Złota rezerwa na trudne czasy
Kategoria: Polityka pieniężna
(CC BY ell brown)
Premier Wielkiej Brytanii zapewnił od razu, że na pewno będzie mu się sprzeciwiał.
Są oczywiście pewne wątpliwości co do szczegółów projektu. Dla przeciętnego obywatele pierwszym narzucającym się pytaniem jest, dlaczego limit bonusu jest tak wysoki i sięga 100 proc. pensji. Najbardziej oczywistym niebezpieczeństwem jest to, że ograniczenie bonusów zaskutkuje po prostu dramatycznym wzrostem podstawowej pensji.
Mimo wszystko, po rozważeniu wszystkich za i przeciw, próba zrobienia czegokolwiek, którą podejmuje UE, jest z pewnością lepsza niż bierność i nie robienie niczego. Nawet, jeżeli stanie się najgorsze i bankierzy ukryją bonusy w zwiększonej pensji, sukcesem reformy będzie to, że ich zachłanność stanie się jeszcze bardziej widoczna.
Cały komentarz na stronie Guardiana.