Widok na gmach BGK od strony narożnika Alej Jerozolimskich i Nowego Światu w latach 1931-1934, Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Choć pierwsze publiczne banki wspierające rozwój gospodarczy i budowę infrastruktury powstawały w Europie już w XIX w., to tego typu koncepcja upowszechniła się i nabrała prawdziwego przyspieszenia dopiero po II wojnie światowej. Obecnie banki rozwoju pomagają w osiąganiu wysokiego tempa wzrostu gospodarczego. Potrafią również zaradzić niedoskonałościom rynku poprzez inwestowanie w obszarach, które dla kapitału prywatnego są mało atrakcyjne biznesowo, a jednocześnie są to działy społecznie ważne. Ostatnio banki rozwoju coraz bardziej angażują się w sprawy związane z łagodzeniem zmian klimatycznych.
Okres tworzenia
W okresie międzywojennym BGK pomagał w realizacji polityki gospodarczej państwa. Warto wymienić choćby sprawy mieszkalnictwa i finansowanie przedsiębiorstw z sektora obronności. W stosunku do banków publicznych formułuje się często zarzut, że wypierają kredyt prywatny z rynku. W przedwojennej Polsce występował jednak problem niedoboru kapitału prywatnego, a sektor bankowości prywatnej był bardzo słaby. Trudno byłoby więc wobec BGK taki zarzut sformułować.
Decyzję o połączeniu (fuzji) trzech banków o korzeniach galicyjskich i utworzeniu na ich bazie Banku Gospodarstwa Krajowego podjęto w 1924 r. Był to bardzo trudny okres. Państwo polskie nękał kryzys hiperinflacyjny. Żeby zdusić hiperinflację w 1924 r. wprowadzono nową walutę i dokonano wymiany pieniądza. Nieco wcześniej przeprowadzono sanację budżetu państwa.
Pierwszym bankiem, na którego fundamentach powstał BGK, był publiczny Polski Bank Krajowy z siedzibą we Lwowie (działał on operacyjnie od 1883 r. pod nazwą Bank Krajowy Królestwa Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim). W przededniu wybuchu I wojny światowej była to już bardzo ważna instytucja kredytowa w zaborze austriackim. Jej zadaniem było m.in. finansowanie projektów przyczyniających się do wzrostu uprzemysłowienia zacofanej gospodarczo Galicji.
Drugim elementem fuzji był Państwowy Bank Odbudowy, który powstał zaraz po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Jego początkowy majątek składał się m.in. z aktywów i pasywów Galicyjskiego Wojennego Zakładu Kredytowego, który rozpoczął działalność na początku I wojny światowej i miał wspomagać w zaborze austriackim odbudowę zniszczeń wojennych.
Ostatnim bankiem, na bazie którego powstał BGK, był również wywodzący się z Galicji Zakład Kredytowy Miast Małopolskich (pod taką nazwą funkcjonował od 1919 r.), który także powołano w celu finansowania odbudowy ze zniszczeń wojennych.
Pierwsze zadania
W Rozporządzeniu Prezydenta Rzeczypospolitej z 20 maja 1924 r. o połączeniu (fuzji) Państwowych Instytucji Kredytowych w Bank Gospodarstwa Krajowego wskazano, że zadaniem BGK ma być „udzielanie kredytu długoterminowego przez emisję listów zastawnych, zabezpieczonych hipotecznie, obligacji komunalnych, kolejowych, a dla potrzeb przemysłowych i innych – obligacji bankowych, popieranie samorządowych instytucji oszczędnościowych, popieranie ruchu budowlanego i odbudowy (…)”. Zgodnie ze statutem do zakresu czynności bankowych należało udzielanie pożyczek długoterminowych, budowlanych na cele odbudowy oraz pożyczek samorządowym instytucjom oszczędnościowym. Dużo miejsca w pierwszym statucie banku poświęcono listom zastawnym.
