(Fot. www.presseurop.eu)
We Włoszech tzw. podatek solidarnościowy dla najlepiej zarabiających istnieje już od 2011 r. Francuski prezydent François Hollande chce obłożyć siedemdziesięciopięcioprocentową stawką podatku dochody powyżej miliona euro. Hiszpan Mariano Rajoy, choć konserwatysta, podniósł najwyższą stawkę podatkową z 45 do 52 proc. w przypadku dochodów przekraczających 175 tys. euro rocznie. A teraz i Niemcy zastanawiają się, czy należy zobowiązać obywateli, których dochód przekracza 250 tysięcy euro, do zakupu państwowych obligacji, aby zapełnić skarbiec publiczny.
> więcej: PressEurop
> czytaj też Podatkowe tsunami zalewa Europę