Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
Nasz Drogi Długu,
Po roku znowu piszę do Ciebie, by zauważyć, że nie tylko urosłeś, ale rośniesz nam coraz szybciej. Dług publiczny na głowę każdego Polaka to już 17,4 tysięcy złotych:
Źródło: Ministerstwo Finansów, GUS
W tym roku zaczyna się robić ciekawie. Na koniec zeszłego roku sięgnąłeś pierwszego progu ostrożnościowego, ustawionego dla naszych finansów publicznych w wysokości dług do PKB =50 proc., bo wynosisz już 49,9 proc.:
Źródło: Ministerstwo Finansów
Ja oczywiście wierzę Panu Ministrowi Finansów, że właśnie postanowiłeś się zatrzymać o te 0,1 proc. przed pierwszym progiem i że to nie są żadne oszustwa księgowe. Bo Pan Minister to przecież nie złodziej ani oszust. Tylko źli ludzie by śmieli nie wierzyć Panu Ministrowi.
Od dawna Ci to chciałem powiedzieć: Drogi Długu jesteś Wielki! A tak konkretnie to koszt twojej obsługi jest większy niż tegoroczne nakłady budżetowe na oświatę i wychowanie, szkolnictwo wyższe, ochronę zdrowia i pomoc społeczną razem wzięte. Po prostu czad i total:
Źródło: Ministerstwo Finansów
No i na koniec muszę Ci to powiedzieć: jesteś Drogi, ale to bardzo Drogi, bo twoja obsługa pochłania już 14 proc. dochodów naszego budżetu:
Źródło: Ministerstwo Finansów
Za rok znowu do Ciebie napiszę. A dziś znowu sobie i innym podatnikom życzę, by było Cię mniej.
Naiwny Podatnik