Właściwie od początku istnienia BGK trwał spór, jaką rolę ma on pełnić w odradzającej się Polsce. Bank był również obiektem ostrej, w tamtym okresie, walki politycznej. Początkowo w banku starano się podchodzić do kierunków kredytowania w sposób zrównoważony i udzielać pożyczek zarówno podmiotom z sektora prywatnego, jak i publicznego. Po przewrocie majowym zwyciężyła jednak opcja finansowania głównie przedsiębiorstw państwowych. Szerzej burzliwą w tamtych czasach dyskusję dotyczącą kierunków rozwoju i tożsamości BGK przedstawił znany polski historyk Zbigniew Landau w artykule „Spory o kierunek działalności Banku Gospodarstwa Krajowego”, wydanym w Przeglądzie Historycznym z 1994 r.
BGK w okresie międzywojennym odegrał ważną rolę we wspieraniu rozwoju transformacji gospodarczej II Rzeczypospolitej. Stanowił jednak również istotne ogniwo etatystycznej polityki gospodarczej i przez to sprzyjał umacnianiu roli – i tak już bardzo dużej w okresie międzywojennym – sektora państwowego w gospodarce
Bank rządowy
Powstanie nowego banku zrodziło również w Polsce przedwojennej napięcie w sektorze prywatnym. Obawiano się, że finansowanie z BGK spowoduje, że na rynku nie będzie miejsca dla instytucji prywatnych albo ich działalność będzie utrudniona.
Problemem była również autonomia decyzyjna nowego banku. W dwudziestoleciu międzywojennym wzrastało bowiem jego uzależnienie decyzyjne od rządu. Profesor Landau pisał też w swoim artykule, że „BGK co prawda nie był częścią Ministerstwa Skarbu, ale jego samodzielność została niezwykle ograniczona i regulowana była decyzjami rządowymi, nawet w zakresie wykorzystywania środków własnych instytucji”. Bank Gospodarstwa Krajowego był pod silnym wpływem rządzących ówczesną Polską. Niejednokrotnie władze banku otrzymywały polecenia zaangażowania się w finansowanie konkretnych przedsiębiorstw. Stosunkowo silny wpływ na działalność banku miało w okresie międzywojennym wojsko. W statucie BGK zapisano, że nadzór nad bankiem (oprócz standardowych rozwiązań) będzie miał również charakter rządowy.
Zobacz również:
Suwerenna waluta, suwerenny naród
Prawie przez cały okres przedwojenny bankiem rządził wywodzący się z wojska zagorzały zwolennik marszałka Józefa Piłsudskiego Roman Górecki. Pełnił on funkcję prezesa w latach 1927–1935 oraz w latach 1936–1939. Zgodnie ze statutem, prezesa BGK mianował Prezydent Rzeczypospolitej na wniosek Rady Ministrów, a jego kadencja trwała 5 lat.
Pierwsze lata działalności banku nie były łatwe, ponieważ rok po jego powstaniu polski sektor bankowy dotknął kryzys, przejawiający się początkowo w silnym odpływie depozytów, który przerodził się w panikę bankową. Miało to negatywny wpływ na płynność banków (wystąpiła konieczność szybkiego upłynniania aktywów w celu pokrycia wypłat) i doprowadziło również do bankructw niektórych z nich. Nastąpiły również przepływy środków finansowych z banków prywatnych do państwowych. Banki państwowe były pewniejszym miejscem na trzymanie lokat w sytuacji braku ubezpieczeń depozytów. BGK miał udział w wygaszaniu tego kryzysu. Rząd za jego pośrednictwem zaoferował bankom pomoc. W sprawozdaniu Banku Gospodarstwa Krajowego za 1925 r. napisano, że „wydatna i energiczna pomoc banku przyczyniła się w dużym stopniu do przełamania nastroju paniki, jaki panował na rynku pieniężnym i podtrzymania zaufania do wypłacalności banków prywatnych”. Banki prywatne były bowiem bardzo słabe. W pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości i liberalnej polityki powstało ich wyjątkowo dużo.
