Rola cyfrowego euro w płatnościach detalicznych
Kategoria: Trendy gospodarcze
(©Envato)
Digitalizacja zmieniła i będzie zmieniać sposób, w jaki ludzie dokonują płatności. Używając urządzenia lub aplikacji, możemy dziś zapłacić za zakupy spożywcze zegarkiem, a wieczorem użyć aplikacji w telefonie, aby przyporządkować koszty do konkretnych kategorii i panować nad budżetem osobistym. Z kolei w restauracji możemy rozliczyć się ze znajomymi, z którymi jedliśmy kolację, zanim kelner sprzątnie talerze ze stolika.
Gotówka ma się dobrze
Nic więc dziwnego w tym, że wielu naukowców przewidywało i popierało pogląd, że gotówka będzie stopniowo zanikała z rynku (Wolman, 2012). Dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że doniesienia o śmierci gotówki się nie potwierdziły. Praktyka i badania pokazują, że w czasach zmiany formy płatności z papierowej na elektroniczną nie zaniknie ani posiadanie, ani używanie gotówki.
Fakty pokazują, że gotówka wciąż pozostaje najczęściej używanym środkiem płatniczym. Wprawdzie coraz więcej osób płaci online za codzienne zakupy, ale wzrost płatności cyfrowych nie pomniejsza liczby konsumentów, którzy chcą mieć w kieszeni fizyczne pieniądze.
W sklepach, restauracjach czy na dworcach Europy, ponad połowa wszystkich codziennych transakcji odbywa się z użyciem banknotów i monet. Gotówka nadal dominuje jako środek płatniczy w punktach sprzedaży, chociaż jej wykorzystanie w strefie euro ostatnio spadło.
W ostatnich latach większość transakcji w punktach sprzedaży została dokonana gotówką. Całkowita liczba transakcji dokonana gotówką w 2016 r. stanowiła 79 proc., a w 2019 r. – 72 proc. W 2022 r. wskaźnik transakcji gotówkowych spadł do 59 proc. Korzystanie z pieniądza gotówkowego jest silnie skorelowane z danymi demograficznymi i cechami punktów sprzedaży.
Zobacz również:
Naukowcy z całego świata w NBP dyskutują o gotówce
Pieniądzem zajmuje się nie tylko ekonomia, ale także historia, nauki plastyczne i nauki o znakach etc. Ekonomia postrzega pieniądz jako środek wymiany całkowicie neutralny i definiuje go jako powszechnie akceptowany instrument płatniczy o określonej wartości, do którego wszyscy mają, albo powinni mieć zaufanie. Pieniądz umożliwia określenie cen towarów i usług. Służy także jako środek tezauryzacji, czyli przechowywania wartości.
Preferencje konsumentów
Ekonomistów w Polsce zainteresowały przyczyny utrzymywania przez konsumentów rezerw w postaci gotówki, pomimo dokonywania płatności elektronicznych (badaniu podlegały wyłącznie te osoby, które dokonują zawsze lub czasami płatności elektronicznych). Ekonomiści wyodrębnili cztery wymiary upodobań do gotówki: bezpieczeństwo, wolność, obawy związane z płatnościami elektronicznymi i korzyści ekonomiczne (Acedański, Maciejewski i Pietrucha, 2022).
Według konsumentów, gotówka jest bezpieczniejsza, szczególnie w kontekście cyberbezpieczeństwa. Jej posiadanie zapewnia osobistą wolność i elastyczność w dokonywaniu płatności w każdych warunkach, niezależnie od dostępności infrastruktury płatności elektronicznych.
Badani preferują gotówkę ze względu na obawy związane z postrzeganiem technologii, sektora finansowego lub władz publicznych. Poza tym widzą w jej posiadaniu korzyści ekonomiczne – możliwość kupienia czegoś taniej.
W konsekwencji postrzeganie roli gotówki przez tę część klientów, dla których płatności elektroniczne są codziennością, zmieniło się znacznie i wykracza dziś poza tradycyjne funkcje środka płatniczego i środka przechowywania wartości.
