Poważne problemy ze swoimi bankami spółdzielczymi ma Irlandia, Hiszpania, Cypr, czy teraz Wielka Brytania. Problemy ma także Francja. Niemcy, Austria, Korea Południowa, a w latach 80 i 90 miały Stany Zjednoczone.
Jedną z wad bankowość spółdzielczej, która wywołuje jej kryzysy, jest sposób zarządzania nimi. To polityczne powiązania i kolesiostwo, a nie doświadczenie i kwalifikacje determinują kto zasiada w ich zarządzach. Choć nadzór ma obowiązek sprawdzać, czy kandydaci nadają się do danej funkcji, politycznie ciśnienie często te kontrole uniemożliwia. W efekcie więc zarządom banków spółdzielczych brakuje wystarczającej niezależności, by utrzymać swoje placówki w zdrowiu.
>>Cały komentarz na stronie Financial Times
oprac. SS