Trzy reformy, które umożliwiły pojawienie się Jobsa

Obniżenie podatku od zysków kapitałowych, deregulacja umożliwiająca inwestycje w szybko rozwijające się przedsiębiorstwa i ochrona praw autorskich zapoczątkowały boom gospodarczy na przełomie lat 70 i 80.

Warto spojrzeć wstecz co stało się w tamtych latach i sprawdzić jak to wpłynęło na Apple i inne innowacyjne firmy, które korzystały z venture capital.

Ta epoka nie zaczęła się z górnego C. Połowa lat 70 to był martwy okres. A potem nagle, na przełomie 1977 i 1978 roku, ilość prywatnego kapitału, która poszła do funduszy venture capital wzrosła 15-krotnie, z 39 mln dolarów do 570 mln. Boom w venture capital trwał przez dziesięciolecia, finansując rozwój IT, biotechnologii i wielu innych dziedzin.

Co spowodowało ten boom?

Pierwszą reformą była obniżka podatku od zysków kapitałowych. Uważano, że zyski kapitałowe osiągają przede wszystkim bogaci, a oni powinni więcej łożyć na programy społeczne dla ubogich. Ale ilość kapitału wysokiego ryzyka zmalała tak bardzo, że administracja Jimmiego Cartera zaczęła się zastanawiać czy 49 proc. stopa podatku nie jest ustawiona za wysoko. Republikańskiemu kongresmanowi Williamowi Steigerowi udało się przeforsować ustawę obniżającą ten podatek o połowę – do 25 proc.

Druga zmiana dotyczyła funduszy emerytalnych. W 1974 ustawa o bezpieczeństwie emerytur, znana jako ERISA, skodyfikowała znaną z prawa precedensowego zasadę działania (prudent man rule) przezornego, z którą zarządzający funduszami emerytalnymi mogli naruszać swoje obowiązki jeśli zainwestowaliby w tak ryzykowną spółkę jak Apple. Fundusze emerytalne i inwestycyjne zaczęły się więc trzymać z dala od takich projektów. To się zmieniło pod koniec lat 70 kiedy rozluźniono zasadę działania przezornego a inwestorzy instytucjonalni znów bez obaw mogli inwestować w start-upy.

Cały artykuł na stronie Wall Street Journal


Tagi


Artykuły powiązane

Makroekonomiczne skutki boomów mieszkaniowych

Kategoria: Sektor niefinansowy
Wahania cen obserwowane na rynkach mieszkaniowych od czasu pandemii COVID-19 ponownie ożywiły zainteresowanie kwestią, czy możemy odróżnić „dobre” wzrosty na rynku mieszkaniowym – te, które nie stanowią zagrożenia dla stabilności makrofinansowej – od „złych", które wyrządzają trwałe szkody realnej gospodarce.
Makroekonomiczne skutki boomów mieszkaniowych

Inwestowanie zrównoważone – wielkie kłamstwo czy nadzieja na lepsze jutro

Kategoria: Analizy
W ostatniej dekadzie w przestrzeni finansowej coraz częściej zaczęły się pojawiać hasła związane ze zrównoważonym inwestowaniem, czynnikami ESG czy Zielonym Ładem. Obecnie każdy jest ekspertem w zakresie społecznie odpowiedzialnego inwestowania, a pojawiające się co chwila nowe regulacje wymuszają na decydentach określone działania w tym zakresie. To co kiedyś wydawało się zachętą do wprowadzania dobrych praktyk w zakresie ochrony środowiska naturalnego czy poprawy jakości relacji z pracownikami i akcjonariuszami aktualnie stało się wymogiem legislacyjnym.
Inwestowanie zrównoważone – wielkie kłamstwo czy nadzieja na lepsze jutro

Trzy pytania o bank centralny za 100 lat

Kategoria: Instytucje finansowe
Przyszłość polityki monetarnej nie zależy – tak naprawdę – ani od rozwoju SI, ani od żadnych kwestii technologicznych. Kluczowe znaczenie będą miały fundamentalne pytania z ekonomii politycznej. A wśród nich  to najważniejsze, czyli do kogo będzie wtedy należał pieniądz?
Trzy pytania o bank centralny za 100 lat