Autor: Michał Kozak

Dziennikarz ekonomiczny, korespondent Obserwatora Finansowego na Ukrainie.

Ukraiński system finansowy czasu wojny

System finansowy Ukrainy dość dobrze daje sobie radę z wyzwaniami, jakie stawia przed nim rozpętana przez Rosję wojna.

Artykuł przesłany przez korespondenta Obserwatora Finansowego na Ukrainie z miasta obleganego przez wojska rosyjskie. Mimo brutalności i zakresu działań wojennych w wielu regionach, szczególnie na wschodzie państwa, gospodarka Ukrainy częściowo działa. Finansowy krwiobieg kraju to system bankowy wspierany przez ukraiński bank centralny. Jak to działa w praktyce? – odpowiedź w tekście Michała Kozaka:

Ukraiński bank centralny NBU podejmuje działania w celu podtrzymania stabilności systemu finansowego, które miałyby zminimalizować skutki wojny. To z jednej strony rozwiązania mające wzmocnić same instytucje finansowe, z drugiej strony takie, które mają ułatwić sytuację ukraińskich klientów banków i zapobiec, niezwykle groźnej nawet w spokojniejszych niż wojna czasach, panice.

Obrona systemu

Już pierwszego dnia wojny – 24 lutego ukraiński regulator podjął szereg decyzji ustalających nowe zasady działania systemu bankowego i rynku walutowego. Banki zobowiązano do kontynuowania pracy placówek tam, gdzie nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia ludności. Klientom banków zagwarantowano nieograniczony dostęp do skrytek bankowych. Rozliczenia bezgotówkowe prowadzone są bez żadnych ograniczeń co do wysokości i liczby operacji. Zapewniono stałe uzupełnianie kas bankowych i bankomatów gotówką. NBU zapewnił nieograniczone refinansowanie banków dla podtrzymania ich płynności na rok z możliwością przedłużenia jeszcze na rok. Wprowadzono nieograniczone finansowanie płatności rządowych przez bank centralny.

Równocześnie wprowadzono szereg ograniczeń

Wstrzymano działalność rynku walutowego za wyjątkiem kupna waluty od klientów banków. Zamrożono kurs walut obcych według stanu z 24 lutego. Ograniczono kwotę, jaką można wypłacić z kasy banku do 100 tys. hrywien na dobę. Zabroniono wypłat waluty i dokonywania płatności zagranicznych z rachunków klientów z wyjątkiem przedsiębiorstw i instytucji realizujących plany mobilizacyjne, a także rachunków rządu i podmiotów mających specjalną zgodę NBU. Wstrzymano obsługę przez banki rachunków rezydentów Rosji i Białorusi. Wstrzymano też emisję przez banki pieniądza elektronicznego i prowadzenie operacji z nim.

Jak informował NBU te działania są niezbędne dla zabezpieczenia prawidłowego funkcjonowania systemu finansowego kraju i maksymalnego zabezpieczenia działalności Sił Zbrojnych Ukrainy, a także nieprzerwanej pracy obiektów krytycznej infrastruktury.

Dzień później NBU zajął się kwestiami organizacyjno-prawnymi

Regulator, podkreślając, że priorytetem jest dla niego wsparcie stabilności systemu bankowego w drodze minimalizacji negatywnego wpływu skutków wojny wywołanej przez Rosję, zatwierdził nowe zasady pracy banków. Określono nowe, wyjątkowe dla 2022 r., zasady przeprowadzania corocznego badania stabilności systemu bankowego, ustalono nowe zasady odpowiedzialności banków za naruszenia zasad w sytuacji, w której te naruszenia mają związek z wojną.

26 lutego NBU udzielił bankom komercyjnym refinansowania na kwotę 51,5 mld hrywien, czyli ok. 1,76 mld dolarów. „Ten instrument wzmacnia zdolność banków do tego, by w należyty sposób i w pełnej wysokości wykonywały zobowiązania wobec klientów” – informował regulator.

Rosyjska agresja już drogo kosztuje Ukrainę

1 marca poluzowano rygory i pozwolono bankom na dokonywanie między sobą operacji z podstawowymi walutami. W miejsce całkowitego zakazu podejmowania przez klientów banków z rachunków kwot w walutach obcych wprowadzono ograniczenie do ekwiwalentu 30 tys. hrywien dziennie. Bez ograniczeń mogą podejmować waluty przedsiębiorstwa i instytucje zabezpieczające wykonanie zatwierdzonych przez rząd planów mobilizacyjnych oraz posiadające specjalne zezwolenie NBU.

Na obszarach zagrożonych zajęciem przez wojsko rosyjskie decyzje o wydaniu waluty z kasy banku podejmuje dyrektor placówki. Zezwolono też na korzystanie z ukraińskich kart płatniczych do wypłaty gotówki z bankomatów poza granicami kraju, ułatwiając w ten sposób życie kilku milionom uchodźców. Równocześnie zakazano przyjmowania przekazów z systemów płatności elektronicznych prowadzonych przez podmioty, które nie zaprzestały działalności w Rosji i Białorusi.

W połowie marca ukraiński bank centralny informował o zaobserwowanym wznowieniu ruchu na międzybankowym rynku walutowym. Obroty były co prawda niewielkie, bo rzędu 10 mln dolarów dziennie, jednak – jak konstatował NBU – stwarzają grunt dla uruchomienia na nowo mechanizmów rynkowych.

21 marca NBU poinformował o kolejnym poluzowaniu rygorów dla sektora finansowego, tym razem w zakresie ryzyka kredytowego przy operacjach bankowych, systemu zarządzania ryzykiem w bankach i instytucjach finansowych, organizacji procesu zarządzania „problematycznymi” aktywami w bankach.

