Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
Jeff Cornwall z Bellmont University podkreśla, że nie ma poprawy sytuacji gospodarczej bez wzrostu zatrudnienia.
“Ekonomiści nigdy nie ignorowali realiów studiowanego przedmiotu. Dla większości z nas celem gospodarki jest umocnienie rynków i wzrost miejsc pracy. A zatem prawdziwe odrodzenie gospodarki musi być zawsze połączone z przyrostem miejsc pracy.”
A jednak wciąż słyszymy o poprawie sytuacji gospodarczej, choć bezrobocie się utrzymuje. I co najgorsze, scenariusz przedstawiony już latem przez ekonomistę z Oxfordu, Tamasa Davida-Barnetta, że wraz ze wzrostem PKB bezrobocie będzie rosło przez pięć lat,wydaje się być bardzo realny.
W podobnym tonie wypowiada się Nouriel Roubini, który ostrzega, że amerykański kryzys przesuwa sie w kierunku gospodarek krajów rozwijających się . Roubini zauważa, że w 2008 roku mówiło się, iż to rynki tych krajów pozwolą USA odbić się. Ale tsunami finansowe dotknęło cały świat, powodując tąpnięcie również rynków tych krajów. Zatem jego zdaniem spełnia się prognoza, że jeśli USA będą miały gorączkę, to Europa i kraje rozwijające się złapią poważną chorobę wirusową.