Budżet czasu: Polak na naukę przeznacza zaledwie 1,6 proc. czasu

Mały stan i wielkie państwo dorabiają się na surowcach, ale ich perspektywy ekonomiczne są zupełnie inne – o tym dziś w przeglądzie opinii i wiadomości z kraju i świata. Warto przeczytać także o nowym Enronie, „budżecie czasu” w Polsce i o tym dlaczego Burger King chce uciec ze Stanów Zjednoczonych do Kanady. Na deser imperialistyczne plany prezesa LOT.
Budżet czasu: Polak na naukę przeznacza zaledwie 1,6 proc. czasu

wkaznikiPółnocna Dakota zajmuje pierwszą pozycję w rankingu standardu życia. To efekt bogatych złóż ropy naftowej, ale nie tylko. Mieszkańcy – jest ich zaledwie 725 tysięcy – są zadowoleni także ze szkół, klimatu, środowiska, jakości spraw publicznych. Miejscowi twierdzą, że już na początku lat 90. udało się wypracować wspólną strategię stanową – republikanów i demokratów – która uczyniła z Północnej Dakoty kraj wielu możliwości – w energetyce, rolnictwie, turystyce, technologii. Wielkie złoża ropy odkryto dopiero w 2006 roku, a zaledwie 5 lat temu podatki związane z wydobywaniem ropy stały się istotnym czynnikiem zasilania budżetu.

Tymczasem równie bogata w surowce Brazylia zmierza w stronę Wenezueli. Na 2 miesiące przed wyborami prezydenckimi finansista Gene Frieda pochyla się nad coraz bardziej przyćmionymi perspektywami gospodarczymi Brazylii. Po zakończonych mistrzostwa świata w piłce nożnej optymizm biznesu i konsumentów załamał się, inflacja rośnie, a aktywność gospodarcza słabnie. W tekście dużo danych dokumentujących szybkie pogarszanie się sytuacji w ostatnich latach (wzrost cen, spadek produkcji przemysłowej, słabnąca konkurencyjność i inne). Brazylia potrzebuje nowego modelu rozwoju – ściślejszej polityki fiskalnej i luźniejszej monetarnej, zmniejszenia roli banków państwowych i zmniejszenia kosztów kredytu dla firm prywatnych. Potrzebna jest reforma konstytucyjna i zmiana podejścia do tak zwanych praw nabytych. Brazylia łatwo może jednak pójść drogą zwiększania podatków i wydatków publicznych, czyli drogą Wenezueli.

finanse-publiczne - KopiaBurger King zamierza kupić łańcuch kawiarni w Kanadzie i być może wyprowadzić się, formalnie i podatkowo, ze Stanów Zjednoczonych. Business Insider przypomina nową analizę KPMG, z której wynika, że Kanada ma najniższe podatkowe koszty prowadzenia biznesu wśród dużych, rozwiniętych gospodarek na świecie. Na drugim miejscu pod względem indeksu podatkowego jest Wielka Brytania, na trzecim Meksyk, potem Holandia i ze sporą stratą – Stany Zjednoczone (brano pod uwagę CIT, podatki od nieruchomości, podatek obrotowy, różne podatki lokalne nakładane na biznes i obowiązkowe koszty pracy w każdym kraju). Ostatnie dwa miejsca zajmują zgodnie z oczekiwaniami Włochy i Francja. Kanada ma o 46 proc. niższe podatki niż USA.