Regulator zdecydował o niestosowaniu przewidzianych prawem środków wpływu na banki, które naruszą regulacje dotyczące tworzenia i przechowywania obowiązkowych rezerw, jeśli wyniknęły one w czasie wojny i w związku z rosyjską agresją.

Według informacji NBU z 24 marca na terenie Ukrainy pracowało aż 67 proc. oddziałów bankowych. Bez przeszkód pracują oddziały bankowe w centrum i na zachodzie Ukrainy.

Wydaje się, że działania NBU przynoszą niezły skutek, skoro po początkowym chaosie udało się ustabilizować pracę banków. Według informacji NBU z 24 marca na terenie Ukrainy, mimo ciężkich warunków, pracuje aż 67 proc. oddziałów bankowych. Bez przeszkód pracują oddziały bankowe w centrum i na zachodzie Ukrainy, choć z drugiej strony są wielkie problemy z pracą oddziałów w bombardowanych przez Rosjan Czernihowie, Kijowie i Charkowie, czy zajętym przez wojska rosyjskie Chersoniu. Jednak nawet w tych rejonach są banki, które zabezpieczają działalność swoich oddziałów.

W trosce o klientów banków

System finansowy to nie tylko instytucje, ale także ich klienci. Oni też nie zostali pozostawieni samym sobie.

18 marca ukraiński parlament wprowadził szereg zmian ustawowych dotyczących ukraińskiego systemu finansowego na czas wojny. M.in. zmienił zasady działania banków i niebankowych instytucji finansowych, a w szczególności tych, które świadczą usługi kredytowe. Jak komentował NBU celem tych zmian jest ulżenie kredytobiorcom w czasie wojny i w okresie przyszłej powojennej odbudowy kraju. Ustawa przewiduje, że w czasie wojny i w ciągu 30 dni po jej zakończeniu kredytodawcy nie mogą wyciągać żadnych konsekwencji wobec kredytobiorców, którzy zalegają ze spłatą kredytów konsumpcyjnych.

Ustawa przewiduje, że w czasie wojny i w ciągu 30 dni po jej zakończeniu kredytodawcy nie mogą wyciągać żadnych konsekwencji wobec kredytobiorców, którzy zalegają ze spłatą kredytów konsumpcyjnych.

Równolegle prezydent Ukrainy Wołodymyr Zelenski zgłosił propozycję, by gwarancje bankowe dla klientów obejmowały 100 proc. zgromadzonych przez nich na rachunkach bankowych wkładów, a nie były jak do tej pory ograniczone kwotowo.

„Narodowy bank podtrzymuje inicjatywę prezydenta co do wprowadzenia 100 procentowej gwarancji państwa dla wkładów bankowych ludności na czas wojny. Dodatkowe wsparcie depozytariuszy ze strony państwa jest niezbędnym ważnym krokiem dla pewności Ukraińców co do zachowania ich oszczędności w pełnej wysokości. A pewność depozytariuszy z kolei będzie sprzyjać wsparciu płynności banków” – komentował szef NBU Cyryl Szewczenko, podkreślając, że w ocenie regulatora istnieją “wszelkie podstawy, by oczekiwać, że system bankowy ma wystarczający zapas wytrzymałości dla przeciwstawienia się potężnym wyzwaniom dnia dzisiejszego”.

Zdaniem Switłany Rekrut z Funduszu Gwarantowania Wkładów Osób Fizycznych zaproponowane przez prezydenta Ukrainy rozwiązanie, analogiczne do zastosowanych w czasie kryzysu finansowego 2008 r. w Danii, Hiszpanii i Niemczech, pozwoli zapobiec destabilizacji sytuacji w sektorze bankowym.

Gwarantowana przez państwo kwota będzie niebagatelna, bo według danych NBU 1 lutego tego roku suma wkładów zgromadzonych przez Ukraińców na rachunkach objętych gwarancjami FGWFO wynosiła 658,3 mld hrywien, czyli ok. 22,5 mld dolarów.

Pomocna dłoń z Polski

21 marca weszła w życie umowa pomiędzy ukraińskim bankiem centralnym a NBP o swapie walutowym hrywna/dolar wysokości do 1 mld dolarów, będąca realizacją decyzji NBP z 24 lutego. Umowę zawarto na rok z możliwością przedłużenia.

„Trudno przecenić pomoc i wsparcie, jakiego udziela Narodowy Bank Polski. Otrzymane środki w granicach swapu walutowego pozwolą zwiększyć międzynarodowe rezerwy i podtrzymać makrofinansową stabilność Ukrainy. Dziękujemy kolegom za współpracę i za udzielony kredyt zaufania” – komentował porozumienie wiceszef NBU Jurij Heletij.

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Jak ułatwić finansową adaptację uchodźców z Ukrainy w Polsce?

Kategoria: Analizy
Cały zestaw skorelowanych ze sobą działań polskich instytucji finansowych znacząco ułatwia przybywającym do Polski uchodźcom z ogarniętej wojną Ukrainy szybkie włączenie się do społecznego i gospodarczego życia w naszym kraju.
Jak ułatwić finansową adaptację uchodźców z Ukrainy w Polsce?

Obecne sankcje to za mało. Co może powstrzymać Rosję?

Kategoria: Trendy gospodarcze
Cudowne recepty na pokój nie istnieją, ale odnaleźć można lepsze i gorsze rozwiązania. Historia gospodarcza przestrzega nas przed pochopnym rozpętywaniem wojny ekonomicznej – która może nie tylko nie zapobiec eskalacji militarnej, ale nawet ją pogłębić.
Obecne sankcje to za mało. Co może powstrzymać Rosję?