Konsekwencje decyzji EBC

Oprocentowanie krótkoterminowych depozytów poszło w górę, jednak obniżka stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny może niekorzystnie wpłynąć na rynek lokat. Gdyby stopy procentowe zostały obniżone również w Polsce, powody do zadowolenia mieliby z kolei kredytobiorcy, którzy zapłaciliby niższe raty.

Coraz łatwiej znaleźć kwartalną lokatę, na której można zarobić 4 proc. w skali roku. Banki zaczęły promować krótkoterminowe depozyty, i według wyliczeń analityków Open Finance ich przeciętne oprocentowanie wzrosło w ostatnim miesiącu o 0,12 punktu procentowego do 2,64 proc. W przypadku pozostałych lokat stawki zmieniały się o symboliczne 0,01 p.p. i na początku czerwca wynosiły 2,64 proc. dla półrocznych depozytów, 2,68 proc. dla rocznych, i 3,11 proc. dla dwuletnich.

Dobre oferty z zastrzeżeniami

Wspomniane najlepsze promocyjne oferty obwarowane są oczywiście mnóstwem wymagań, i służą raczej do przyciągnięcia nowych klientów.  Na szczycie rankingu lokat kwartalnych znajduje się obecnie Idea Bank płacący 5 proc., ale tylko w przypadku nowych klientów i wpłaty nie więcej niż 10 tys. zł. Osobom, które założą nowy rachunek Konto 360°, Bank Millennium oferuje promocyjną lokatę na 4,5 proc.

Stawkę na poziomie 4 proc. w przypadku lokat kwartalnych da się jeszcze uzyskać w mBanku, BGŻOptimie i neoBanku, również po spełnieniu dodatkowych warunków.  Poziom ten udaje się również przekroczyć przy depozytach dwuletnich, bo 4,1 proc. płaci Santander Consumer Bank, a 4,05 proc. FM Bank. Z kolei w BZWBK znajdziemy roczną lokatę na 4 proc. dla osób korzystających z bankowości mobilnej.

To co obserwujemy trudno jednak nazwać początkiem wzrostu oprocentowania depozytów. Póki co nie ma ku temu wyraźnych powodów, a stawki powyżej 4 proc. trzeba traktować jako typowe promocje. Zważywszy na liczne obwarowania nie trafiają one do szerokiego grona klientów.  Co więcej ostatnia decyzja Europejskiego Banku Centralnego może oznaczać nawet ponowny spadek oprocentowania lokat. EBC zdecydował się na kolejne cięcie i stopa depozytowa spadła poniżej zera. Zdaniem ekonomistów zwiększa to prawdopodobieństwo, że Rada Polityki Pieniężnej również zdecyduje się na redukcję stóp, a to na pewno odbije się na stawkach oferowanych przez banki.

Wspomniana promocja nowego konta w Banku Millennium sygnalizuje trend dotyczący odświeżania oferty bankowych ROR-ów.  Jego przykładem jest właśnie Konto 360º, które może być bezpłatne jeśli wpływy sięgają 1 tys. zł, a kartą wykona się choć jedną transakcję. Klient otrzymuje darmowy dostęp do wszystkich bankomatów na świecie.

Oprócz wspomnianych wcześniej promocji na lokatach, klienci mogą również skorzystać z konta oszczędnościowego na 4 proc. Takie oprocentowanie można dostać również na nowym moblinym rachunku mBanku, choć tylko do kwoty 3 tys. zł. Do tego dochodzą:  brak opłat za prowadzenie, za kartę, bezpłatne przelewy i wypłaty z 5 tys. bankomatów.

Konkurencja operatorów komórkowych

Konkurencję na rynku podkręcają również oferty nowych banków prowadzonych przez operatorów sieci komórkowych. Darmowe konto znajdziemy w T-Mobile Usługi Bankowe, a oprócz tego promocja płatności NFC, czyli za pomocą telefonu, które są nagradzane 5-proc. zwrotem wydanych pieniędzy. T-Mobile Usługi Bankowe jest prowadzone przez Alior Bank, i również w jego ofercie pojawił się nowy ROR, czyli Konto Wyższej Jakości. Klienci nie płacą za kartę, prowadzenie, przelewy, czy wypłaty z bankomatów, ale pod warunkiem wpłaty co miesiąc 2,5 tys. zł lub wykonania transakcji kartą na 700 zł. Co ciekawe bank gwarantuje utrzymanie takich warunków przez najbliższe 5 lat.

