Chińska gospodarka coraz bliżej przegrzania

Dane ekonomiczne napływające w ostatnich kilku tygodniach z Chin wskazują, że trzecia co do wielkości gospodarka światowa nie tylko znajduje się poza okresem rekonwalescencji ale może być coraz bliżej przegrzania. Jednakże, rząd Chin wciąż jest daleki od uznania tego faktu i skupia całą swoją uwagę na spowalnianiu rynku nieruchomości zamiast na zaostrzaniu polityki pieniężnej.

Istotnie, po bezprecedensowym 8,5 proc. wzroście PKB w 2009 r. chińska gospodarka stymulowana przez luźną politykę monetarną i ogromny impuls fiskalny zanotowała jeszcze większy wzrost w pierwszych trzech miesiącach 2010 r. I chociaż ta 11,9 proc. ekspansja może być mniej imponującą, gdyż obliczana jest w porównaniu do pierwszego kwartału 2009 r., kiedy to wzrost wynosił tylko 6,2 proc., inne statystyki wskazują na znacznie szybsze przyspieszenie. Na przykład, nowo opublikowany wzrost PKB w ujęciu kwartalnym pokazuje, iż w stosunku do ostatnich trzech miesięcy 2009 r. gospodarka Chin powiększyła się o 12.2 proc. Dodając do tego fakt, iż ten wzrost miał miejsce w czasie gdy rząd Chin rozpoczął proces stopniowego wycofywania bodźców stymulacyjnych i oczywiste staje się, iż największa gospodarka w Azji utrzymuje PKB powyżej jego potencjalnego poziomu, co może doprowadzić do znacznego wzrostu inflacji.

Wzrost gospodarczy Chin

Patrząc dalej, pojawiają się również sygnały, że łatwy dostęp do kredytów spowodował, iż tempo wzrost popytu przekracza tempo wzrost podaży. Na przykład, Ludowy Bank Chin niedawno ujawnił, że w marcu luka podażowa osiągnęła ponad 3 proc., najwyższy poziom od 1998 r. Świadczy to, że przedsiębiorstwa w odpowiedzi na rosnący popyt są bliskie wyczerpania mocy produkcyjnych, co z kolei może spowodować jeszcze większa zwyżkę cen. Istotnie, w marcu produkcja przemysłowa wzrosła 18,1 proc., a w kwietniu 17.8 proc. Również sprzedaż detaliczna bije wszelkie szacunki; w kwietniu wzrosła o 18,5 proc.

Anna Fedec, absolwentka wydziału Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i wydziału Ekonomii na nowojorskim The City College. Od 2007 r. jest redaktorem TradingEconomics, serwisu specjalizującego się w analizach ekonomicznych i jego polskiej wersji EkonomiaGlobalna.

Wzrost gospodarczy Chin

Tagi


Artykuły powiązane

Chiny – jedyne supermocarstwo przemysłowe: zarys drogi na szczyt

Kategoria: Sektor niefinansowy
Stany Zjednoczone są jedynym militarnym supermocarstwem świata: wydają na siły zbrojne więcej niż dziesięć kolejnych krajów łącznie. Chiny natomiast stały się jedynym na świecie supermocarstwem w przetwórstwie przemysłowym (manufacturing). Produkcja Chin przewyższa produkcję dziewięciu następnych krajów na liście razem wziętych.
Chiny – jedyne supermocarstwo przemysłowe: zarys drogi na szczyt

Nierównowaga makroekonomiczna Chin

Kategoria: Instytucje finansowe
Rozwój proeksportowego modelu wzrostu gospodarczego i integracja z gospodarką światową pozwoliły Chinom na osiągnięcie pozycji największego eksportera i drugiej co do wielkości gospodarki świata. Imponującemu wzrostowi gospodarczemu Państwa Środka od lat 90. XX w. towarzyszyło jednak narastanie nierównowagi makroekonomicznej, zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej.
Nierównowaga makroekonomiczna Chin

Chiny coraz mocniejsze w technologiach

Kategoria: Innowacje w biznesie
Chiny nie są już największą montownią świata, z tanią siłą roboczą, czy producentem tanich produktów codziennego użytku. Kraj stał się eksporterem technologii. Mimo wojny handlowej i nałożonych ograniczeń, Chiny coraz śmielszymi krokami wchodzą ze swoimi rozwiązaniami w świat zachodni. Na milion mieszkańców w 2020 r. przypadało tam 1585 badaczy. Jest to trzykrotny wzrost w czasie zaledwie jednej dekady. Chiny inwestują w technologię, a ta zapewnia im coraz większą dominację na świecie.
Chiny coraz mocniejsze w technologiach