Ojczyzna Michelina pokonana przez globalizację

Przewodnik Michelin przyznał w zeszłym tygodniu 609 gwiazdek restauracjom we Francji – było to częścią corocznego rytuału, w którym celebruje się standardy kulinarne kraju, który wynalazł haute cuisine.
Ojczyzna Michelina pokonana przez globalizację

McDonald's na Polach Elizejskich (CC BY Flightlog)

A jednak, gdy mowa o wyśmienitym jedzeniu wszystkie teraz drogi prowadzą do Londynu – już nie do Francji. Jak to możliwe? Uczyniła to globalizacja, która ściągając tam kuchnie z całego świata doprawiła mdłe angielskie menu. Z drugiej strony globalizacja nie była już tak uprzejma dla Paryża – w porównaniu z nowymi trendami kulinarnymi tradycyjne francuskie dania, bazujące na bogatych sosach, wyglądają trochę, jak z poprzedniej epoki.

Co więcej, globalizacja zaraziła Francuzów apetytem na śmieciowe jedzenie. W 2013 r., jak pokazują badania, zjedli oni aż 970 mln hamburgerów, a w 2012 r. liczba fast-foodów przekroczyła liczbę tradycyjnych restauracji.

Więcej w Financial Times

McDonald's na Polach Elizejskich (CC BY Flightlog)

Tagi


Artykuły powiązane

Pensja Jamesa Bonda nie nadąża za inflacją

Kategoria: Analizy

Ceny usług w najlepszych restauracjach we Francji od lat 50. XX w. rosły szybciej od pensji agenta 007; kobiety ekonomistki są dyskryminowane w karierze naukowej, a życiowi partnerzy powinni pracować razem. To wnioski z najciekawszych badań naukowych.

Pensja Jamesa Bonda nie nadąża za inflacją