Gotówka jest trzymana na wszelki wypadek, w związku z różnymi nieprzewidywalnymi zdarzeniami. Z punktu widzenia użytkownika gotówka może być rozumiana jako rozwiązanie rezerwowe, które zabezpiecza przed sytuacjami, gdy płatność elektroniczna nie może być zrealizowana, a także zapewnia zabezpieczenie przed utratą prywatności lub tożsamości cyfrowej (Ostoj, Pietrucha, 2023).
Nauka a zachowania człowieka
Pieniądzem zajmuje się też psychologia pieniędzy – kliniczna, poznawcza, rozwojowa, różnicowa i eksperymentalna. Psychologowie częściej uważają, że człowiek ma wręcz schizofreniczną relację z pieniędzmi – w jednej chwili jest racjonalny, by za moment postąpić nierozumnie. Jawi się pytanie, dlaczego ludzie reagują na pieniądze tak silnie i tak emocjonalnie? Eksperci mówią o duchu pieniądza, tak jak się mówi o duchu biblioteki, muzeum czy innego miejsca.
Psychologia, opisując pieniądze i człowieka, stwierdza, że pieniądz, poza byciem środkiem wymiany i miernikiem wartości, ujawnia w człowieku całe spektrum uczuć – strach i mściwość, podejrzliwość i zazdrość, tęsknotę i lojalność, euforię i ekstazę. Pieniądz jest tak nasycony symbolicznym znaczeniem i ma taką emocjonalną moc, że potrafi sprawić, że masy ludzkie w jednym czasie coś porzucają, za czymś podążają i czegoś pragną.
Trudno więc powiedzieć, że ludzie doświadczają pieniędzy w neutralny sposób. Niemniej, wiele osób postrzega pieniądze jako coś obiektywnego, zewnętrznego i racjonalnego. Wszak są one produkowane i podlegają regulacjom banków centralnych.
Zobacz również:
Zarządzanie obrotem gotówkowym w niestabilnych czasach
Miejscem pieniędzy są portfele, kasy i rachunki bankowe. Łatwo je policzyć i zaksięgować – tu z pomocą przychodzą statystycy. I na tym właściwie kończy się jego racjonalność. Bo zaufanie do pieniędzy i utrata tegoż zaufania przekraczają racjonalność i ocierają się o plotkę, pomówienie.
Nietrudno stracić zaufanie do pieniędzy. Trudniej owo zaufanie przywrócić. Tu wkracza na rynek i do banków psychologia pieniądza. Nie istnieją bowiem pieniądze niezależnie od ludzkich postaw względem pieniędzy. Raczej można powiedzieć, że istnienie pieniądza zależy od ciągłego przenoszenia na nie w czasie i przestrzeni ludzkich obrazów, pragnień i tęsknot.
Boskość i magia
Stare monety i banknoty ze znajdującymi się na nich podobiznami, obrazami i słowami opowiadają historię tego, jaki w dawnych czasach był stosunek do pieniędzy. Fascynujące jest to, że od czasów Cezara aż do dzisiaj pieniądze zawsze coś sobą przedstawiały – bogów, herby państw i władców, podobizny świętych, bohaterów narodowych, symboliczne zwierzęta.
Pieniądze były boskie i magiczne. Świadczy o tym nawet samo pochodzenie słowa moneta, które wywodzi się ze starożytnego Rzymu. Tym mianem określano boginię Junonę i mennicę, umieszczoną w jej świątyni na Kapitolu. Pieniądz i jego wartość zależała więc od cennych kruszców, ale jednocześnie była uświęcona przez boginię.
Ludzkie emocje
Dzisiaj już wiemy, że pieniądze reprezentują niezliczoną ilość rzeczy, mogą wywoływać różne skojarzenia i budzić emocje. Dlatego też lepsze zrozumienie związku między postawami wobec pieniędzy a zarządzaniem nimi ma kluczowe znaczenie. Zajmują się tym psychologowie, szczególnie zaś psychologowie kliniczni, którzy badają i klasyfikują przypisywane pieniądzom emocjonalne znaczenia.
Trzej uczeni – Forman, Goldberg i Lewis – zidentyfikowali cztery najczęstsze unikalne emocje, związane z pieniędzmi, jakimi są: bezpieczeństwo, władza, miłość i wolność.
