,,Obserwator Finansowy”: Jak udało się państwu zapewnić bezpieczeństwo systemu bankowego Ukrainy w czasie wojny? Jak chronione były najważniejsze struktury banku centralnego (niektóre z nich ewakuowano ze stolicy)? Ile banków wykonywało najistotniejsze zadania? Jak działały oddziały banków i bankomaty? Jak zmieniała się ilość gotówki na rynku z powodu migracji ludności?
Kyryło Szewczenko: Już od pierwszych dni regularnej wojny NBU i system bankowy zgodnie współpracowały, wspierając gospodarkę w skrajnie trudnych warunkach. Bank centralny miał plan awaryjny zapewniający mu ciągłość działalności podczas wojny. NBU wymagał również od banków wdrożenia takich planów, m.in. po to, by zapewnić stabilność płatności elektronicznych, wystarczającą ilość gotówki w skarbcach oraz zagwarantować klientom bezpieczeństwo ich depozytów. W ramach tych planów wymagaliśmy od banków zwrócenia szczególnej uwagi na ich odporność na cyberataki. Wcześniej przygotowane plany ciągłości działania pozwoliły im kontynuować prowadzenie podstawowych transakcji. Dzięki temu system bankowy nie przestał funkcjonować nawet na jeden dzień i był w stanie wykonywać swoje zadania lepiej niż podczas poprzednich, mniej poważnych epizodów kryzysowych.
Minęło już kilka miesięcy od rozpoczęcia wojny, a banki działają bez zakłóceń, podobnie jak ich oddziały, pod warunkiem że ich otwarcie nie stwarza zagrożenia dla pracowników i klientów. W połowie czerwca pracowało 85 proc. oddziałów dużych banków w porównaniu z zaledwie 55 proc. na początku marca 2022 r.
Płatności bezgotówkowe odbywają się bez ograniczeń. Ciągłość działania systemu płatności bezgotówkowych zmniejsza zapotrzebowanie ludności na gotówkę. Ponadto banki dbają o prawidłowe funkcjonowanie bankowych usług internetowych.
Wprawdzie popyt na gotówkę gwałtownie wzrósł w pierwszych dniach inwazji, jednak szybko osłabł, kiedy okazało się, że system bankowy jest stabilny. Wprowadziliśmy tymczasowy limit wypłat gotówki w Ukrainie do kwoty 100 tys. hrywien dziennie na osobę. Następnie, aby zapobiec niepożądanej ucieczce kapitału, skorygowaliśmy ten limit dla wypłat walutowych przy użyciu kart w ukraińskiej walucie. Obecne limity w zupełności pokrywają potrzeby klientów.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy NBU podpisał także wiele umów dwustronnych z centralnymi bankami krajów UE, aby umożliwić ukraińskim uchodźcom wymianę hrywien na waluty poszczególnych państw. Na mocy tych umów obywatele Ukrainy, którzy uciekli za granicę, porzucając swoje domy, mogą wymieniać hrywny na euro, franki szwajcarskie, złotówki oraz inne waluty.
W pierwszych dniach wojny NBU ograniczał ryzyko dla sektora finansowego w trzech głównych obszarach. Po pierwsze, ustaliliśmy stały kurs wymiany i nałożyliśmy ograniczenia dotyczące transakcji walutowych, aby zapobiec niekontrolowanej ucieczce kapitału. Po drugie, zasililiśmy banki w płynność, a po trzecie – w odpowiednim momencie złagodziliśmy przepisy.
NBU podkreśla, że w czasie stanu wojennego banki muszą przestrzegać ustanowionych zasad i rzetelnie przedstawiać swoją sytuację finansową, nie naruszając zasad AML/CFT (ang. Anti-Money Laundering and Countering the Financing of Terrorism – przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu) i innych przepisów. Będziemy nadal szybko reagować na rozwój sytuacji w sektorze bankowym oraz wdrażać wszystkie dostępne mechanizmy zapewniające ciągłość i trwałość systemu bankowego.
Damy także bankom wystarczająco dużo czasu – po wygraniu wojny przez Ukrainę – na dostosowanie ich działalności do wymogów regulacyjnych.
Banki działają bez zakłóceń, podobnie jak ich oddziały, pod warunkiem, że ich otwarcie nie stwarza zagrożenia dla pracowników i klientów.
Po upływie trzech miesięcy od rozpoczęcia inwazji, 2 czerwca 2022 r., NBU podniósł swoją główną stopę procentową z 10 proc. do 25 proc. To ogromna podwyżka. Co doprowadziło do podjęcia takiej decyzji?
