Nadchodzi nowy kryzys finansowy

Ekonomista Saxo Banku wieszczy kryzys finansowy. W The Economist okładkową bohaterką jest Angela Merkel. Ponadto warto przeczytać o tym, co w najnowszej prognozie Komisji Europejskiej, o wojnie In Postu z Pocztą Polską, raport Adam Smith Institute o negatywnym podatku dochodowym oraz tekst Roberta Reicha o tym, jak zafałszowany rynek potrafi transferować dochody od ubogich do zamożnych.
Nadchodzi nowy kryzys finansowy

rynki-finansoweNa początek analiza Christophera Dembika, który uważa, że jesteśmy w przededniu nowego kryzysu, gdyż faza ożywienia w cyklu ekonomicznym, który trwa już 6 lat, dobiega końca. Monetarna bazooka w Chinach może go odroczyć, ale nie uchroni przed nim. Być może z fazy deflacji świat wkroczy w fazę hiperinflacji, co byłoby czarnym łabędziem Nassima Taleba. Analiza w streszczeniu brzmi jak zwykłe czarnowidztwo, często z przyjemnością uprawiane przez Saxo Bank, ale w szczegółach jest spokojniejsza.

autorzyAngela Merkel jest okładkową bohaterką najnowszego wydania The Economist. Obok briefingu opisującego szczegółowo postawę pani kanclerz w sprawie uchodźców i narastającą jej krytykę przez obywateli oraz koalicyjną partię CSU mamy też komentarz redakcyjny. Tygodnik pisze w nim m.in., że pani Merkel stanęła wobec najpoważniejszego w jej karierze wyzwania, ale i jest bardziej potrzebna Europie niż kiedykolwiek. „Rozejrzyjcie się po Europie i widać, że jeden tylko lider przerasta innych o głowę: Angela Merkel. We Francji Francois Hollande porzucił pretensje, że jego kraj mógłby przewodzić kontynentowi. David Cameron po triumfalnym zwycięstwie zamienia Wielką Brytanię w małą Anglię. Mateo Renzi zajęty jest pozostającą w śpiączce gospodarką Włoch”. Tymczasem Angela Merkel rosła z każdym kryzysem w Europie. Broniła interesów niemieckich nie zapominając o Europie. Zaryzykowała niemieckie pieniądze, by uratować euro.

The Economist wylicza także jej słabości – nie jest mówcą, nie ma wielkich wizji, potrafi być jak skorpion eliminując potencjalnych rywali i jak kameleon przyjmujący lewicową politykę, by zająć miejsce w centrum. Jednak krytyka jej polityki migracyjnej jest przesadna i brakuje jej poważnych argumentów. Kryzys migracyjny jest najpoważniejszym kryzysem europejskim dla całego pokolenia. Pani Merkel jest największą nadzieją Europy na jego przezwyciężenie.

makroekonomiaO nowej prognozie Komisji Europejskiej Obserwator już informował. Dla porządku dodajmy jedynie, że w streszczeniu (Overview) można zobaczyć syntetyczną tabelę dla krajów europejskich, z której wynika, że w 2017 roku Polska będzie w czołówce pod względem wzrostu gospodarczego (za Rumunią, ex aequo z Irlandią) jak i deficytu budżetowego (za Chorwacją, Rumunią i Francją). W 2016 roku najszybciej będzie rosło PKB w Irlandii, Rumunii i na Malcie (Polska na czwartym miejscu) natomiast deficyt budżetowy będzie najwyższy w Chorwacji, następnie w Hiszpanii, Francji, Grecji i Wielkiej Brytanii, a potem w Polsce. Estonia i Niemcy to jedyne kraje mające w latach 2015-2017 stałą nadwyżkę w budżecie. Prognoza dla Polski nie uwzględnia tego, co zamierza zrobić PiS po sformowaniu rządu. Zdaniem analityków w odniesieniu do Polski ciekawsza będzie prognoza wiosenna.

finanse-publiczneW Brukseli Komisja Europejska podniosła alarm na temat projektowanych deficytów finansów we Francji i Hiszpanii. Francuzi nie zmniejszą deficytu do 3 procent do 2017 roku i będą wówczas jedynym krajem z takim deficytem. Hiszpanie w tym roku będą mieli deficyt 4,7 proc. PKB a w przyszłym 3,6 proc. mimo, że 2016 miał już on spaść poniżej 3 proc.

