Seks biznes – usługi jak każde inne

Wakacje. Na okładce The Economist sexbusiness „zliberalizowany dzięki internetowi”. A ponadto w przeglądzie opinii i wiadomości z kraju i świata warto przeczytać m.in. o interesach niemieckich w Rosji, kosztach kontrsankcji Putina, szybkiej kolei w Ameryce i co mówi bałagan logotypów o polskim rządzie.
Seks biznes – usługi jak każde inne

uslugiThe Economist wykorzystując informacje zawarte w licznych serwisach internetowych oferujących usługi prostytutek analizuje zmiany na rynku usług seksualnych od strony popytu, podaży, cen usług podstawowych i premium. Generalnie rynek trzyma się, ale trochę słabnie. Rośnie podaż, m.in. dzięki znacznej imigracji i nowym dostawczyniom usług, zachęconym dyskrecją jaką niesie z sobą internet. Natomiast część popytu zniknęła w wyniku zmian kulturowych ułatwiających seks bezpłatny. Ceny nie rosną także dlatego, że internet ograniczył znaczenie pośredników i umożliwił bardziej elastyczne godziny pracy. Ten sektor wykazuje cechy charakterystyczne dla innych usług – zauważa tygodnik.

O rynku randek pisze Julian Adorney, literat i historyk ekonomii. Otóż jest całkowicie nieuregulowany, nie ma w nim ingerencji państwa, poza segmentem małżeństw. Przy nieobecności rządu okazuje się, że w warunkach „anarchii” powstały samorzutnie reguły i kody zachowań. Natomiast reguły narzucone przez rząd i biurokrację w segmencie małżeńskim w celu jego ochrony, przynoszą nieoczekiwane i negatywne skutki, np. część ludzi rezygnuje z małżeństwa. Etatyści szczęśliwie próbują nie rozciągać swoich regulacji na inne segmenty rynku randek, gdyż dostrzegają, że randki są kwestią osobistą, a regulacja uczyniłaby więcej złego niż dobrego. Ba, ale podobnie można argumentować w przypadku innych rynków. Może więc warto by je zderegulować?

makroekonomiaNiemcy są blisko recesji. Spada produkcja przemysłowa, a jeszcze bardziej nowe zamówienia – zwraca uwagę Daily Telegraph. Do tego dojdą skutki sankcji i kontrsankcji rosyjskich. Jednak najnowsza prognoza Deutsche Bank (brak linku) podtrzymuje, że wzrost w Niemczech wyniesie 1,8 proc. w 2014  r. i 2 proc. w 2015 r., mimo że ożywienie w II półroczu będzie słabsze niż oczekiwano.

Tymczasem czołowy dziennik gospodarczy i finansowy Niemiec – Handelsblatt – w kontekście konfliktu ukraińskiego pisze o zabijakach. Nie, nie chodzi o Putina. Rabble rousers to politycy niemieccy i dziennikarze, którzy nagle zaczęli domagać się sankcji, chcą karać Putina itd. Zapomnieli o słowie realizm, idą za Amerykanami, którzy maja tendencję do eskalacji konfliktów, najpierw w słowach potem militarnej. Demonizowanie Putina to nie polityka, polityka eskalacji szkodzi niemieckim interesom itd. Autor, redaktor naczelny Handelsblatt Gabor Steingart, ciepło wspomina spokojne i realistyczne zachowanie Willy’ego Brandta, burmistrza Berlina, po powstaniu muru berlińskiego, który się po prostu z istnieniem muru pogodził.

Anders Aslund pisze natomiast o tym, czego Putin powinien się nauczyć z zimowej wojny Stalina z Finlandią w 1939 roku. Stalin stracił w niej 130 tysięcy żołnierzy i choć Finlandia musiała oddać 11 procent terytorium, to jednak obroniła niepodległość.

makroekonomiaO skutkach kontrsankcji Putina pisze komentator Bloomberga Leonid Bershidsky. Z jego wyliczeń wynika, że potencjalne konsekwencje największe są w przypadku Polski i Norwegii, przekraczając miliard euro. W Polsce eksport owoców to 497 mln euro, warzyw 250 mln euro, produktów mleczarskich 193 mln euro i mięsa 166 mln euro. W Norwegii stracą producenci owoców morza i rybacy (1141 mln euro).

finanse-publiczne - KopiaCiekawe, że szybka kolej pobudza wyobraźnię jak mało co. Nie tylko Polska marzyła o niej (i szczęśliwie wycofała się z planów). W Ameryce wydano już 11 mld dol. na kolej, która zdaniem Fiscal Times prowadzi donikąd. Nawet jeśli powstanie w Kalifornii (co nie jest przesądzone) to nie uda się zmodernizować linii na wschodnim wybrzeżu, a tym bardziej nie ma mowy, by jak to obiecywał prezydent Barack Obama „za 25 lat 80 procent Amerykanów miało dostęp do szybkiej kolei”. Niektóre stany nie biorą nawet dotacji z Waszyngtonu na przygotowania – tak wydają im się bezsensowne.