Na początku regularnej wojny NBU nie chciał podejmować żadnych decyzji dotyczących głównej stopy procentowej. Dlaczego? Z powodu silnej presji psychologicznej wywołanej przez wojnę zmiana głównej stopy procentowej nie byłaby wystarczająca, aby uspokoić oczekiwania oraz zgromadzić i zatrzymać aktywa w hrywnach. W tamtym czasie takie podejście było uzasadnione, a my ukierunkowaliśmy nasze działania w zakresie polityki pieniężnej przede wszystkim na zapewnienie ciągłości funkcjonowania systemu bankowego i płatności.
W miarę stopniowego dostosowywania się gospodarki szok psychologiczny, który przeżyły firmy i gospodarstwa domowe, zaczął jednak ustępować modelowi podejmowania decyzji opartemu na motywach ekonomicznych. Ta zmiana strategii jest spowodowana kilkoma czynnikami.
Po pierwsze, konieczne jest znaczące podwyższenie stopy zwrotu z aktywów w hrywnach. Jeśli pozostanie ona na obecnym poziomie, próby utrzymania stabilności kursu wymiany doprowadzą do szybkiego wyczerpywania się rezerw walutowych, które są ograniczone.
Po drugie, inflacja będzie w najbliższych miesiącach nadal przyspieszać, co prawdopodobnie spowoduje, że oczekiwania inflacyjne jeszcze się pogorszą, a oszczędności w hrywnach będą wymieniane na waluty obce.
Znaczne podwyższenie głównej stopy procentowej, wraz z innymi działaniami, ma na celu poprawę atrakcyjności aktywów w hrywnach oraz złagodzenie presji na rynek walutowy. To z kolei zwiększy zdolność NBU do utrzymania stabilności kursu wymiany i powstrzymania procesów inflacyjnych w czasie wojny.
Oczekujemy, że banki odpowiedzą na podwyżkę głównej stopy procentowej, podnosząc oprocentowanie lokat. Faktycznie proces ten już się rozpoczął. Dochód z krajowych dłużnych papierów wartościowych musi być dostosowany do warunków rynkowych. Pomoże to zwiększyć popyt na te aktywa i obniżyć zapotrzebowanie na finansowanie ze środków NBU. Jesteśmy w stałym kontakcie z Ministerstwem Finansów i pracujemy nad rozwiązaniem tej kwestii. Liczymy na wspólne wypracowanie zadowalających rozwiązań.
Wychodząc naprzeciw potrzebom budżetu państwa, NBU wspierał go od najwcześniejszych dni wojny. W czasie pokoju byłoby to niemożliwe, jednak w takiej sytuacji musieliśmy zdecydować się na ten krok. Jak już wielokrotnie wspominałem, NBU nie może być jedynym źródłem zasilającym budżet państwa. Głównym źródłem powinno być finansowanie zewnętrzne, a my jesteśmy gotowi pomóc rządowi zgromadzić te fundusze.
W połowie czerwca pracowało 85 proc. oddziałów dużych banków w porównaniu z zaledwie 55 proc. na początku marca 2022 r.
Jak ocenia pan sytuację w Ukrainie? Coraz więcej komentatorów zwraca uwagę na przesunięcie priorytetów agresji rosyjskiej z podboju terytorialnego Ukrainy na zniszczenie jej gospodarki. Jakkolwiek zakończy się obecna faza wojny, Ukraina nadal będzie sąsiadowała z agresywną, zmilitaryzowaną, imperialistyczną Rosją. Jakie są krótko- i długoterminowe cele systemu finansowego w związku z odbudową i wzmacnianiem Ukrainy?
Bardzo trudno jest snuć prognozy w warunkach toczącej się wojny i znacznej niepewności. W dużym stopniu wszystko zależy teraz od tego, jak rozwinie się sytuacja na liniach frontu.
Analitycy rynkowi uważają, że realny PKB Ukrainy może w 2023 r. wzrosnąć o 10 proc. (zgodnie z danymi z maja 2022 r. z FocusEconomics). Im dłuższa będzie jednak aktywna faza wojny, tym mniejsze prawdopodobieństwo takiego wzrostu PKB. Według szacunków państwowego urzędu statystycznego w I kw. 2022 r. PKB Ukrainy spadł o ponad 15 proc.
Krajowa Rada Odbudowy Ukrainy finalizuje właśnie opracowywanie zakrojonego na szeroką skalę planu restrukturyzacji Ukrainy, podobnego do planu Marshalla. W przedsięwzięcie są zaangażowani również nasi specjaliści. Dokument ten przygotowuje fundament dla dostatniej, proeuropejskiej Ukrainy, która chce tworzyć przyszłość wspólnie z jej międzynarodowymi partnerami.
Plan ten powinien posłużyć jako mapa drogowa dla projektów, które nie tylko odbudują ukraińską gospodarkę, lecz także nakreślą na nowo założenia głównych kierunków polityki rządu, wdrożą reformy oraz stworzą infrastrukturę dla przyszłego zrównoważonego rozwoju. Dokument ten będzie opierał się na doświadczeniach rozwiniętych gospodarek i weźmie pod uwagę pogłębianie integracji europejskiej.