Pieniądze dla większości konsumentów oznaczają bezpieczeństwo. Ta emocjonalna kamizelka ratunkowa, niekiedy brzytwa tonącego albo ziołowa pastylka uspokajająca, jest metodą na odpędzanie lęku. Posiadanie pieniędzy zmniejsza zależność od innych, a tym samym i lęk. Są one gromadzone, ponieważ wzmacniają poczucie bezpieczeństwa i podnoszą samoocenę.
Mówi się, że pieniądze to władza. Pieniądze dają zatem władzę albo władza daje pieniądze. Za pieniądze można kupić dobra, usługi i lojalność. Pieniądze mogą być używane do zdobywania znaczenia, dominacji i kontroli. Osoby, które mają mało pieniędzy, czują się bezradne i upokorzone.
Mogą też być używane do kupienia sojuszników lub skompromitowania wrogów. Władza, jaką dają pieniądze, może być postrzegana jako poszukiwanie powrotu do infantylnych fantazji o wszechmocy. Dla niektórych pieniądze są z kolei miłością. Ofiaruje się je jako substytut emocji i uczucia. Jedni miłość kupują, inni ją sprzedają – obiecują uczucie, oddanie, czułość i lojalność w zamian za bezpieczeństwo finansowe.
Zobacz również:
Gotówka ma wartość
Przysłowie mówi, że pieniądze szczęścia nie dają. Pieniądze powodują bardzo powierzchowne relacje. Ze względu na zasadę wzajemności, wielu zakłada, że odwzajemnione prezenty są wyrazem miłości i troski. Czy tak jest naprawdę? Według freudystów, kupowanie, sprzedawanie i kradzież miłości są wykorzystywane jako obrona przed zaangażowaniem emocjonalnym (Goldberg i Lewis, 1978).
Wielu ludziom pieniądze zapewniają wolność. Jest to najbardziej akceptowalny i najczęściej przyznawany atrybut przypisany pieniądzom. Kupują czas na realizację własnych kaprysów i zainteresowań, a także uwalniają się od codziennej rutyny i ograniczeń płatnej pracy. Dla osób ceniących autonomię i niezależność, pieniądze zapewniają ucieczkę od rozkazów i poleceń, mogą przy tym wywoływać gniew i chciwość.
Postrzeganie i nastawienie do pieniądza
W literaturze podkreśla się zazwyczaj, że gotówka jest wysoko ceniona przez konsumentów ze względu na jej postrzeganą akceptację (Bagnall i in., 2018) oraz to, iż nie jest uzależniona od infrastruktury technicznej, połączeń internetowych ani dostaw energii elektrycznej. Nie jest też – w pewnym stopniu – zależna od stabilności sektora bankowego i świadczonych przez niego usług płatniczych. Pozytywne nastawienie do gotówki może jednak mieć również szerszy kontekst.
Badania wykazują, że stosunek do pieniędzy jest zasadniczo niezależny od dochodów danej osoby, ale nierozerwalnie związany z wartościami społecznymi i intencjami wyborczymi. Ma także powiązania z płcią i klasą (Belk i Wallendorf, 1990). Kobiety, częściej niż mężczyźni, kojarzą pieniądze bardziej z miłością, a mniej z władzą. Osoby o poglądach bardziej prawicowych niż lewicowych kojarzą pieniądze z władzą i wolnością.
Mężczyźni i kobiety mają tendencję do postrzegania pieniędzy w inny sposób: dla mężczyzn są one bardziej symbolem sukcesu i władzy, dla kobiet zaś źródłem niepokoju, ale także środkiem zapewniającym bezpieczeństwo i służącym do demonstrowania swojej miłości. W umyśle mężczyzn pieniądze są obciążone silnym przywiązaniem afektywnym, podczas gdy kobiecy pogląd na środki płatnicze jest bardziej kontrowersyjny: jednocześnie jest on motorem negatywnych uczuć i kanałem do obrony przed lękami oraz wyrażania uczuć i miłości.
