Inwestycje rządowe nie decydują o wzroście gospodarczym

Dziś zaczynamy od przesłanek wzrostu gospodarczego – inwestycje, stopy procentowe, dynamika kredytu. A ponadto w przeglądzie informacji i opinii ze świata także o rankingu konkurencyjności i indeksie niedoli oraz o skrzynce uczciwości.
Inwestycje rządowe nie decydują o wzroście gospodarczym

makroekonomiaCiekawa publikacja Andrew Warnera z MFW. W krajach niezamożnych istnieje tylko słabe pozytywne oddziaływanie publicznych wydatków inwestycyjnych na wzrost gospodarczy i tylko w pierwszym roku inwestycji – pisze. Oddziaływanie w kolejnych latach jest do pominięcia.  Mało jest też dowodów na pozytywny wpływ w długim horyzoncie. Pozytywny wpływ na produktywność pojawia się dopiero po zakończeniu często wieloletnich inwestycji, a nie w trakcie ich prowadzenia i nie tylko z powodu samych wydatków. Po wielkich programach inwestycyjnych często pojawia się spowolnienie wzrostu; być może związek przyczynowo-skutkowy jest więc odwrotny – to w okresie boomu gospodarczego pojawiają się większe państwowe inwestycje, bo rząd ma z czego je sfinansować. >>cały raport

Paolo Manasse na swoim blogu pisze o potrzebach pożyczkowych przypominając dane z ostatniego monitora fiskalnego MFW. U nas w środę podano, że potrzeby pożyczkowe budżetu państwa wyniosą w przyszłym roku ok. 154 mld zł. Czyli mniej niż 9 procent PKB (6 procent to dług zapadający, deficyt ma wynieść mniej niż 3 proc.). To nie jest zły wynik, jak popatrzeć na inne kraje ( USA 22,8 proc. Włochy 29 proc. PKB) ale też więcej niż na Słowacji, w Irlandii Szwecji i Niemczech nie mówiąc o Szwajcarii. >>tabela MFW

finanse-publiczne - KopiaSensowna myśl Billa Grossa z giganta inwestycyjnego Pimco: przyrost kredytu jest koniecznym, ale nie wystarczającym warunkiem wzrostu gospodarczego. Wzrost gospodarczy zależy od tego, czy kredyt jest zużywany produktywnie. Aktualnie tak nie jest – twierdzi Gross. W liście do inwestorów uzasadnia tę tezę i zamieszcza ciekawe rozważania na temat tego, jaka stopa wzrostu kredytu służy jedynie spłacaniu poprzednio zaciągniętych długów.

RPP nie obniżyła w środę stóp procentowych, ale wyraźnie się do takiego ruchu przymierza. Tymczasem Radosław Bodys i Piotr Bujak twierdzą, że obniżka stóp z pięciu powodów byłaby błędem. Między innymi spadek inflacji ma charakter egzogeniczny, więc obniżka stop nic tu nie zmieni (deflacja jest głównie efektem największego od dekady spadku cen żywności). Realna neutralna stopa procentowa, czyli niepodwyższająca i nie obniżająca wzrostu gospodarczego, wynosi dla Polski ok. 2,5 procent. Dziś biorąc pod uwagę spodziewaną inflację – jest znacznie niższa, czyli polityka monetarna jest realnie luźna.

Wartość portfela kredytów rośnie w tempie 6 procent rocznie, a spodziewane jest dalsze wzmocnienie popytu na kredyt. Czyli koszt kredytu nie jest obecnie barierą dla wzrostu gospodarczego. Obniżki stóp procentowych mogą natomiast utrudnić bankom pozyskanie taniego (depozytowego) finansowania akcji kredytowej. Pointa: „ulegając rynkowo-medialno-politycznej presji, Rada Polityki Pieniężnej wydaje się mieć więcej do stracenia niż zyskania. Niewykluczone, że obniżając w tej fazie cyklu stopy procentowe, Rada popełniłaby grzech procyklicznej polityki pieniężnej jak w przypadku podwyżki stóp procentowych w maju 2012 r.”.

wkaznikiTo nie ekonomia decyduje o konfliktach w Iraku i na Ukrainie – pisze Edward Hadas, komentator Reutersa, zaprzeczając tym, którzy uważają, że polityka jest drugorzędna w stosunku do gospodarki i materialnych warunków życia. Być może tak jest na Zachodzie, ale nie w kraju prezydenta Putina, czy wśród islamskich terrorystów z ISIL.