uslugiWojna In Postu z Poczta Polska rozkręca się o czym informuje portal wnp.pl za PAP (cytaty w skrócie). In Post twierdzi, że poczta stosuje ceny dumpingowe odbijając sobie straty tam, gdzie ma monopol. – Poczta wygrywa kolejne przetargi, zapominając jednak powiedzieć, że wygrywa je używając cen dumpingowych – powiedział Brzoska na czwartkowej konferencji prasowej zarządu InPost. Poczta Polska za obsługę sądów w 2014 r. oferowała 265 mln zł, a teraz złożyła ofertę za 80 mln zł. W 2014 r. Poczta sama policzyła, że koszt obsługi przesyłki w przypadku świadczenia usługi powszechnej wynosi 4,57 zł, natomiast w przypadku przetargu na obsługę Izb Skarbowych, zaniżyła tę cenę do 1,40 zł, a w przypadku przetargu na obsługę sądów, nawet do 1,05 zł , czyli o 70 proc. – powiedział Brzoska. Na poczcie za znaczek wszyscy płacimy 3,70 zł, ale tam gdzie narodowy operator ma do czynienia z konkurencją, tę samą usługę w przetargach wycenia na 0,41 zł.

wkaznikiW Daily Shot dwa interesujące wykresy. Pierwszy pokazuje jaka część ludności z powodu kosztów nie korzysta z pomocy medycznej (nie idzie do lekarza choć powinna, nie wykupuje przepisanych recept etc.). Rekordzistami są mieszkańcy USA – prawie połowa mających dochody poniżej przeciętnej i jedna czwarta mających dochody powyżej przeciętnej rezygnuje z części przynajmniej opieki zdrowotnej. Polski nie ma w tym zestawieniu, najbliższe nam Czechy są w środku stawki, 27 procent uboższych i 12 procent zamożnych korzysta z opieki zdrowotnej w niepełnym wymiarze. W Wielkiej Brytanii – na drugim końcu stawki – jest to odpowiednio 5 i 4 procent

Drugi wykres pokazuje wydatki na leki. W Polsce według siły nabywczej wynoszą 326 dolarów według siły nabywczej (PPP) i są relatywnie niewysokie, choć wyższe niż w Danii czy Estonii. Natomiast w tej kwocie znajdują się bardzo wysokie wydatki na leki OTC (bez recepty), jedne z najwyższych na świecie. Rekordzistami w zakupach leków są Amerykanie – 1026 dolarów ogółem, w tym ok. 150 dolarów na leki OTC, podobnie jak w Polsce. Najmniej leków OTC kupują Finowie, Estończycy i Kanadyjczycy.

rynki-finansowePAP podał dość szczegółowy opis projektowanego podatku od transakcji finansowych wynoszącego (stawka zasadnicza) 0,14 proc. Miałby przynieść budżetowi 1,7 mld złotych rocznie. Nie obejmie transakcji, które „stanowią podstawowe źródło pozyskiwania kapitału inwestycyjnego lub służą celom konsumpcyjnym albo umożliwiają bezpieczne akumulowanie oszczędności”. Z podobnego powodu podatkiem nie objęto pożyczek środków pieniężnych i kredytów oraz produktów depozytowych. Objęto nim natomiast „instrumenty o charakterze wybitnie spekulacyjnym, zwłaszcza instrumenty pochodne”.

pieniadzeAdam Smith Institute opublikował raport na temat korzyści wynikających z negatywnego podatku dochodowego (zasiłków państwowych dla ubogich tak by osiągnęli odpowiedni dochód minimalny). Zdaniem autorów odpowiednia konstrukcja mogłaby zlikwidować niebezpieczeństwo demotywacji do pracy, natomiast sam podatek jest negatywny prosty i skuteczny w zabezpieczeniu potrzeb życiowych ubogich mieszkańców.

uslugiRobert Reich pisze o redystrybucji od uboższych do bogatych jakiej codziennie dokonuje rynek. Przykłady? Koszt internetu kilkakrotnie wyższy w USA niż w Europie, bo 80 procent Amerykanów nie ma wyboru dostawcy i żyje na terenach zmonopolizowanych przez jednego operatora. Z kolei koncerny farmaceutyczne opłacają firmy produkujące leki generyczne, by nie wprowadzały ich na rynek, gdy kończy się ochrona patentowa, przez co Amerykanie płacą najwięcej na świecie za leki. Są także przykłady cen biletów lotniczych na liniach krajowych, żywności, ubezpieczeń zdrowotnych itd. Wszystkie wynikają z monopolizacji lub oligopolizacji na danym rynku. Potrzebna jest siła polityczna likwidująca monopole i zapobiegająca fałszowaniu działania rynku.

rynki-finansowe
autorzy
makroekonomia
finanse-publiczne
uslugi
wkazniki
rynki-finansowe
pieniadze
uslugi

Otwarta licencja


Tagi