Męski punkt widzenia na pieniądze charakteryzuje się w szczególności przekonaniem, że mogą one działać jako paszport do zdobycia władzy i prestiżu, jako sposób na udowodnienie własnego sukcesu i rozwiązanie wszystkich problemów. Sprawa się komplikuje, gdy analizuje się to, w jaki sposób mężczyźni i kobiety praktycznie wykorzystują pieniądze.
Z jednej strony badania podkreślają, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni podchodzą do oszczędzania i monitorowania wydatków w podobny sposób. Z drugiej strony panowie częściej zajmują się inwestowaniem, a panie preferują bezpieczniejsze formy oszczędzania i jednocześnie częściej angażują się w impulsywne wydatki.
Psycholog Dominika Maison wykazała, że niektórzy konsumenci nastawieni są pozytywnie do gotówki, ponieważ uważają ją za jedyną realną formę pieniądza. Kiedy nie mogą ich fizycznie trzymać, czują się tak, jakby ich w ogóle nie mieli. E-płatności nazywają „fałszywymi”, „plastykowymi”, „martwymi” pieniędzmi i mają w stosunku do nich negatywne emocje.
Opór przed cyfryzacją
Cyfryzacja natrafiła na podobne nieoczekiwane bariery w wielu innych obszarach. Przykładem może być rynek wydawniczy książek drukowanych i książek elektronicznych. Książka drukowana zawiera szereg wartości, których nie mają wydania elektroniczne. To okładka, będąca witryną książki. To odpowiednio dobrany papier, przyjemność w dotyku i w czytaniu. Tradycyjnych książek, podobnie jak tradycyjnych pieniędzy, nie zastąpi żadne dobro elektroniczne.
Dobra cyfrowe to dobra, które mają formę cyfrową i wymagają urządzeń fizycznych do konsumpcji (Peitz i Waelbroeck, 2006). Rozwój technologii cyfrowej zmienił sposób tworzenia, produkcji, dystrybucji, wymiany i konsumpcji dóbr. Radykalnie obniżył koszty reprodukcji i dystrybucji, a wiele rodzajów dóbr (muzyka, filmy, zdjęcia, książki itp.) jest produkowanych i dystrybuowanych w formie cyfrowej (Rayna, 2008).
Zobacz również:
Przyszłość bankomatów w Europie
Książki elektroniczne (e-booki) to książki w formie cyfrowej, które można przeglądać na ekranach komputerów lub urządzeniach przenośnych. Chociaż technologia e-booków ma swoje początki w Projekcie Gutenberg, założonym w 1972 roku, wydawcy zaczęli dostarczać książki w formie cyfrowej na początku lat 90. XX w., po upowszechnieniu się Internetu.
Kiedy na rynku książek zaczęły się pojawiać e-booki, eksperci IT spodziewali się tego, że zastąpią one książki papierowe, zagrażając tradycyjnemu wydawnictwu drukowanemu (Catenazzi i in., 1997). Oczekiwania te nie zostały zrealizowane, chociaż techniczne niedogodności czytania były stopniowo poprawiane, pozostały przeszkody psychologiczne. Użytkownicy nadal czytają książki papierowe.
Uważa się, że apatia użytkowników jest jedną z trudnych barier w akceptacji i użytkowaniu książek elektronicznych (Lam i in., 2009). Chociaż są oni świadomi wielu zalet czytania na tablecie, nadal wybierają jednak książki papierowe. W ich doświadczeniu bowiem książkom elektronicznym brakuje elementów psychologicznych bądź emocjonalnych, które dostarczają zwykłe książki.
Podobne zjawisko, chociaż o znacznie mniejszym natężeniu, występuje na rynku muzyki. W ostatnich latach można zaobserwować nieoczekiwane odrodzenie tradycyjnych fizycznych nośników – kaset analogowych i płyt winylowych.
Płyta winylowa do 2007 r. wydawała się krytycznie zagrożonym gatunkiem technologii dźwiękowej, ponieważ digitalizacja muzyki sprawiła, że słuchacze przenieśli się do Internetu. Płyta przetrwała chude lata dzięki zaangażowaniu muzyków niezależnych, a także kolekcjonerów i audiofilów, którzy nigdy nie zrezygnowali z tego formatu, a wręcz obdarzyli go szczególną aurą.
