Świąteczne życzenia dla Polski i Niemiec

Okres świąteczny to czas życzeń i prezentów. Życzenia złożę na końcu, a zacząć chcę od prezentów. Od prezentów, które w imieniu polskiej gospodarki przekazuje nam Główny Urząd Statystyczny.

Dynamika produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej wyniosła w listopadzie bieżącego roku 109,8 proc. (w stosunku do listopada 2008). Właściwie nikt nie spodziewał się aż tak dobrego wyniku. Od razu analitycy podnieśli prognozy wzrostu PKB w bieżącym roku do poziomu przekraczającego 2, a nawet 3 proc..

Poprawa i tak dobrych wyników polskiej gospodarki to efekt lepszej niż w ostatnich miesiącach koniunktury w Niemczech – tak uważa część analityków.

Czy rynek niemiecki jest rzeczywiście dla nas tak ważny? Odpowiedź brzmi – zdecydowanie tak. Niemcy są naszym największym partnerem handlowym. Relatywnie większym niż wynikałoby z podstawowych założeń handlu międzynarodowego. Tak zwana teoria grawitacyjna handlu przewiduje, że wielkość wymiany między dwoma krajami jest wprost proporcjonalna do iloczynu wielkości tych krajów, mierzonej ich produktem krajowym brutto, i odwrotnie proporcjonalna do odległości między tymi krajami:

Tij = A x Yi x Yj / Dij,

gdzie:

Tij – wartość handlu między krajem i oraz krajem j

A – stała

Yi – wartość PKB kraju i

Yj – wartość PKB kraju j

Dij – odległość między krajami i oraz j

Faktyczną wielkość obrotów handlowych Polski z poszczególnymi krajami przedstawia poniższy wykres:

wykres1

Niemcy są największym krajem położonym najbliżej Polski, stąd też zakres współpracy jest również zdecydowanie największy. Sprzyja temu także nasze członkostwo w Unii Europejskiej i brak barier celnych we współpracy. Znaczenie muszą także mieć czynniki mniej mierzalne – kontakty osobiste, tradycja, logistyka, znajomość języka. Poziom współpracy handlowej z Niemcami jest bowiem większy niż wynikałoby z potencjału gospodarczego tego kraju. Ilustruje to poniższy wykres:

wykres2

Rysunek przedstawia udział wymiany handlowej Polski z krajami należącymi do strefy euro na tle udziału poszczególnych krajów w łącznym PKB strefy euro. Gospodarka Niemiec, to 27,1 proc. PKB krajów posługujących się wspólną walutą i aż 48,8 proc. udziału w wymianie handlowej Polski z tymi krajami. Widać chociażby znaczącą różnicę w porównaniu z Francją, której udział w PKB wynosi 21,2 proc., a więc niewiele mniej niż Niemiec, natomiast udział handlu Polski z tym krajem wynosi jedynie 11 proc., a więc przeszło 4-krotnie mniej niż z Niemcami.

Poziom eksportu Polski do Niemiec stanowi 8% naszego PKB, następny w kolejności kraj – Francja to już tylko 2%. I choć o poziomie naszego rozwoju gospodarczego i odporności na kryzys decyduje przede wszystkim rynek wewnętrzny, to poprawa koniunktury w Niemczech zdecydowania poprawia naszą sytuację.

Pora więc na świąteczne życzenia. Przede wszystkim życzę wszystkim moim czytelnikom spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia, a w nadchodzącym Nowym Roku optymizmu, wiary we własne siły i dobrze prosperujących sąsiadów. A więc wszystkiego dobrego także naszemu największemu gospodarczemu sąsiadowi – Niemcom. Im lepiej będzie się wiodło im, tym również my będziemy lepiej prosperować…

wykres1
wykres2

Tagi


Artykuły powiązane

Znaczenie powiązań handlowych Polski z gospodarką niemiecką

Kategoria: Analizy
Niemcy, jak wynika ze standardowych statystyk handlowych, są najważniejszym partnerem handlowym Polski. Statystyki te nie są jednak wystarczające do kompleksowej oceny roli powiązań handlowych dla gospodarki w czasach międzynarodowej fragmentaryzacji produkcji i rozwiniętych globalnych sieci podaży.
Znaczenie powiązań handlowych Polski z gospodarką niemiecką

Niemcy największym odbiorcą polskich produktów rolno-spożywczych

Kategoria: Analizy
Rok 2024 był drugim z kolei rokiem recesji niemieckiej gospodarki. Wyrównany sezonowo PKB Niemiec zmniejszył się w ubiegłym roku o 0,2 proc., wobec spadku o 0,3 proc. w 2023 r. Jednocześnie Niemcy są największym odbiorcą polskich produktów rolno-spożywczych. Słabe wyniki gospodarcze naszego zachodniego sąsiada rodzą pytania o możliwe negatywne konsekwencje dla polskiego eksportu żywności, który w ostatnich dwóch dekadach systematycznie rósł.
Niemcy największym odbiorcą polskich produktów rolno-spożywczych

Sztuka mini-umowy: 2000 nieuwzględnionych zmiennych i na tym nie koniec

Kategoria: Sektor niefinansowy
Dominujące w nagłówkach instrumenty polityki handlowej to negocjacje wielostronne, spory na forum WTO, negocjacje w sprawie umów o wolnym handlu (FTA) albo działania antydumpingowe. Tymczasem nasz artykuł wykazuje, że polityka handlowa Unii Europejskiej zależy w znacznym stopniu również od tzw. „mini-umów”. Zakres i charakter prawny tych umów jest silnie zróżnicowany, i choć większość z nich nie rzuca się w oczy, niektóre mogą istotnie wpływać na handel międzynarodowy. Pominięcie w badaniach empirycznych mini-umów i ich wpływu na wymianę handlową może prowadzić do znacznego zniekształcenia wyników z powodu nieuwzględnienia dużej liczby parametrów systemowych.
Sztuka mini-umowy: 2000 nieuwzględnionych zmiennych i na tym nie koniec