Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
Gdy Rostowski zaczynał ministrowanie oficjalny dług publiczny [przypadający] na obywatela wynosił poniżej 14 tys. złotych. Dziś wynosi około 21 tys. złotych:
Źródło: Ministerstwo Finansów
Gdy Rostowski zaczynał ministrowanie to różnica w oprocentowaniu polskich długoterminowych papierów rządowych w stosunku do uważanych za bezpieczne niemieckich długoterminowych papierów rządowych wynosiła poniżej 2%. Dziś ta różnica urosła do 4%:
Źródło: Eurostat
Za ministrowania Rostowskiego udział inwestorów zagranicznych wśród nabywców rządowych papierów wartościowych został podwojony:
Źródło: Ministerstwo Finansów
Jeśli Rostowski jest takim dobrym ministrem to dlaczego dług rośnie, Polska jest uważana za coraz bardziej ryzykownego kredytobiorcę a finansowanie wydatków polskiego państwa jest coraz bardziej uzależnione od tego jak postrzegają nas zagraniczni inwestorzy?! Jeszcze rok lub dwa takich sukcesów i zacznie być wesoło…
p.s. by uzupełnić komplet osiągnięć Rostowskiego, przypominam, że ogłosił on w sierpniu że Grecja jest uratowana – wtedy rentowność greckich obligacji była o 10 pkt. procentowych niższa niż obecnie:
Źródło: Bloomberg