pieniadzeBloger Trystero opisuje historię hiszpańskiej firmy Lets Gowex, dostawcy bezprzewodowego internetu, twierdząc, że zasługuje ona na większe zainteresowanie. Faktycznie, to pouczająca opowiastka o irracjonalności inwestorów i nagrodzie dla dociekliwych. Początek opowieści blogera: ”Na początku lipca specjalizująca się w krótkiej sprzedaży i audycie śledczym firma inwestycyjna Gotham City Research opublikowała raport analityczny, w którym stwierdziła, że spółka Let’s Gowex (GWO) jest finansowym oszustem fabrykującym nawet 90 proc. swoich przychodów i ustaliła cenę docelową spółki na poziomie 0. W tym czasie Let’s Gowex oraz jego założyciel i CEO – Jenaro García – byli pupilami hiszpańskiego sektora technologicznego i rynku finansowego. W kwietniu 2014 r. na historycznym szczycie notowań wartość rynkowa sięgała 1,9 mld euro”. I pointa: „Co się stało po opublikowaniu przez GCR druzgoczącego raportu analitycznego? Akcje GWO zanurkowały około 60 proc., po czym zostały zawieszone. Prezes przez kilka dni stanowczo odpierał zarzuty, ale po pięciu dniach przyznał, że w sprawozdaniach spółki istnieją nieprawidłowości. Po dwóch tygodniach prezes Garcia złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał, że Let’s Gowex była oszustwem, a spółka złożyła wniosek o upadłość. Wiele wskazuje na to, że Gotham City Research nie pomylił się z ceną docelową”. Trystero ma także kilka sensownych uwag o audycie śledczym i możliwości uzyskania przez dociekliwego inwestora przewagi na rynku.

finanse-publiczne - KopiaChoć o budżecie, to nie jest finansowa obserwacja, ale ciekawa i do przemyślenia. GUS opublikował wyniki drugiego badania „budżetu czasu” ludności w Polsce (pierwsze było 10 lat temu). Tzw. przeciętny Polak niemal połowę czasu „wydaje” na sen i inne potrzeby organizmu, 14,3 proc. na zajęcia i prace domowe, a zaledwie 12 proc. na pracę. Przeciętny Polak, to pracujący, uczniowie, studenci, emeryci, matki wychowujące dzieci itd. Niewiele mniej czasu od pracy zajmuje korzystanie ze środków masowego przekazu (prasa, radio, telewizja). Internet ulokowano w kategorii zamiłowania osobiste – 2,4 proc. Zaledwie 1,6 proc. czasu poświęcamy na naukę (dzieci w wieku 10-14 lat prawie 17 proc.). W ostatniej dekadzie najistotniejsze zmiany to zwiększenie czasu na pracę z 2 godzin 41 minut do 2 godzin 53 minut) i czasu poświęcanego na zamiłowania osobiste (w tym internet) z 16 do 34 minut, kosztem korzystania ze środków masowego przekazu. Ponad godzinę, ale 7 minut mniej niż w 2003 roku, zajmują „dojazdy i dojścia”. Nie zmienił się niemal czas poświęcony na „obróbkę żywności”, czyli gotowanie, co oznacza porażkę producentów gotowej żywności.

wywiady - KopiaNa deser fragment wypowiedzi prezesa LOT Sebastiana Mikosza: „Naszą obecną strategią jest plan restrukturyzacji. Długoterminowy plan właśnie powstaje i będzie gotowy za kilka miesięcy. Do 2020 r. chcielibyśmy podwoić naszą flotę. To oznaczałoby posiadanie 16 dreamlinerów (teraz LOT ma 6) i około 60 wąskokadłubowych maszyn do realizowania rejsów krótko- i średniodystansowych”. I dalej: „Właściwie jednocześnie moglibyśmy zacząć latać do Miami, Los Angeles, Montrealu, ale również do Mexico City, Sao Paulo, Lagosu i Johannesburga. Warto wymienić też Delhi, Bangkok, Shenzen, Szanghaj, Tokio czy Seul. Największy potencjał kryje się dziś w Azji. Bardzo kusi mnie Singapur.”

 

wkazniki
finanse-publiczne - Kopia
pieniadze
finanse-publiczne - Kopia
wywiady - Kopia

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Żywności nie zabraknie, ale będzie jeszcze droższa

Kategoria: Sektor niefinansowy
Jeśli ograniczymy produkcję zbóż w Europie, chroniąc środowisko, to ktoś będzie musiał tę produkcję przejąć. Prawdopodobnie będą to kraje Ameryki Południowej, gdzie presja na ochronę środowiska naturalnego jest o wiele mniejsza – mówi dr Jakub Olipra, starszy ekonomista w Credit Agricole Bank Polska.
Żywności nie zabraknie, ale będzie jeszcze droższa