Medycyna zbankrutuje Amerykę

Koszty służby zdrowia w USA rosną w sposób niekontrolowany, o czym dziś na kilku ciekawych wykresach. Ponadto warto przeczytać polemikę z Paulem Krugmanem na temat porozumień o wolnym handlu, opinię Marka Belki na temat taniego państwa, rozważania Warena Buffeta o wspomaganiu ubogich pracowników. Nadto recenzja książki o przemyśle szczęścia, a na deser o tym, że konkurs na nową monetę 2 euro wygrał projektant z Grecji.
Medycyna zbankrutuje Amerykę

mobilnaKoszty ochrony zdrowia prowadzą Amerykę do bankructwa pokazuje na kilku wykresach Charles Hugh-Smith. Koszty opieki zdrowotnej, które wynosiły 27 mld dolarów w 1960 roku, doszły do 2594 mld dolarów w 2010 roku i sięgną blisko 4,5 biliona w 2020. Gwałtownie rosną w przeliczeniu na głowę mieszkańca zależnie do wieku – w przypadku starszych ludzi ten wzrost jest oczywisty, ale w Europie kilkukrotnie niższa jest jego dynamika i poziom wydatków per capita. W USA koncentracja wydatków dotyczy zawłaszcza osób starszych chronicznie chorych na przypadłości związane ze stylem życia. Gwałtowny wzrost wydatków zdrowotnych wyraźnie powiązany jest też z recesjami w USA. Pouczające – także w polskim kontekście – wytłumaczenie dlaczego koszty rosną tak gwałtownie – m.in. nieefektywne i zbędne testy i procedury, koszty ubezpieczeń od błędów medycznych, układ kartelowy, koncentracja w wydatków w małym sektorze ludności, nadużycia i celowo zawyżane rachunki.

pieniadzeFitch ostrzega: rezerwy walutowe krajów emerging markets spadły w ciągu dziewięciu miesięcy od czerwca 2014 do marca 2015 o ponad pół biliona dolarów, więcej niż w latach 2008-2009. Obniżyły się głównie w Rosji i Chinach , ale nie tylko tam. U źródeł obok zaburzeń politycznych (ucieczka kapitału z Rosji), jest także obniżenie cen na surowce uderzające w eksporterów surowców i dewaluacja walut krajowych w stosunku do dolara.

wywiadyPaul Krugman przeciwko porozumieniu o wolnym handlu, Lee Branstetter i Gary Hufbauer z Peterson Institute polemizują z trzema jego argumentami. Nieprawdą jest bowiem, że bariery taryfowe w USA są już niskie, więc nie trzeba ich obniżać. Nieprawdą jest, że system ISDS rozstrzygania sporów na linii korporacja-państwo to darowizna dla przedsiębiorstw. Nieprawdą wreszcie, że zapisy umowy o wolnym handlu TPP przyniosą nadmierne korzyści firmom farmaceutycznym oraz zagrożą dostępności leków ratujących życie. Polemika oparta jest o dane liczbowe, które Krugmanowi nie były potrzebne do jego publicystyki.

wiadomosciPrezes NBP Marek Belka wystąpił na forum bankowym. Jak podaje PAP Belka odtwarzał m.in. dwie „narracje” mówienia o polskich przemianach i aktualnych potrzebach polskiej gospodarki. Według jednej trzeba wycofać państwo z gospodarki tam, gdzie jest ono nieefektywne i generalnie zmniejszyć zaangażowanie państwa. „To jest narracja uboga i w niektórych sytuacjach fałszywa, a w Polsce tym bardziej fałszywa” – mówił Belka. Według drugiej narracji trzeba państwo usprawnić, usunąć bariery dla przedsiębiorczości i uelastycznić rynek pracy – relacjonuje PAP. Belka przyznał, że z tą narracją zgadza się w 70 procentach. Według prezesa w Polsce kuleje zwłaszcza implementacja prawa. Jednocześnie jednak polskie państwo należy do najtańszych w Europie, a „państwo tanie to państwo dziadowskie”. „Jak słyszę tanie państwo, nóż mi się w kieszeni otwiera” – powiedział Belka.

