iPhone 5 jest jak palmy na Wyspach Wielkanocnych

Przez setki lat, mieszkańcy Wysp Wielkanocnych używali wielkich palm jako rolek do przemieszczania bloków skalnych. Zużywali je także po to, aby postawić wielkie posągi w sposób, który jednoznacznie kojarzy się z Wyspami Wielkanocnymi. Decyzja Apple, aby w nowym iPhonie 5 nie było usługi Google Maps jest w pewien sposób podobna do drogi jaką stopniowo przeszli mieszkańcy Wysp Wielkanocnych. Dziś Apple po raz pierwszy zablokowanie konkurenta postawił nad interesami użytkowników iPhonów.
iPhone 5 jest jak palmy na Wyspach Wielkanocnych

Kamienne Posągi na Wyspie Wielkanocnej (CC BY Ndecam)

Susan Crawford, profesor na Uniwersytecie Harvarda i były doradca prezydenta Obamy do spraw nauki, technologii i innowacji rysuje analogię pomiędzy losem mieszkańców Wysp Wielkanocnych a decyzją Apple, aby w imię walki z konkurencją, szkodzić użytkownikom własnych produktów.

„Wodzowie klanów na wyspie konkurowali ze sobą budując coraz większe instalacje. W końcu na wyspach ścięto ostatnią palmę, co doprowadziło do głodu a nawet kanibalizmu. Jednak gdy ścinano ostatnią palmę nie było żadnych oznak kryzysu.

Stopniowo drzew było coraz mniej, były coraz mniejsze i mniej istotne. W chwili gdy ścięto ostatnią rodzącą kokosy drzewo, palmy nie miały już żadnego znaczenia ekonomicznego. Nikt nawet nie zauważył, że ścięto ostatnie małe drzewko.”

Susan Crawford przestrzega, że Apple postawiło pierwszy krok na drodze do samozagłady.

Cały artykuł znajduje się na stronach Bloomberga.

Kamienne Posągi na Wyspie Wielkanocnej (CC BY Ndecam)