Obama chce zakazać inwersji

Prezydent Obama uważa, że przenoszenie siedzib amerykańskich firm poza USA jest niesprawiedliwe i gwałci zasadę "gospodarczego patriotyzmu".
Obama chce zakazać inwersji

Barack Obama (CC BY Marc Nozell)

Administracja Obamy dużo ostatnio mówi o „inwersji podatkowej”, czyli praktyce polegającej na tym, że amerykańskie firmy przenoszą swoje kwatery główne poza USA i obniżają w ten sposób płacone przez siebie podatki. Prezydent Obama uważa, że to niesprawiedliwe i gwałci zasadę „gospodarczego patriotyzmu”. Amerykańskie rodziny muszą w pocie czoła harować i płacić podatki, a duzi gracze rynkowi nie. Problem w tym, że powód istnienia inwersji jest jasny dla wszystkich. Absurdalna 35-proc. stawka podatku korporacyjnego. Firmy robią więc to, co zawsze – idą tam, gdzie podatki są niższe.

Rozwiązanie problemu jest proste: obniżyć podatki. Co ciekawe, zarówno republikanie jak i demokraci się co do tego zgadzają. Po tym, gdy Burger King przeniósł się do Kanady, nawet Obama wydał oświadczenie, z którego wynika, że jest podobnego zdania. Tylko, że… uważa on także, że zanim odpowiednie zmiany podatków zostaną wprowadzone, należy prewencyjnie zakazać inwersji. Bo „czas nagli.”

Czyli sprawa znów staje na głowie.

>>Więcej w The Independent

oprac. SS

Barack Obama (CC BY Marc Nozell)

Tagi


Artykuły powiązane

W kierunku cyfrowego dolara kanadyjskiego: Czy zostanie wprowadzony? W jaki sposób? Kiedy?

Kategoria: Trendy gospodarcze
W roku 1935 rząd federalny powierzył Bankowi Kanady scentralizowanie produkcji banknotów. Jednym z pierwszych zadań nowo utworzonego banku centralnego Kanady była emisja jednej waluty dla całego kraju oraz ostatecznie stopniowe wycofanie niezliczonych denominowanych w dolarach banknotów emitowanych przez różne banki i organy władzy różnego szczebla.
W kierunku cyfrowego dolara kanadyjskiego: Czy zostanie wprowadzony? W jaki sposób? Kiedy?