GUS: Do 2060 r. liczba ludności spadnie o 6,6 mln względem 2024 r.

Polska jest w kryzysie demograficznym, do 2060 roku liczba ludności spadnie o 6,6 mln względem 2024 roku – podaje GUS w raporcie poświęconym sytuacji demograficznej kraju.

„Wyniki prognozy wskazują, że do 2060 r. liczba ludności Polski zmniejszy się o 6,6 mln osób (w odniesieniu do 2024 r). Największy wpływ na ten stan rzeczy będzie miała umieralność (przewiduje się, że w 2060 r. liczba zgonów sięgnie blisko 490 tys.). Będzie to konsekwencją między innymi tego, że w wiek największej umieralności systematycznie będą wchodzić roczniki należące do wyżu demograficznego z lat 80 XX wieku – czyli obecni około 40-latkowie” – napisał GUS.

Z raportu wynika, że w 2060 r. wiek emerytalny zaczną osiągać obecni 20-latkowie.

Mediana wieku ludności wyniesie ponad 50,25 lata, czyli o ok. 7 lat więcej niż w 2024 r., co oznacza, że połowa mieszkańców Polski będzie miała ponad 50 lat. Prognoza nie przewiduje wzrostu liczby urodzeń, co prawda zakłada wzrost współczynnika dzietności, ale liczebność potencjalnych matek (obecnie są to kilkuletnie dziewczynki) spowoduje, że liczba urodzeń będzie stosunkowo niska (ok. 225 tys. w 2060 r.).

Najbardziej zmniejszy się liczba mieszkańców województwa śląskiego, a najmniej pomorskiego i lubuskiego.

GUS omawiając sytuację bieżącą konkluduje, że odnotowany w 2024 r. spadek liczby urodzeń potwierdza, że Polska znajduje się w okresie kryzysu demograficznego, który miał już przejściowo miejsce w latach 1997–2007.

„Podstawy do sformułowania takiej tezy dają przedstawione niżej trendy w zakresie czynników kształtujących zmiany liczby i struktury ludności Polski, tj. urodzeń, umieralności, trwania życia, zawierania i rozpadu małżeństw oraz migracji” – napisał GUS.

GUS podał, że urodzenia są kluczowym czynnikiem wpływającym na liczbę i strukturę ludności. Aby zapewnić stabilny rozwój demograficzny kraju, to w danym roku – na każde 100 kobiet w wieku 15–49 lat – powinno przypadać średnio co najmniej 210–215 urodzonych dzieci, obecnie przypada ok. 110. Zastępowalność pokoleń gwarantuje współczynnik dzietności na poziomie 2,1. W Polsce w 1990 r. współczynnik dzietności spadł poniżej 2, a od 1997 r. przyjmuje wartości niższe od 1,5, charakteryzujące niską dzietność. Wartości współczynnika utrzymujące się w dłuższym okresie poniżej wartości 1,5 prowadzą do nieodwracalnych zmian w strukturze wieku ludności.

Z raportu wynika, że przyspieszeniu ulega natomiast proces starzenia się ludności Polski. Wskazują na to tendencje zmian dotyczące udziału ludności w wieku poprodukcyjnym (kobiety – 60 lat i więcej, mężczyźni – 65 i więcej). W latach 2000-2024 liczebność tej zbiorowości zwiększyła się o ponad 3 mln do wielkości 8,9 mln, a jej odsetek wzrósł w tym okresie z niespełna 15 proc. do prawie 24 proc.

„Obserwowane zmiany demograficzne postrzegane w wymiarze jednostkowym i społecznym stawiają trudne wyzwania o wielopłaszczyznowym wymiarze, a więc nie tylko w sferze ekonomicznej, lecz i psychologicznej, medycznej oraz socjalnej. Polska, dla której prognozy są obecnie niesprzyjające, będzie musiała zmierzyć się ze wszystkimi problemami wynikającymi z niekorzystnych dla niej trendów demograficznych. Obserwowana zmiana w strukturze ludności Polski ma istotne znaczenie dla rynku pracy, powodując zmniejszenie się potencjału osób zdolnych do podejmowania pracy, przy jednoczesnym zwiększaniu się odsetka osób w wieku emerytalnym” – napisano.

Z raportu wynika, że w wyniku procesów w zakresie ruchu naturalnego, migracji oraz wydłużania się trwania życia ludności mają miejsce istotne przekształcenia w strukturze ludności według wieku. Mediana wieku mieszkańców Polski wyniosła w 2024 r. ponad 43 lata, tj. o ponad 7 lat więcej niż w 2000 r. (PAP Biznes)

map/ osz/


Artykuły powiązane

Z demografii wieje pesymizmem

Kategoria: Demografia
Na koniec marca 2024 r. liczba ludności Polski wynosiła niecałe 37,6 mln i – jak podaje GUS – tym samym zmniejszyła się w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. o 133 tys. osób. Urząd alarmuje, że te niekorzystne trendy obserwowane są od lat. W konsekwencji prognozy pokazują, że pod koniec 2050 r. liczba ludności naszego kraju wyniesie 34,0 mln osób, a w 2060 r. nie przekroczy 31 mln (30,9 mln).
Z demografii wieje pesymizmem

Nieoczywiste przyczyny kryzysu demograficznego

Kategoria: Demografia
Dzietność w Polsce w 2022 r. wyniosła 1,46 dziecka na kobietę w wieku rozrodczym. To znacznie mniej niż 2,1 wymagane do osiągnięcia poziomu pozwalającego na zastępowalność pokoleń. W tym kontekście wiele mówi się o niedostatkach polityki społecznej. Równie istotne są tu jednak przemiany kulturowe.
Nieoczywiste przyczyny kryzysu demograficznego

Rośnie współczynnik obciążenia demograficznego

Kategoria: Demografia
Polskie społeczeństwo się starzeje, co wynika chociażby z publikowanych przez GUS danych o zmianach w strukturze ekonomicznych grup wieku ludności. Chodzi o rosnący udział osób w wieku poprodukcyjnym przy zmniejszającym się udziale tych w wieku produkcyjnym i wydłużającym się czasie trwania życia.
Rośnie współczynnik obciążenia demograficznego