Z perspektywy NBU kluczem do zwieńczonej sukcesem odbudowy gospodarki będzie realizacja naszego mandatu w zakresie zapewnienia stabilności cen i stabilności finansowej, a także rozszerzenie kredytowania powojennej odbudowy, zapewnienie ciągłego obiegu pieniądza oraz tworzenie zachęt do innowacji.
System finansowy zawsze był siłą napędową gospodarki. Tak więc jego zadaniem jest jak najszybciej odzyskać pełną sprawność, aby środkami finansowymi wesprzeć odbudowę kraju. Przejrzyste i rzetelne przedstawianie sytuacji finansowej banków i instytucji niebędących bankami będzie kluczowe dla bezzwłocznej naprawy systemu finansowego po kryzysie. Jako organ regulacyjny dobrze znający prawdziwą sytuację NBU będzie mógł skuteczniej reagować na obecne wyzwania i gwarantować stabilność finansową.
Z perspektywy NBU kluczem do zwieńczonej sukcesem odbudowy gospodarki będzie realizacja naszego mandatu w zakresie zapewnienia stabilności cen i stabilności finansowej, a także rozszerzenie kredytowania powojennej odbudowy, zapewnienie ciągłego obiegu pieniądza oraz tworzenie zachęt do innowacji.
System finansowy zawsze był siłą napędową gospodarki. Tak więc jego zadaniem jest jak najszybciej odzyskać pełną sprawność, aby środkami finansowymi wesprzeć odbudowę kraju.
Mamy też ambitne cele i plany w zakresie integracji europejskiej. Widzimy NBU jako pełnoprawnego członka europejskiej wspólnoty banków centralnych. Uzyskanie przez Ukrainę statusu kandydata na członka UE znacznie przybliża nas do osiągnięcia tego celu. Nasze wysiłki w kierunku integracji europejskiej zawsze zmierzały w stronę wdrożenia umowy o stowarzyszeniu między UE a Ukrainą. W tym celu NBU stale dąży do wprowadzania dorobku prawnego (acquis) Unii Europejskiej do ustawodawstwa Ukrainy, przyjęcia standardów międzynarodowych w usługach finansowych, wdrożenia decyzji organów dwustronnych umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina, honorowania innych międzynarodowych zobowiązań i umów prawnych, które podjęliśmy się wypełniać w ramach naszego dążenia do integracji europejskiej, oraz wzmocnienia zaufania do NBU jako banku centralnego, stosującego standardy UE w swojej działalności. Jako bank centralny kraju kandydującego do UE będziemy mieli o wiele szersze możliwości podążania europejską ścieżką w miarę przekształcania i rozwijania systemu finansowego Ukrainy.
Jak ocenia pan rolę umów swapowych z innymi bankami centralnymi w stabilizowaniu systemu finansowego Ukrainy w czasie wojny?
Narodowy Bank Polski udostępnił Ukrainie w marcu 2022 r. linię swapową do kwoty 1 mld dol. Jak dotąd nie aktywowaliśmy tego narzędzia, ale możemy to zrobić w celu zwiększenia naszych rezerw walutowych. Od początku regularnej wojny Rosji z Ukrainą międzynarodowi partnerzy udzielili nam pomocy o równowartości około 7,2 mld dol. Kwota ta obejmuje: 1,4 mld dol. od MFW, 0,7 mld dol. od EBI, 1,4 mld dol. od UE, 1,9 mld dol. od BŚ, 0,3 mld dol. od rządu francuskiego, 1,2 mld dol. od rządu Kanady i 0,3 mld dol. od banku KfW. To jest tylko oficjalna pomoc finansowa udzielona przez rządy. Łączna kwota pomocy, którą otrzymaliśmy – obejmująca wsparcie humanitarne, wojskowe oraz środki pieniężne NGO – jest znacznie wyższa i trudno ją dokładnie oszacować. Dzięki dalszej międzynarodowej pomocy finansowej będziemy w stanie utrzymać nasze finansowe linie obrony i zachować rezerwy na stosunkowo wysokim poziomie. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni naszym partnerom za udzielone wsparcie!
Wywiad został przeprowadzony 29.06.2022 r. i jednocześnie został opublikowany w numerze 8. wydania papierowego Obserwatora Finansowego w magazynie weekendowym „Dziennika Gazety Prawnej”, wraz z innymi artykułami autorów piszących dla OF.
Kyryło Szewczenko, prezes Narodowego Banku Ukrainy (NBU). Pełnił przedtem funkcję prezesa zarządu państwowego Ukrhazbanku. W latach 2012–2014 był doradcą szefa jednego z największych banków na Ukrainie – Oszczadbank.