Turcji grozi gospodarcza zima

Nie jest to turecka wiosna, ale jeśli AKP naciśnie zły przycisk, może to być „nuklearna zima dla gospodarki” – pisze Atilla Yesilada, partner w firmie GlobalSource, o protestach w Turcji. Rządząca partia nie może sobie pozwolić na żaden błąd przy takim uzależnieniu kraju od zagranicznych funduszy.
Turcji grozi gospodarcza zima

Premier Turcji Recep Tayyip Erdoğan (CC BY-NC-SA World Economic Forum)

„Głównym problemem jest ryzyko ataku paniki finansowej. Turcja ma jedną słabość w swoich poza tym gwiazdorskich wynikach gospodarczych. Kraj potrzebuje 200 mld dolarów rocznie aby finansować deficyt na rachunku obrotów bieżących i wykupić zapadające zadłużenie zagraniczne. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy 60 proc. tej sumy było sfinansowane przez napływ gorących pieniędzy. Kolejne 20 proc. pochodziło z pożyczek zaciąganych w zagranicznych bankach aby przesunąć wpływy do banku centralnego i skorzystać z preferencyjnych stawek wymiany walut i złota na turecką lirę przy stopie rezerw obowiązkowych w banku centralnym” – pisze Atilla Yesilada na blogu beyondbrics w „Financial Times”.

„Zagraniczni inwestorzy faworyzują Turcję, ponieważ wierzą w trwałość AKP (rządząca od 2002 r. Partia Sprawiedliwości i Rozwoju – przyp. red) i jej zdolność do utrzymania postępu gospodarczego. Jeśli zarządzający funduszami staną się pesymistyczni co do perspektyw politycznych w Turcji wyprzedaż tureckiej liry może przybrać na sile, a bank centralny, z jego stosunkowo skromnymi rezerwami walutowymi, nie będzie w stanie bronić się dłużej niż miesiąc. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że jeżeli odpływ kapitału sięga 20 do 25 mld dolarów bank centralny podnosi białą flagę. Aby umieścić te liczby w kontekście: obecnie w systemie jest około 150 mld dolarów zagranicznych inwestycji portfelowych” – przypomina partner w firmie GlobalSource.

>> cały komentarz na stronie Financial Times

Oprac. MAP

Premier Turcji Recep Tayyip Erdoğan (CC BY-NC-SA World Economic Forum)

Tagi


Artykuły powiązane

Dwa wieki systemowych panik bankowych

Kategoria: Instytucje finansowe
Zjawisko paniki bankowej, „runu na bank” ma to do siebie, że trudno je ująć w liczbach. W naszym badaniu tworzymy dwie nowe bazy danych o panikach bankowych z lat 1800-2023 w 184 krajach oraz niewypłaconych depozytach sektora bankowego. Wykazujemy, że koszty systemowych runów na banki są znaczne – realny PKB spada do poziomu o 9 proc. niższego od trendu sprzed kryzysu.
Dwa wieki systemowych panik bankowych

Niepewne podstawy tureckiego wzrostu

Kategoria: Instytucje finansowe
Turcja porzuciła po latach nieortodoksyjną politykę pieniężną, ale czeka ją wiele wyzwań. Sprostanie im dałoby szansę wykorzystania możliwości rozwojowych.
Niepewne podstawy tureckiego wzrostu

Cyberataki na banki centralne - nowe zagrożenia w erze cyfrowej

Kategoria: Analizy
W ciągu ostatnich lat systematycznie rośnie zagrożenie atakami cybernetycznymi w systemie finansowym. Banki centralne jako kluczowe ogniwo w infrastrukturze krytycznej systemu finansowego są szczególnie „łakomym kąskiem” dla hakerów. W jaki sposób hakerzy najczęściej atakują banki centralne i czy są one odporne na ataki?
Cyberataki na banki centralne - nowe zagrożenia w erze cyfrowej