BGK na koniec grudnia 1938 r. zatrudniał już 1500 osób. W II Rzeczypospolitej Bank Gospodarstwa Krajowego działał operacyjnie przez pełne 15 lat. Ostatni szesnasty rok działalności przerwał wybuch II wojny światowej. Bank w tym czasie stał się największym pożyczkodawcą w Polsce. Zgodnie z bilansem przedstawionym w sprawozdaniu Banku Gospodarstwa Krajowego za 1938 r. suma bilansowa na koniec grudnia 1938 r. wyniosła 2,8 mld ówczesnych złotych. Przyrost sumy bilansowej, który nastąpił w okresie od powstania banku w 1924 r. do końca 1938 r. wyniósł 985 proc. (rok 1924 = 100). Bank ostatni pełny rok operacyjny przed wybuchem II wojny światowej zamknął kwotą zysku netto na poziomie 3,5 mln zł. Osiągnięty w 1938 r. zysk był zatem wyższy niż rok i dwa lata wcześniej. Z informacji ze sprawozdania za 1938 r. wynika także, że BGK nie miał większych problemów z wypłacalnością dłużników. Dotyczyło to zarówno działu handlowego (weksle), jak i kredytów długoterminowych.
Bank w 1938 r. dysponował 19 oddziałami, które były zlokalizowane głównie w dużych miastach II Rzeczypospolitej. Na wschodzie Polski (dzisiaj są to tereny Białorusi i Ukrainy) bank miał oddziały w Drohobyczu, Kołomyi, Równem, Pińsku i Stanisławowie. Oddział BGK funkcjonował również we Lwowie. Pod koniec 1931 r. oddano nową, modernistyczną główną siedzibę banku, która do dzisiaj wygląda bardzo nowocześnie.
Polityka kredytowa banku
Bank miał wspierać modernizację kraju. Na koniec 1938 r. zgromadzone w BGK wkłady i lokaty stanowiły 13,5 proc. wszystkich wkładów i lokat w instytucjach finansowych (obliczenia własne na podstawie danych zawartych w sprawozdaniu Banku Gospodarstwa Krajowego za 1938 r.). Udział BGK w kredytach krótkoterminowych wyniósł w 1938 r. prawie 10 proc. Bank w okresie międzywojennym stał się największym kredytodawcą za sprawą kredytów długoterminowych i w dziale operacji ze skarbem państwa. Ważną rolę w działalności BGK odgrywał kredyt długoterminowy (emisyjny). Środki pochodziły z emisji listów zastawnych. Oprócz nich bank emitował w okresie międzywojennym obligacje budowlane i bankowe.
W przedwojennej polityce kredytowej BGK przeważały kredyty na cele publiczne niż prywatne. Bank kredytował instytucje i przedsiębiorstwa państwowe, rozwój budownictwa oraz samorząd. Brał również udział w industrializacji kraju i rozwoju przemysłu obronnego. Przyrost ogólnej sumy kredytów w latach 1924–1938 był ponad czternastokrotny.
Zobacz również:
Garść faktów i refleksji o przeszłości polskiej bankowości centralnej
Przed wojną w strukturze kredytów nieco większe znaczenie miały kredyty gotówkowe niż emisyjne. Ich udział na koniec 1938 r. wyniósł 60 proc. ogólnej sumy kredytów. W strukturze kredytów gotówkowych na koniec 1938 r. większość (64,5 proc.) stanowiły kredyty na cele publiczne. Te na cele prywatne przeważały tylko w początkowych latach funkcjonowania BGK.
Od początku swojego funkcjonowania bank miał silne związki z przemysłem, czego przejawem było utworzenie koncernu przemysłowego BGK. Po zamachu majowym w 1926 r. bank mocniej zaangażował się w finansowanie przemysłu zbrojeniowego. Jego zaangażowanie własnościowe w sferze realnej gospodarki i przedsiębiorstw było często związane z realizacją inicjatyw naprawczych. Bank, podejmując działania sanacyjne i zasilając kredytem przedsiębiorstwa będące w kryzysie, starał się zapewnić w ten sposób wpływ na ich działalność.
Pomoc finansowa dla przedsiębiorstw ze strony BGK miała charakter doraźny lub szczególny. Ten drugi rodzaj pomocy dotyczył przedsiębiorstw o strategicznym znaczeniu dla państwa. W sprawozdaniu Banku Gospodarstwa Krajowego za 1925 r. możemy przeczytać, że „działalność banku w tym kierunku polegała na finansowaniu szeregu przedsiębiorstw, bądź to przez umożliwienie im powiększenia kapitału zakładowego drogą przejęcia przez niego nowych emisji, bądź też przez udzielanie kredytów dyskontowych i towarowych (…)”. Landau w artykule pt. „Koncern Banku Gospodarstwa Krajowego” w Kwartalniku Historycznym z 1994 r. (nr 2), wskazał, że „w 1932 r. sytuacja banku stała się już tak trudna, że jego władze zdecydowały się na otwarte wystąpienie przeciwko dalszemu obciążaniu kosztami utrzymywania koncernu”.
