Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
Mark Carney, prezes FSB, prezes Banku Kanady fot. Bank Kanady
Obroty podmiotów parabankowych na całym świecie rosły bardzo dynamicznie przed kryzysem, z 26 bilionów dolarów w 2002 r. do 62 bilionów w 2007 r.
W 2008 roku nastąpiło spowolnienie, ale potem znów obroty wzrosły do 67 bilionów w 2011 roku (co stanowi 111 proc. łącznego PKB przebadanych krajów – w badaniu uwzględniono 25 krajów i strefę euro jako całość, które łącznie odpowiadają za 86 proc. globalnego PKB i globalnych 90 proc. aktywów finansowych)
Sektor parabankowy świadczył w latach 2009-2011 ok. 25 proc. wszystkich usług pośrednictwa finansowego, co stanowi spadek o 2 pkt. Proc. ze szczytu w 2007 roku. W szerokim znaczeniu tego słowa, wielkość systemu parabankowego jest równa połowie aktywów sektora bankowego.
Największy system parabankowy jest w Stanach Zjednoczonych z aktywami 23 bilionów dolarów w 2011. W strefie euro wynosi on 22 biliony a w Wielkiej Brytanii 9 bilionów. W Stanach Zjednoczonych nastąpił znaczny spadek: z 44 proc. globalnego udziału w 2005 r. do 35 proc. w 2011 r. Wzrósł za to udział sektora parabankowego w strefie euro i Wielkiej Brytanii.
Pomiędzy różnymi krajami występują znaczne różnice w udziale pozabankowych pośredników finansowych w całości systemu finansowego, relatywnej wielkości systemu parabankowego w stosunku do PKB, usługach w jakich specjalizują się podmioty w różnych krajach i tempie rozwoju sektora.
System parabankowy relatywnie jest największy w Hong Kongu (520 proc. PKB), Holandii (490 proc. PKB), Wielkiej Brytanii (370 proc. PKB), Singapurze (260 proc. PKB) i Szwajcarii (210 proc. PKB). Wiele z wyżej wymienionych krajów jest centrami finansowymi gdzie prowadzą działalność podmioty zagraniczne.
Po kryzysie sektor parabankowy rośnie nadal, choć wolniej niż wcześniej w 17 badanych krajach, a kurczy się w pozostałych 8.
Pełny raport na stronie Financial Stability Board.