Im zatem bardziej wirtualna stawała się konsumpcja muzyki, tym bardziej widoczny był powrót winylu do głównego nurtu. W 2011 r. magazyn Rolling Stone opublikował artykuł zatytułowany „Wzrost sprzedaży winyli pomimo załamania branży”. W 2012 r. Eric Felten z Wall Street Journal (2012) ogłosił odrodzenie winylu artykułem zatytułowanym „On żyje! Winyl powraca”. W 2016 r. Chris Morris opublikował dla „Fortune” artykuł zatytułowany „Sprzedaż winyli najwyższa od 28 lat”, a CBS opublikował artykuł zatytułowany „Reinkarnacja winyli. Sprzedaż na rekordowo wysokim poziomie” (CBS News 2014). Jeśli muzyka jest czymś wyjątkowo abstrakcyjnym i pozornie niematerialnym, ponieważ jest niewidzialna, to winyl jest prawdopodobnie najbliższy materializacji muzyki, w sposób bezpośrednio namacalny i obserwowalny.
Płyta obracająca się na gramofonie to muzyka zmaterializowana, wizualizowana, rzeźbiona. Nie tylko możemy zobaczyć utwory i ich strukturę w mikroarchitekturze rowka, możemy jej również dotknąć. Muzyka na winylach jest niezwykle materialna i namacalna, jak namacalne są pieniądze papierowe w przeciwieństwie do pieniędzy elektronicznych.
Czynniki obiektywne
Gdy psychologowie próbują zrozumieć temat pieniędzy poprzez analizę indywidualnych czynników psychologicznych, takich jak cechy charakteru, temperament, funkcje poznawcze, to ekonomiści analizują rozwój systemu bankowego i płatności bezgotówkowych, skupiając się głównie na czynnikach obiektywnych, na dostępności infrastruktury (sieć oddziałów bankowych, miejsca, gdzie akceptowane są płatności kartą, dostęp do Internetu umożliwiający korzystanie z bankowości mobilnej).
W tym wszystkim biorą udział też antropolodzy, lingwiści, pedagodzy i socjolodzy. Ci ostatni badają społeczny aspekt posiadania konta w banku i wpływ środowiska, rodziny, tradycji, religii na sposób użytkowania systemu płatności.
Zobacz również:
Warto utrzymywać dostępność gotówki
Podejście do gotówki
Dominika Maison opisała koncepcję „miłości do gotówki” (ang. Love for Cash, LfC, 2019). Zwróciła uwagę na pozytywne i silne emocjonalne nastawienie konsumentów do gotówki, polegające na preferowaniu konkretnych, fizycznych pieniędzy zamiast wirtualnych, symbolicznych. Maison użyła pojęcia „oddawanie czci gotówce”.
Zdaniem autorki, miłość do gotówki ma cztery wymiary:
Pieniądz gotówkowy, papierowy bądź metalowy, przemawia do konsumenta swą zewnętrznością i swą wewnętrznością. O tym zjawisku pisał niegdyś Sigmund Freud. Uważał on, że forma dzieła, podobnie jak i forma marzenia sennego, jest zaledwie rodzajem opakowania głębszych przeżyć i treści, ale opakowanie to jest tak z nimi zrośnięte, że jedno uzupełnia drugie i nie może bez niego istnieć.
Ernst H. Gombrich pisał, że forma sama w sobie stanowi wielką wartość, ale też ustanawia oraz wyznacza granice dla treści (Gombrich, 1981). Marshall McLuhan twierdził, że medium jest przekazem. Amerykański historyk Hayden White argumentował, że nawet w przypadku pisania literatury non-fiction forma reprezentacji stanowi jej treść.
Mówiąc ogólniej, to, co „zewnętrzne” definiuje to, co „wewnętrzne”. Dla semiotyka najważniejsza jest zewnętrzność, zaś dla psychologa najważniejsza jest wewnętrzność, co w systemie płatności oznacza ducha pieniądza.
Autorka wyraża własne opinie, a nie oficjalne stanowisko NBP.