Trwa światowa wyprzedaż obligacji

Rentowność 10-letnich obligacji niemieckich doszła do 1 proc., a na świecie trwa wyprzedaż obligacji. Ponadto dziś warto przeczytać m.in. na czym polega współczesna tragedia grecka i czy należy się bać nowych pomysłów Chin. W USA stan Nevada wprowadza edukację a la carte. I oczywiście komentarze z kraju po dymisji ministra skarbu.
Trwa światowa wyprzedaż obligacji

wkaznikiPodaż pieniądza rośnie, więc na rynku obligacji załamanie. Rentowność dziesięcioletnich obligacji niemieckich doszła do 1 procenta. W ciągu ostatnich trzech miesięcy rentowność obligacji w Indonezji podniosła się o 175 punktów bazowych, 150 w Turcji, 130 w Meksyku, 80 punktów w Australii – wylicza Ambrose Evans-Pritchard (w Polsce o ok. 75 punktów, doszła do 3,2 procenta).

Zanualizowany wzrost podaży pieniądza w eurostrefie (na podstawie ostatnich 6 miesięcy) wyliczono na ponad 16 procent (M1) i ponad 8 procent (M3), podobnie 8 procentowe jest tempo wzrostu M3 w USA. Posiadacze obligacji, którzy chcieli wycisnąć z obligacji maksimum zysków, gdy ceny rosły a rentowności spadały, teraz wpadli we własne sidła pazerności i stracili na papierze 1,2 biliona dolarów w ciągu kilku miesięcy.

Jaki będzie ciąg dalszy? Trzy fakty podane przez Evansa-Pritcharda zasługują na uwagę. Po pierwsze dług w dolarach poza amerykańska jurysdykcją wzrósł z 2 do 9 bilionów w ciągu 15 lat, co oznacza, ze świat jest zdolaryzowany i podatny na akcje FED w stopniu najwyższym od czasu odrzucenia systemu kursów stałych. Po drugie, od czasu kryzysu Lehman Brothers w krajach rozwiniętych całkowity dług wzrósł o 30 punktów procentowych do 275 proc. PKB, a na rynkach wschodzących o 35 punktów do 180 proc. PKB. Wzrost stóp procentowych będzie więc szokiem. I po trzecie mało kto zauważa, ale w gospodarce amerykańskiej ożywienie trwa już 6 rok.

wywiadyNowożytna tragedia grecka – pod tym tytułem w VoxEU Jeremy Bulow (Stanford) i Keneth Rogoff (Harvard) polemizują z tezą, że do tragicznej sytuacji Grecji doprowadziło narzucenie reżimu oszczędnościowego. Zauważają, że od 2010 do 2014 roku do Grecji nadal netto płynął kapitał od Trojki i dopiero ostatnio zaniechanie reform doprowadziło do odpływu (netto 5,5 mld euro w 2014 roku i 13,4 mld w I kwartale 2015). Napływ wynosił 18 mld euro rocznie w latach 2006-09 i 20 mld rocznie w latach 2010-13. Zdaniem autorów tragedia grecka narodziła się znacznie wcześniej – na początku XXI wieku, kiedy w czasach dobrej koniunktury zamiast ograniczać wysokie już wówczas długi w relacji do PKB Grecja nadal ciężko się zadłużała. Grecja nie spłaci swoich długów – konkludują autorzy.

chiny wisdomChiny budują strefę wpływów – temu służy umiędzynarodowienie waluty renminbi, powstanie Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych, plany stworzenia nowego jedwabnego szlaku. Barry Eichengreen proponuje, by odróżniać agresywne ruchy terytorialno-militarne Chin na Morzu Południowochińskim, które zagrażają bezpieczeństwu oraz prawom połowowym i wydobyciu surowców Wietnamu, Filipin i innych państw, od posunięć czysto ekonomicznych, które obiecują korzyści nie tylko Chinom.

