BIEC: Na rynku pracy optymizm trwa

Wskaźnik Rynku Pracy (WRP), który informuje z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia. w grudniu br. zmalał. To trzeci miesiąc spadku, a tempo zmian wzmaga się z każdym kolejnym miesiącem – podaje Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych w najnowszym opracowaniu.
BIEC: Na rynku pracy optymizm trwa

Wcześniej przez sześć miesięcy wartość wskaźnika rosła, choć ze zmienną dynamiką. Taka tendencja zmian może ponownie oznaczać dalszą poprawę sytuacji na rynku pracy i kontynuację spadku stopy bezrobocia. Wydaje się jednak, iż ograniczenia w postaci niewystarczającej wielkości efektywnej podaży pracy, wzmocnione prawdopodobnym odpływem pracowników z Ukrainy do Niemiec, a także coraz wyraźniejsze oznaki spowolnienia gospodarki, będą utrudniały dalszy istotny spadek bezrobocia.

Stopa bezrobocia rejestrowanego w listopadzie br., podobnie jak w październiku i wrześniu, wyniosła 5,7 proc., zaś po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych stopa bezrobocia zmalała w ujęciu miesięcznym o niespełna 0,2 punktu procentowego i wyniosła 5,8 proc.

Siedem składowych wskaźnika nadal oddziałuje w kierunku spadku jego wartości. Jedynie jedna zmienna zapowiada wzrost stopy bezrobocia rejestrowanego.

Ogólny wskaźnik koniunktury gospodarczej GUS zmalał w ujęciu miesięcznym, ale wzrósł w ujęciu rocznym i przyjmuje wartość powyżej średniej długookresowej. Ogólny stan gospodarki również był oceniany lepiej niż przed miesiącem. Mimo to kierownicy przedsiębiorstw przemysłowych sformułowali ostrożniejsze niż przed miesiącem plany zatrudnieniowe na najbliższy okres. Przewaga odsetka firm deklarujących wzrost zatrudnienia nad odsetkiem firm deklarujących redukcję zatrudnienia zmalała w ujęciu miesięcznym, ale była dwukrotnie większa w porównaniu do października br. Największe wzrosty zatrudnienia zakłada się w przedsiębiorstwach dużych, również w średnich firmach przeważają optymistyczne plany zatrudnieniowe. W małych firmach prognozuje się nieznacznie większe spadki niż wzrosty liczby pracujących.

W ujęciu branżowym największe wzrosty zakładane są przy wytwarzaniu i przetwarzaniu koksu i produktów rafinacji ropy naftowej oraz przez producentów sprzętu transportowego. Firmy planujące zwolnienia pracowników przeważają wśród wytwórców odzieży oraz przy produkcji z mineralnych surowców niemetalicznych.

Nieco ostrożniejsze plany zatrudnieniowe przedsiębiorstw nie miały istotnego przełożenia na podstawowe strumienie i liczbę wakatów dostępnych w powiatowych urzędach pracy. W listopadzie wzrosła liczba zarejestrowanych ofert pracy – w porównaniu do października do PUP-ów trafiło o ponad 20 tys. więcej ofert pracy (wzrost na poziomie 15 proc). Był to już drugi miesiąc istotnego wzrostu – w październiku omawiany napływ wzrósł o ponad 25 proc w ujęciu miesięcznym. Mimo dość dużego napływu nowych ofert zatrudnienia w ujęciu miesięcznym, liczba wakatów w listopadzie br. była o ponad 15 proc. mniejsza niż w listopadzie ubiegłego roku.

Wzrost podaży ofert pracy nie miał przełożenia na liczbę bezrobotnych, którzy znaleźli zatrudnienie. W listopadzie napływ nowych wakatów był nieco ponad dwukrotnie wyższy niż liczba osób bezrobotnych, które znalazły pracę. Wskazuje to na niedobory efektywnej podaży siły roboczej. Liczba osób, które wyrejestrowały się z urzędu pracy z tytułu podjęcia pracy praktycznie nie uległa zmianie w ujęciu miesięcznym (spadek na poziomie 1 proc.).

Skalę niedopasowań pomiędzy stroną popytową i podażową oraz niedobory efektywnej podaży siły roboczej dopełniają relatywnie małe napływy do zasobu bezrobotnych. Napływ do bezrobocia nie uległ zmianie w ujęciu miesięcznym, w ujęciu rocznym był natomiast o ponad 10 proc. niższy niż przed rokiem. Ponadto był mniejszy niż napływ ofert pracy trafiających do PUP-ów.

Relatywnie niewielkie zmiany strumieni na rynku pracy przełożyły się na małą zmianę struktury zasobu bezrobotnych. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy właściwie nie uległa zmianie w ujęciu miesięcznym. Zmalała natomiast liczba bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy. Ta grupa zasobu bezrobotnych zmniejszyła się o 2 proc. w listopadzie i niemal zrównała się z historycznym minimum odnotowanym w III kw. 2008 roku.

Ponadto według najnowszych danych (za październik br.) zmalała wielkość agregatowej kwoty wypłaconych świadczeń dla bezrobotnych. Po wcześniejszych dwóch miesiącach wzrostów, w październiku odnotowano 1 proc. spadek wypłaconych zasiłków dla bezrobotnych.

>> www.biec.org

Oprac. WK/OF

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Polski rynek pracy w obliczu fali uchodźczej z Ukrainy

Kategoria: Analizy
Fala uchodźcza wywołana atakiem Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. przybrała rozmiary niespotykane w Europie od czasu II wojny światowej, a jej główny impet zaabsorbowany został przez Polskę.
Polski rynek pracy w obliczu fali uchodźczej z Ukrainy