mobilna

Poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk, jak się przedstawia „dr nauk ekonomicznych, nauczyciel akademicki Politechniki Radomskiej, promotor wielu prac magisterskich i licencjackich” wie jak sfinansować obniżenie wieku emerytalnego. Trzeba zlikwidować przepis o zaniechaniu poboru składki na ZUS po przekroczeniu 30-krotności dochodów, ozusować wszystkie umowy o dzieło, zlecenia etc., oraz uniemożliwić prowadzenie działalności gospodarczej obciążanej tylko 19 procentowym podatkiem CIT i minimalną składką ZUS. Z krótkiego tekstu nie wynika, by Kuźmiuk wiedział, co to jest rachunek ciągniony.

prasaOkładka The Economist w tym tygodniu o słabszej płci, czyli o mężczyznach, zwłaszcza niebieskich kołnierzykach. Mężczyźni tracą prace w wytwórczości i często już potem nie pracują, przestają być wówczas atrakcyjnymi partnerami życiowymi. Posiadający słabe umiejętności stają się osobami: bez pracy, bez rodziny i bez przyszłości. Kobiety nauczyły się, że mogą być lekarzami czy chirurgami nie tracąc swojej kobiecości. Mężczyźni musza zrozumieć, że bycie pielęgniarka czy fryzjerem nie ujmuje nic ich męskości. Economist pisze także o reformie edukacyjnej tak by uczynić szkoły bardziej przyjacielskie chłopcom.

makroekonomiaJeszcze o płacy minimalnej. Pouczający wykres z Daily Shot pokazujący relacje między płacą minimalną, a poziomem PKB. Linia trendu rozdziela kraje, które mają relatywnie niską płacę minimalną (wobec PKB) od tych, które ją mają względnie wysoką. Polska jest w tej drugie grupie wraz Grecja, Turcją, Węgrami, Słowenią, a z zamożniejszych – Francją i Wielką Brytanią. W grupie państw z niższą płaca minimalną w stosunku do PKB niż trend w krajach OECD są m.in. USA, Hiszpania, Korea Płd, Czechy i Słowacja, Estonia, Meksyk i Chile.

Warren Buffet uważa, że lepszym rozwiązaniem niż płaca minimalna jest uniwersalna ulga podatkowa powiązana z dochodami i podnosząca te dochody zależnie od sytuacji rodzinnej (Earned Income Tax Credit). Nie ma efektu zniechęcającego do pracy, nagradza pracę i podnoszenie kwalifikacji, maksymalizuje zatrudnienie i nie zaburza rynku pracy.

uslugiPowstał przemysł szczęścia, który próbuje sprzedać szczęście jako część współczesnego życia i marketingu, tak jak inne towary, od suplementu diety poczynając. Zerohedge zamieszcza krótki fragment, a Guardian ciekawą recenzję z nowej książki Williama Daviesa „Przemysł szczęścia”. W recenzji m.in. o pracach psychoekonomistów – Kahnemana, Layarda i o paradoksie Easterlina. Jednak to co najbardziej niepokojące, to zapowiedzi gadżetów wykorzystujących technologie bezpośredniego oddziaływania na mózg – Muse za 299 dolarów w USA prowadzi stały pomiar aktywności neuronowej mózgu i poprawia stan emocjonalny za pomocą ćwiczeń empatii. Thync – na razie owiany tajemnicą – ma używać neurosygnałów, aby zmieniać stan mózgu w ciągu kilku minut. Davies uważa, że człowiek rozwijając neurologię i tworząc przemysł szczęścia wykreował potwora nad którym nie ma już kontroli. Dobra lektura na weekend.

Na deser informacja, że w konkursie na nową monetę pamiątkową o nominale 2 euro wygrał Grek Georgios Stamatopoulos z Banku Grecji. Poprzednie emitowano na 10-lecie EMU, 10-lecie eurogotówki i 50-lecie Traktatu Rzymskiego. Ta upamiętnia 30-lecie flagi europejskiej.

mobilna
pieniadze
wywiady
wiadomosci
mobilna
prasa
makroekonomia
uslugi

Otwarta licencja


Tagi