1aNevada wprowadza uniwersalny program swobodnego wyboru edukacyjnego. Od 2016 roku co najmniej 90 proc. środków wydawanych na dziecko w szkołach publicznych będą mieli do swojej dyspozycji rodzice. To 5100 – 5700 dolarów rocznie, deponowanych w kolejnych kwartałach na karcie debetowej, której rodzice mogą użyć do zapłacenia za czesne w szkole prywatnej, naukę on-line, książki, specjalne serwisy i terapie edukacyjne, korepetycje itp.

autorzyPierwsze komentarze po dymisje ministra i wiceministra Skarbu dotyczą potencjalnych problemów niektórych spółek skarbu państwa, w tym prowadzących ważne negocjacje (PGNiG z Gazpromem, Polskie LNG z Saipem), a obsadzonych protegowanymi byłego ministra.

Niektóre komentarze są nawet zabawne, jak Marcina Piaseckiego w „Rzeczpospolitej”: „Rządy ministra Włodzimierza Karpińskiego w resorcie skarbu państwa można by ocenić jako całkiem przyzwoite, wręcz dobre, gdyby nie dwa podstawowe grzechy kładące cień na jego kadencję. Grzech pierwszy to rozgrywanie spółek skarbu państwa w myśl taktyki politycznej. Najbardziej jaskrawym przykładem jest kwestia górnictwa i sektora energetycznego. I grzech drugi (…) Włodzimierz Karpiński nie potrafił sobie poradzić z, delikatnie mówiąc, odruchami bizantyjskimi, które pojawiły się zarówno w samym MSP jak i w podległych mu spółkach”. Piasecki nie wyjaśnia na czym, w takim razie, ta „dobroć rządów” polegała.

I jeszcze Adam Sofuł w wnp.pl: „Wprawdzie przepisy tego nie ujmują, ale praktyka dowodzi, że zmiana na stanowisku ministra skarbu może oznaczać kadrowe trzęsienie ziemi w spółkach skarbu państwa. Bywało, że dymisje w zarządach i radach nadzorczych następowały nawet po zmianach wiceministra. To niewesoła perspektywa, bo obecne sondaże wskazują, że jesienią może dojść do kolejnej zmiany w ministerialnym fotelu, w przypadku negatywnego scenariusza, spółki czekałby kilkumiesięczny chaos”.

wkaznikiBloger Trystero, po spadku liry i giełdy w wyniku wyborów tureckich, analizuje zagadnienie politycznego ryzyka dla inwestorów. Fragment o Polsce. „Do mnie najbardziej przemawia opinia analityka Capital Economics, który powiedział: Na rynkach wschodzących inwestorzy wybaczą kruchą sytuację makroekonomiczną, jeśli sytuacja polityczna jest stabilna, ale gdy sytuacja polityczna zaczyna się psuć, niewiele można już poradzić.” I dalej: „Zdecydowana większość inwestorów nie jest w stanie analizować problemu [ryzyka politycznego] bez skrzywienia wynikającego z politycznych preferencji. Inwestorzy sympatyzujący z obecną partią rządzącą będą przeszacowywać ewentualną reakcję rynku na zwycięstwo opozycji, a sympatycy opozycji będą bagatelizować ryzyko ewentualnej negatywnej reakcji rynków finansowych”.

wywiadyPolemika Instytutu Missesa z Paulem Krugmanem na temat kapitału i postępu technologicznego. Krugman napisał, że nie bardzo wiadomo, dlaczego w ostatnich latach postęp technologiczny nie przynosi zadowalającego wzrostu gospodarczego. Frank Shostak odpowiada: Bo obok postępu potrzebne są oszczędności i formowanie kapitału, a tego brakuje. Odpowiadają za to banki centralne, które doprowadziły do zerowych stóp procentowych.

finanse-publiczneO tzw. internecie rzeczy pisze Philip N.Howard z Brookings Institution. Wylicza, że w 2013 lub 2014 roku po raz pierwszy liczba urządzeń komunikujących się ze sobą przekroczyła liczbę ludzi komunikujących się między sobą. Za 5 lat takich urządzeń będzie 50 miliardów. Teraz jest ostatni dzwonek, by sformułować zalecenia dla polityki publicznej dotyczące otwartości i interoperatywności internetu rzeczy.

wkazniki
wywiady
chiny wisdom
1a
autorzy
wkazniki
wywiady
finanse-publiczne

Otwarta licencja


Tagi