Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
Fot. ollyy shutterstock
Raport „Barometr sukcesyjny i prognozowane ścieżki kariery dzieci z firm rodzinnych” to pierwsza polska edycja badania, stanowiąca część międzynarodowego projektu badawczego Global University Entrepreneurial Spirit Students’ Survey (GUESSS), przeprowadzona rzez Instytut Biznesu Rodzinnego i firmę doradczą KPMG.
Okazało się, że w roli sukcesora widzi się tylko 6,3 proc. badanych dzieci. (5,5 proc. synów i 7,7 proc. córek). Nie oznacza to jednak, że potomkowie właścicieli firm nie są przedsiębiorczy. Aż 46,5 proc. synów i 53 proc. córek chciałoby założyć własną firmę. Najbardziej przedsiębiorczym regionem jest wójewództwo mazowieckie – tam własną firmę chciałoby założyć aż 58 proc. badanych. Najwięcej sukcesorów firm rodzinnych – aż 12 proc. – mieszka na Podkarpaciu.
>>zobacz: Najstarsza firma świata działała w jednej rodzinie przez 1428 lat
Proces sukcesji zależy od wielu czynników, z których najłatwiej opisać branżę przedsiębiorstwa rodziców. I tak prawdopodobieństwo sukcesji najwyższe jest w gastronomii i turystyce (10,4 proc.), w konsultingu oraz doradztwie prawnym i podatkowym (9,5 proc.) oraz w usługach medycznych (9,2 proc.). Najmniejsze zaś w edukacji i szkoleniach (3,4 proc.)
W badaniu ankietowym w formie on-line, w okresie październik 2013 – styczeń 2014, wzięło udział 11 860 studentów z 36 publicznych i prywatnych uczelni wyższych.
>>Cały raport na stronie KPMG
Oprac. MP