KNF podała na swojej stronie internetowej dane dotyczące sytuacji banków na koniec 2013 roku, a także – oddzielnie – m.in. banków spółdzielczych i spółdzielczych kas SKOK. Sytuacja SKOK jest bardzo trudna. Współczynnik wypłacalności SKOK-ów na koniec 2013 r. wyniósł 0,85 proc., ale po uwzględnieniu korekt z 11 kas, gdzie prowadzone są inspekcje – według relacji z konferencji prasowej szefa KNF Andrzeja Jakubiaka – spadnie do minus 2,87 proc.
Przewodniczący KNF poinformował, że liczy, iż do końca maja udzielona zostanie pomoc z Funduszu Stabilizacyjnego SKOK, a do końca czerwca wykorzystane zostaną pozostałe pieniądze, do których ma dostęp Kasa Krajowa SKOK – w sumie ok. 400 mln zł. Jeżeli tych środków nie wystarczyłoby na poprawę sytuacji kas, należałoby uruchomić wsparcie z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Aktywa kas na koniec 2013 roku wynosiły 19,14 mld zł, przy funduszach własnych na poziomie zaledwie ok. 150 mln zł. Wartość kredytów przeterminowanych wynosi niemal 4 mld złotych (wzrosła o 0,3 mld w ciągu 2013 roku) na wartość ogółem kredytów 10,6 mld zł.
Sprawozdania KNF można znaleźć tutaj.
Przemysł ciężki Ukrainy – błyszcząca nagroda czy biały słoń – zastanawia się Ed Dolan. Przemysł stalowy został zmodernizowany i jest – w czasach dobrej koniunktury na stal – lokomotywą ciągnącą eksport i górnictwo, jednak obecnie na świecie występuje znaczny nadmiar mocy produkcyjnych i ceny są niskie, natomiast ukraińskie dotacje do energii, by utrzymać konkurencyjność stalowni – niezwykle kosztowne. Zdaniem Forbes aneksja Donbasu kosztowałaby Rosję ok. 60-80 mld dol., całej wschodniej Ukrainy dwa razy tyle.
Komisja Europejska opublikowała najnowsze prognozy na 2014 i 2015 rok (informacja w Obserwatorze Finansowym).
W mediach elektronicznych razu można było przeczytać entuzjastyczne komentarze, że Polska jest na trzecim miejscu w Europie po Litwie i Łotwie pod względem tempa wzrostu. Nie żebyśmy szukali dziury w całym, ale warto zauważyć, że prognozowane na 2015 rok 3,4 procenta wzrostu gospodarczego w Polsce to niespełna 500 dolarów per capita. Natomiast 3,2 proc. w USA oznacza wzrost per capita o ok. 1700 dolarów, 3 proc. w Irlandii to prawie 1400 dolarów, 2,5 proc. w Wielkiej Brytanii to ok. 1000 dol., a 2 procent w Niemczech to ponad 900 dol. Prognoza Komisji do pobrania stąd.
Analitycy Deutsche Bank stworzyli solidne opracowanie na temat Big Data. Ich zdaniem Big Data jest już czynnikiem produkcji, konkurencji rynkowej i wzrostu. Tworzy liczne szanse dla biznesu, naukowców i polityków. Jednak niesie z sobą nie tylko przeładowanie informacjami, ale także ryzyko utraty suwerenności człowieka. Rozwój Big Data jest, podobnie jak globalizacja, już nie do zatrzymania.
Autor „Historii spekulacji finansowych” Edward Chancellor, pracujący obecnie dla zarządzającej aktywami firmy GMO, wylicza osiem cech szalonego rynku akcji, m.in. mentalność „tym razem będzie inaczej”, moral hazard, schemat Ponziego, łatwy pieniądz, nadmuchane historie sukcesu, rzucająca się w oczy konsumpcja. Każdy może ocenić, czy nie widać aby tych cech już dziś w USA.
Oryginalny materiał można znaleźć tutaj.
Ciekawa praca o premii za ryzyko w firmach medycznych (ochrony zdrowia). Otóż zdaniem badaczy ta branża jest poddawana intensywnej ingerencji rządów, co oznacza wzrost ryzyka i wymaga dodatkowej premii dla inwestorów przy pozyskiwaniu kapitału. Usunięcie ryzyka rządowego pozwoliłoby na podwojenie nakładów na badania i rozwój w tym sektorze.
Zmarł Gary Becker, noblista, wybitny neoklasyczny ekonomista zajmujący się ekonomiką rodziny i codziennego życia, który wprowadził do ekonomii tematy wcześniej analizowane przez socjologię m.in. przestępczość i dyskryminację rasową. Nekrolog publikuje m.in. New York Times. Mowa noblowska Beckera dostępna jest tutaj.
W Polsce wydano kilka lat temu dialogi prowadzone przez Beckera na blogu z prawnikiem Richardem Posnerem. W recenzji Obserwatora Finansowego z tej książki można przeczytać: „Ogromna kultura starszych panów (Becker ma 83 lata, Posner 74), racjonalność poglądów idących pod prąd poprawności politycznej i ekonomicznej, precyzyjna argumentacja, uczciwość intelektualna nakazująca pokazywać różne strony zagadnienia, wszystko to sprawia, że co jakiś czas zdziwiony czytelnik odkrywa, że no tak, przecież na zdrowy rozum tak właśnie trzeba zrobić (albo tak właśnie robić nie należy)”.
W styczniu 2020 roku Wielka Brytania formalnie opuściła Unię Europejską. Oczekiwane korzyści z brexitu, poza odzyskaniem suwerenności w zakresie kształtowania prawa i zewnętrznych relacji gospodarczych, jednak się nie zmaterializowały. Widoczny jest natomiast spadek wydajności i konkurencyjności brytyjskiej gospodarki, co wpływa także na kondycję rynku pracy.