Wyglądało na to, że obniżka stawek interchange zakończy erę darmowych ROR-ów, jednak siła konkurencji robi swoje i w ramach walki o klienta banki nadal oferują atrakcyjne cenowo rachunki. Z drugiej strony niektóre instytucje wciąż kontynuują trend podwyżek w tabelach opłat i prowizji. Deutsche Bank wprowadza je od końca sierpnia, co ciekawe tłumacząc się wzrostem inflacji.  Drożeją jednak głównie stare pakiety kont, czasami nawet o 10 zł, w niektórych rachunkach pojawią się opłaty za przelewy, wyższe mogą być prowizje za wybranie pieniędzy z obcego bankomatu.  Tego typu podwyżki zazwyczaj mają skłonić klientów do przejścia na nowe rodzaje ROR-ów, można więc powiedzieć, że to wiosenne porządki.

Kredytobiorcy odczuwają ulgę

Obniżka stóp procentowych przez EBC może mieć również wpływ na rynek kredytów hipotecznych. Posiadacze kredytów walutowych mogą odczuć niewielką ulgę. Niższe stopy w strefie euro zaowocują niższym oprocentowaniem kredytów w tej walucie. Poza tym analitycy rynków walutowych są zdania, że większa obecnie różnica stóp procentowych pomiędzy strefą euro a Polską może wpłynąć na umocnienie złotego. Z kolei bank centralny w Szwajcarii może zareagować na decyzje EBC osłabiając swoją walutę, co będzie dodatkowym bodźcem do spadku kursu franka. Raty kredytów walutowych mogą więc być nieco niższe.

Gdyby okazało się, że RPP pójdzie w ślady EBC, to powody do zadowolenia będą mieli również posiadacze i amatorzy kredytów złotowych. Mogą się bowiem spodziewać niższej stopy WIBOR, a co za tym idzie mniejszych rat. Tym bardziej, że drugi składnik oprocentowania, czyli marża banków przestała już rosnąć, i od kilku miesięcy utrzymuje się na podobnym poziomie. Jak podają analitycy Domu Kredytowego Notus na początku czerwca przeciętna marża dla kredytu na 250 tys. zł, z 20-proc. wkładem własnym wynosiła 1,79 punktu procentowego, a to o 0,01 p.p. mniej niż miesiąc wcześniej.

W przypadku kredytów gotówkowych nadal widać duży nacisk na ich promocję. Banki używają do tego celu różnych sposobów. Alior Bank gwarantuje najniższą ratę przez cały okres spłaty pożyczki,  oraz tworzy specjalną ofertę skierowaną dla kobiet. Nie różni się ona niczym specjalnym od kredytów oferowanych niezależnie od płci, i jest to zabieg czysto marketingowy.  Z kolei PlusBank promuje kredyty rozsyłając po domach Paszport Korzyści, czyli folder stylizowany na paszport. Można powiedzieć, że to stary sprawdzony sposób nawiązujący do rozsyłanego kiedyś Paszportu Polsatu. Zarówno powiązany z teleoperatorem bank, jak i stacja telewizyjna to spółki ze stajni Zygmunta Solorza.

Promocję kredytu znajdziemy również w Banku Millennium, choć tu odbywa się ona w tradycyjny sposób, czyli 0 proc. prowizji. Banki mocno zachęcają klientów do pożyczek gotówkowych, ale zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie zawsze robią to fair. Urząd będzie sprawdzał czy trzy z nich: BGŻ, Pekao i eurobank nie wprowadzały klientów w błąd w swoich reklamach telewizyjnych.

Nowe aplikacje

Wśród bankowych nowinek warto wymienić zmiany w bankowości mobilnej. Meritum Bank wprowadza aplikację, z którą będzie się można komunikować za pomocą głosu. Posiadacze smartfonów będą mogli w ten sposób zlecać np. wykonanie przelewu, a także odsłuchiwać informacje m.in. o swoich zeszłotygodniowych wydatkach. Bankowość mobilną udostępnił swoim klientom BGŻ, jednak nie w wersji aplikacji, a lekkiej strony internetowej.

Oferta poszerzyła się więc o kolejną instytucję, i już tylko klienci  kilku banków nie mają możliwości skorzystania z bankowości mobilnej. Z badania przeprowadzonego przez Instytut Homo Homini dla mBanku wynika, że w ciągu ostatnich trzech lat potroiła się liczba osób, które z niej korzystają. Ponad 11 proc. respondentów kontaktuje się w ten sposób z bankiem, a zdaniem ponad 55 proc. badanych bankowość mobilna zastąpi w przyszłości tę internetową.

Widać więc, że działania banków osiągają zamierzony afekt, bo klienci coraz bardziej przekonują się do bankowości mobilnej i oczekują dalszego jej rozwoju. Można się więc spodziewać, że w niedalekiej przyszłości wprowadzą ją wszystkie banki, a możliwości jakie daje bankowość w komórce będą coraz większe.

 

Otwarta licencja


Tagi