Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
Od lata wskaźniki makroekonomiczne zaczęły jednak wyraźnie poprawiać się. Na uwagę zasługuje fakt, że jest to zjawisko globalne – podobne zmiany i trendy można zaobserwować w wielu miejscach na świecie. Wyraźnie wzrósł indeks koniunktury w przetwórstwie, w górę ruszyły ceny, a rynek zaczął szykować się na szybsze podwyżki stóp procentowych.
Równoległe występowanie wielu zjawisk, które wskazują na ożywienie koniunktury, pozwala sądzić, że jest to coś więcej niż szum, że w tych wskaźnikach można dostrzec objawy poważniejszego umocnienia aktywności gospodarczej na świecie.
Czy trend ten będzie trwały? Czy będzie kontynuowany w 2017 roku? Wzrost gospodarczy na pewno może być wyższy niż 2016 r., ale pamiętać trzeba o wielu niesprzyjających czynnikach krótko- i długookresowych. Są to: wysokie zadłużenie publiczne i prywatne, zawirowania polityczne, narastanie regulacji blokujących handel międzynarodowy, starzenie się społeczeństw krajów rozwiniętych. Na bardzo silne ożywienie gospodarcze trudno liczyć.