe, czyli system Viatoll z siecią urządzeń zainstalowanych na najczęściej uczęszczanych drogach krajowych, komunikujących się za pośrednictwem mikrofal z urządzeniami zainstalowanymi w samochodach.

Za takim rozwiązaniem optują Instytut Jagielloński i Fundacja Republikańska. Jej przedstawiciele argumentują, że dalsze stosowanie takiego systemu przyniosłoby oszczędności, gdyż nie byłoby konieczne budowanie nowej infrastruktury dla systemu alternatywnego, a dotychczasowa mogłaby nadal przynosić wpływy i zyski.

Wydatki poniesione dotychczas na budowę systemu Viatoll w Polsce wraz z jego infrastrukturą wyniosły 1,2 mld zł. Polski system uruchomiony w 2011 roku, a koncesję na obsługiwanie systemu do listopada 2018 roku posiada austriacka firma Kapsch. W niektórych krajach systemy bazujące na tej samej lub zbliżonej technologii działają już od wielu lat i nie były wymieniane na inne technologie. Amerykański system E-Z Pass jest stosowany od 1987 roku i był to jeden z pierwszych systemów elektronicznego poboru opłat stosowanych na całym świecie. Włoski system Telepass, wykorzystujący taką samą technologię jak Viatoll w Polsce działa na włoskich autostradach od 1989 roku. W przypadku decyzji o dalszym stosowaniu na polskich drogach sytemu Viatoll ministerstwu infrastruktury pozostałoby ogłoszenie przetargu na operatora systemu.

Instytut Jagielloński i Fundacja Republikańska postulują rozbudowanie systemu Viatoll tak,aby objął on przede wszystkim przejścia graniczne, dzięki czemu znacznie miałyby wzrosnąć wpływy od przewoźników zagranicznych. Dotychczas systemem działa na odcinkach dróg krajowych, w tym autostrad i dróg ekspresowych, o łącznej długości ponad 3 tys. km, podczas gdy cała długość dróg krajowych zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad wynosi 17,5 tys. km.

Poza technologią łączności mikrofalowej stosowaną w systemie Viatoll, do naliczania opłat drogowych najczęściej stosowana jest nawigacja satelitarna. Taki system stosowany jest między innymi w Niemczech (uruchomiony w 2005 roku po przeszło dwóch latach prac) i Austrii. Na Słowacji stosowany jest system wykorzystujący obydwie technologie – mikrofalową i nawigację satelitarną. Kolejnym dostępnym rozwiązaniem jest system identyfikacji tablic rejestracyjnych, ale on najczęściej stosowany jest jako uzupełnienie innych technologii, tak jak na przykład na kanadyjskiej autostradzie 407, gdzie kierowcy poruszający się stale po tej drodze z reguły używają urządzeń w samochodzie komunikujących się z systemem poboru opłat, a samochody nie posiadające takich urządzeń są identyfikowane na podstawie tablic rejestracyjnych. W tym drugim przypadku opłata za przejazd droga jest o kilka dolarów droższa, gdyż uwzględnia robienie zdjęć tablic, dołączanych do rachunków za przejazd.

Teoretycznie nadal istnieje jeszcze inne rozwiązanie, stosowane już w przeszłości w Polsce winiety, uprawniające do poruszania się po sieci dróg krajowych za okresową opłatę. Takie rozwiązanie nadal stosowane jest w Danii, Luksemburgu i Szwecji. Dotychczas jednak nie zdarzyło się, żeby jakiekolwiek państwo, które wprowadziło system elektronicznego poboru opłat, wróciło do systemu winietowego i Polska raczej nie będzie pod tym względem pionierem.

(CC By NC European Roads)

Otwarta licencja


Tagi