 

autorzyObserwatorFinansowy.pl w środę obszernie informował o nowym rankingu konkurencyjności państw (polska na 43 miejscu). Króciutka analiza Aleksandra Łaszka z FOR zasługuje na lekturę, bo autor pokazuje, w jakich kryteriach Polska jest jednym z najsłabszych państw. Otóż głównie w dotyczących instytucji, prawa, państwa i rządu. Jesteśmy w drugiej setce państw na świecie m.in. jeśli chodzi o deficyt budżetu, zaufanie do polityków, przejrzystość polityki rządu, wpływ polityki podatkowej na inwestycje, efektywność systemu prawnego w rozstrzyganiu sporów, łatwość spełnienia  regulacji rządowych.

finanse-publiczne - KopiaKiedy wszyscy pasjonują się rankingiem konkurencyjności państw, Business Insider publikuje wykaz 21 państw, które są najwyżej notowane w indeksie niedoli (Misery Index ) sumującym wskaźnik bezrobocia i inflacji. W tej grupie jest m.in. Finlandia (inflacja 0,3 proc., bezrobocie 11,5 proc.), ten sam wynik – w sumie 11,8 – ma także Polska, Chile i Irlandia, bardzo zbliżony Rosja (bezrobocie niskie 4,9 proc. i inflacja 7,5 proc.) oraz Filipiny. Słowacja, Słowenia i Włochy jeszcze utrzymują się w okolicach 12-13 punktów ze względu na bardzo niską inflację. Ale Chorwacja już na samym bezrobociu doszła do prawie 18 punktów, Turcja – bezrobocie i inflacja po ok. 9 proc. –  też ma taki wskaźnik. Jeszcze wyżej Egipt (24 punkty), dalej Hiszpania i Grecja ( bezrobocie), RPA ( głównie bezrobocie ale inflacja dokłada 6 punktów i w sumie jest prawie 32 punkty) i na koniec lider – Wenezuela (prawie 60 punktów, głównie z inflacji). Od siebie dodajmy, że wskaźniki niedoli budzące zazdrość to niemiecki, brytyjski i amerykański – po około 7-8 punktów. >>więcej

pieniadzeNa deser o skrzynce uczciwości, czyli metodzie skarbonki ustawionej pod napisem: „wstęp za darmo, zapłać ile chcesz” . Wykładowca marketingu w Cambridge Vincent Mak zwraca uwagę, że kiedyś na niej bazowały instytucje dobroczynne (także Kościół), teraz zaczyna być stosowana w muzeach, piekarniach, restauracjach, a nawet kilku hotelach w Paryżu. Mak, który bada zjawisko, pisze o korzyściach marketingowych i promocyjnych. Metoda zachęca także do wydawania pieniędzy, na przykład wewnątrz muzeum (kafeteria, książki, pamiątki etc.), skoro wstęp jest bezpłatny.

OF

makroekonomia
finanse-publiczne - Kopia
wkazniki
autorzy
finanse-publiczne - Kopia
pieniadze

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Polityka monetarna przy bardzo niskich stopach procentowych

Kategoria: VoxEU
Badanie potwierdza, że transmisja polityki pieniężnej do gospodarki jest znacznie słabsza, kiedy nominalne stopy procentowe spadają do bardzo niskiego poziomu oraz że siła transmisji słabnie im dłużej stopy procentowe pozostają na niskim poziomie.
Polityka monetarna przy bardzo niskich stopach procentowych