Czerwony wschód słońca

Chiny będą mocarstwem innego rodzaju niż imperia w przeszłości, bo natura globalnej władzy zmieniła się bardzo w ciągu ostatnich dwóch stuleci. Panowanie nad obszarem geograficznym nie jest dłużej konieczne, dziś znaczna część wpływów nie wynika z fizycznych dóbr ani ziemi ale jest związana z finansami, technologią i usługami.

Książka Henry’ego Kissingera z 2001 r. pt. „Does America Need a Foreign Policy?” zaczyna się od spostrzeżenia, że „na początku nowego tysiąclecia, Stany Zjednoczone mają tak wysoką pozycję w świecie, że nie mogą się z nią równać nawet największe imperia z przeszłości. We wszystkich dziedzinach – od uzbrojenia po przedsiębiorczość, od nauki do technologii, od szkolnictwa wyższego po kulturę popularną, Ameryka bezapelacyjnie dominuje”. 10 lat poźniej, po koszmarach dwóch wojen i kryzysie gospodarczym, niewielu autorów poważyłoby się na takie stwierdzenie. Kissinger też nie. Jego najnowsza książka jest odbiciem obaw tych, którzy nagle zdali sobie sprawę, że świat po zimnej wojnie nie jest tak unipolarny jak się wydawało. Książka nosi tytuł „On China”.

Chiny będą mocarstwem innego rodzaju niż imperia w przeszłości, bo natura globalnej władzy zmieniła się bardzo w ciągu ostatnich dwóch stuleci. Panowanie nad obszarem geograficznym nie jest dłużej konieczne, dziś znaczna część wpływów nie wynika z fizycznych dóbr ani ziemi ale jest związana z finansami, technologią i usługami. Chiny mogą nie potrzebować siły militarnej jaką przez ostatnie 50 lat dysponowały Stany Zjednoczone, aby być mocarstwem. Chiny będą zainteresowane utrzymaniem multilateralizmu, bo ich potęga będzie polegała na handlu zagranicznym i więziach finansowych, a nie na sile zbrojnej.

To sugeruje, że im bardziej Chiny zaakceptują swoją rolę potęgi gospodarczej w zintegrowanym świecie, tym lepiej dla reszty świata, w sensie bezpieczeństwa narodowego i wolności gospodarczej. W szczególności być może dotyczy to Stanów Zjednoczonych. Dlatego, nawet dla Amerykanów, którzy obawiają się wzrostu potęgi Chin, najlepsza rada to pogodzić się z nieuniknionym.

Cały artykuł na stronie Foreign Policy.


Tagi


Artykuły powiązane

Problem przymusu ekonomicznego w polityce handlowej Chin

Kategoria: Sektor niefinansowy
Analiza przypadków stosowania przymusu ekonomicznego w polityce handlowej Chin wskazuje, że podłożem takiego postępowania  jest obrona chińskich interesów narodowych, w tym integralności terytorialnej i suwerenności państwa, stabilności wewnętrznej, rozwoju gospodarczego i społecznego.
Problem przymusu ekonomicznego w polityce handlowej Chin

Dlaczego Zachód nie może wygrać

Kategoria: Instytucje finansowe
Porządek z Bretton Woods upada, epoka Potęgi Pieniądza jest w odwrocie i nic tego nie zmieni, a na horyzoncie widać świt multipolarnego świata – przekonuje dr Fadi Lama, doradca EBOR, w książce „Why The West Can't Win: From Bretton Woods to a Multipolar World”.
Dlaczego Zachód nie może wygrać

Chiny budują sieć portów strategicznie istotnych

Kategoria: Sektor niefinansowy
Firmy Państwa Środka co roku przejmują kontrolę nad kolejnymi terminalami kontenerowymi i portami morskimi na całym świecie. Te inwestycje mają znaczenie nie tylko ekonomiczne, ale i militarne. Tempo rozwoju Morskiego Jedwabnego Szlaku w ostatnich latach jednak spadło, bo amerykańska dyplomacja zaczęła działać.
Chiny budują sieć portów strategicznie istotnych