Teraz prezydent Obama ma nowy obiekt zainteresowania – Afrykę i mówi o „wschodzącej Afryce” zachęcając do handlu, inwestycji itd. Tymczasem jak przekonuje autor komentarza na Investors.com nie ma żadnych szans, by Afryka stała się drugą Azją.

przemyslCiekawostka, ale pouczająca. W 2009 roku w USA wprowadzono program „Cash for clunkers” oferujący gotówkę z funduszy publicznych za złomowanie starych i kupowanie nowych samochodów, co miało ożywić przemysł motoryzacyjny. Z abstraktu wynika, że program spowodował…zmniejszenie wpływów przemysłu motoryzacyjnego, ponieważ konsumenci kupowali bardziej efektywne paliwowo samochody, które są mniejsze i tańsze.

Ale to było wiele lat temu. Teraz w komentarzu redakcyjnym New York Times wzywa rząd do ograniczenia rynku kwitnących pożyczek aranżowanych przez dealerów na zakup nowych samochodów, ponieważ stają się one tak samo toksyczne jak kiedyś hipoteczne. Motopożyczek udzielano w ostatnich latach każdemu, wciągając ludzi w finansową pułapkę. Dziś są pakowane i sprzedawane jako produkt inwestycyjny przez banki – ostrzega NYT.

makroekonomiaNa deser ładne porównanie systemu identyfikacji wizualnej Polski i Wielkiej Brytanii do obejrzenia i pomyślenia, bo „identyfikacja wizualna polskiego państwa pokazuje, że nasz kraj to zbiór źle zorganizowanych, przypadkowych instytucji.” Dlaczego? Wystarczy spojrzeć.

uslugi
makroekonomia
makroekonomia
finanse-publiczne - Kopia
przemysl
makroekonomia

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Bezsilna Rosja w okowach sankcji

Kategoria: Polityka fiskalna
W wyniku sankcji Rosja stała się krajem peryferyjnym. Straciła największe rynki zbytu dla swoich towarów, została bez zachodnich kredytów, specjalistów, inwestycji i technologii. Przez długi okres, ponosząc wysokie koszty, Rosji udawało się osłabiać dolegliwość sankcji, pozyskując wiele towarów objętych embargiem przez rozbudowany system pośredników i firm z krajów „zaprzyjaźnionych”. Ostatnie decyzje Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej wskazują, że ta życiodajna dla Rosji furtka została definitywnie zamknięta.
Bezsilna Rosja w okowach sankcji

Losy gospodarki Rosji w nowych uwarunkowaniach politycznych

Kategoria: Analizy
Jak obiecał, tak też czyni. Donald Trump, po powrocie na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych, rozpoczął realizację jednej z kluczowych obietnic wyborczych – zakończenia wojny między Ukrainą a Rosją. W połowie lutego 2025 r. ruszyły negocjacje między USA a Federacją Rosyjską, zaś Europa, nie chcąc zostać pominięta, rozpoczęła własne działania dyplomatyczne, by się włączyć w proces pokojowy. Wiele wskazuje na to, że jeszcze w 2025 r. dojdzie do jakiejś formy zawieszenia broni w Ukrainie. Jak te nowe uwarunkowania wpłyną na gospodarkę Rosji?
Losy gospodarki Rosji w nowych uwarunkowaniach politycznych

Rola cyfrowego euro w płatnościach detalicznych

Kategoria: Instytucje finansowe
Współczesną rzeczywistość charakteryzuje szybki postęp. Dynamiczny rozwój technologii informatycznych i cyfryzacja gospodarki wymuszają zmiany także w funkcjonowaniu systemu płatniczego i w samych płatnościach. Zjawisko to ma zasięg globalny. Dotyczy również strefy euro. W dyskusji publicznej pada pytanie, czy po 25 latach od wprowadzenia banknotów i monet euro nadszedł już czas na równoległe wprowadzenie przez Eurosystem (tj. Europejski Bank Centralny i 20 banków centralnych państw strefy euro) cyfrowego odzwierciedlenia gotówki?
Rola cyfrowego euro w płatnościach detalicznych