(CC BY-NC Alex E. Proimos)
To, czy w końcu wybuchnie na nich piekło to kwestia indywidualnej oceny, ale brak zmienności cenowej jest czymś naprawdę niezwykłym. Akcje na rynkach wschodzących są na mniej więcej stałym poziomie, waluty stoją w miejscu, podobnie jak obligacje i większość surowców.
Być może wynika to z pokryzysowej awersji do ryzyka i założenia, że stabilność jest zawsze dobra, a zmienność zawsze zła.
Dla tych, którzy zarabiają na zmienności, to zła wiadomości. Nikt oczywiście nie chce zmienności na poziomie z czasów kryzysu finansowego, ale… ożywienie na rynku na pewno stworzyłoby szanse zarobku firmom i inwestorom.
Cały komentarz na stronie Independent.