Wspieranie inwestycji państwowych
W drugiej połowie lat 30. XX w. rozpoczął się ważny dla przyszłości Rzeczypospolitej projekt inwestycyjny, który wszyscy znamy ze szkolnych lekcji historii. Mowa tu oczywiście o Centralnym Okręgu Przemysłowym. Jego realizacja stanowiła duże wyzwanie finansowe. Historyk profesor Wojciech Morawski wskazał, że BGK był głównym pożyczkodawcą dla inwestycji tam realizowanych („Słownik historyczny bankowości polskiej do 1939 r.”, Muza, 1998, s. 59).
Ważnym obszarem przedwojennej działalności BGK było finansowanie budownictwa mieszkaniowego. Nie trzeba nikogo przekonywać, że sytuacja mieszkaniowa w II Rzeczypospolitej była niezadowalająca. Bardzo słabo pod tym względem wypadaliśmy na tle Holandii, Niemiec czy nawet Włoch, które przed wojną nie należały przecież do państw bogatych. W Małym Roczniku Statystycznym z 1939 r. możemy znaleźć informacje na temat stanu mieszkalnictwa w Polsce przedwojennej. Liczba mieszkań (stan wg spisu z 1931 r.) była mała (1,9 mln w miastach i 4,5 mln na wsi). Przeciętna liczba osób na izbę wynosiła w miastach 2, a na wsi – 3,1 (dla porównania wg danych GUS przeciętna liczba osób na izbę w Polsce w 2022 r. wynosiła w miastach 0,61, a na wsi – 0,67). Mieszkania były więc bardzo przeludnione. Duży odsetek budynków w miastach nie miał ani kanalizacji, ani wodociągów, ani elektryczności.
Zobacz również:
Reforma walutowa Władysława Grabskiego – osiągnięcie, które nie sposób przecenić
Dlatego konieczne było publiczne wspieranie rozwoju budownictwa mieszkaniowego, w którym upatrywano również narzędzia poprawy koniunktury gospodarczej. Liczono na efekt mnożnikowy związany z budownictwem. BGK udzielał na cele mieszkaniowe kredytów budowlanych i w okresie międzywojennym był w tym zakresie potentatem. W latach 1929–1938 liczba mieszkań wybudowanych przy udziale kredytów budowlanych BGK wyniosła prawie 109 tys. (informacja pochodzi z Małego Rocznika Statystycznego). Liczba mieszkań wybudowanych natomiast za pomocą kredytów Towarzystwa Osiedli Robotniczych (T.O.R.) w latach 1934–1938 przekroczyła 9 tys. T.O.R. powołano do życia w 1934 r. w formie spółki, której udziałowcem stał się BGK. Do jego głównych zadań należało zwiększenie dostępności do mieszkań wśród robotników. Kapitał prywatny nie był bowiem zainteresowany tego typu budownictwem. T.O.R. z pewnością wspomógł budowę mieszkań w przedwojennej Polsce, przy czym liczba oddawanych rocznie mieszkań nie była duża. Zbyt mała w stosunku do potrzeb mieszkaniowych ówczesnej Rzeczypospolitej. Budowane przez T.O.R. mieszkania były małe (ich powierzchnia użytkowa wynosiła od 36 do 42 metrów kwadratowych).
Przed wojną bank był również mocno zaangażowany w finansowanie samorządów. Dzięki wsparciu BGK samorządy budowały przed wojną infrastrukturę komunalną. Powstawały wodociągi, gazownie czy szkoły.
BGK w okresie międzywojennym odegrał ważną rolę we wspieraniu rozwoju transformacji gospodarczej II Rzeczypospolitej. Stanowił jednak również istotne ogniwo etatystycznej polityki gospodarczej i przez to sprzyjał umacnianiu roli – i tak już bardzo dużej w okresie międzywojennym – sektora państwowego w gospodarce.