Ukryty wzrost produktywności w amerykańskim przemyśle wytwórczym

Przemysł wytwórczy jest źródłem innowacji, ale standardowe dane branżowe pokazują, że jego produktywność w USA jest w stagnacji. W niniejszym artykule dowodzimy, że standardowe pomiary zaniżają rzeczywisty wzrost produktywności w tym sektorze, zwłaszcza w branżach, w których trudno jest śledzić dynamikę wzrostu jakości.
Ukryty wzrost produktywności w amerykańskim przemyśle wytwórczym

(@Getty Images)

Poprzez porównanie wskaźnika cen dóbr produkcyjnych i wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych, autorzy pokazują, że „brakujący” wzrost jakości w standardowych deflatorach produkcji przemysłowej jest znaczny w przemyśle wytwórczym i powoduje zaniżenie dynamiki łącznej produktywności czynników produkcji. W dużej mierze odpowiada za to branża komputerowa i elektroniczna, która charakteryzuje się wysokim poziomem innowacyjności i produkuje towary, których cechy ulegają szybkim zmianom.

Pomimo stosunkowo niewielkiego udziału w zatrudnieniu przemysł wytwórczy odgrywa kluczową rolę w badaniach ekonomicznych i kształtowaniu polityki gospodarczej. Powodów jest wiele. Przemysł wytwórczy osiąga niewspółmiernie wysokie wyniki w dziedzinie innowacji w porównaniu ze swoją wielkością – odpowiada on za około dwie trzecie amerykańskich patentów i wydatków na badania i rozwój (Autor i in. 2020). Każdy zakład produkcyjny zapewnia wiele lokalnych miejsc pracy poza sektorem wytwórczym – lokalny efekt mnożnikowy branży wytwórczej jest ogromny (Moretti 2010). Tradycyjnie sektor wytwórczy stanowi źródło „dobrych miejsc pracy” dla osób bez wyższego wykształcenia (Card i in. 2025). Ponadto, ma on znaczny udział w spowolnieniu łącznej produktywności (Winkler i in. 2021). Częściowo w reakcji na te czynniki decydenci polityczni tradycyjnie i w coraz większym stopniu koncentrują się na zwiększaniu skali i produktywności tego sektora (Juhász i in. 2023).

Pomimo wysokich wskaźników mierzonej innowacyjności i uwagi decydentów politycznych, produktywność amerykańskiego przemysłu wytwórczego przez ostatnie półtorej dekady pozostawała w stagnacji. O ile łączna produktywność czynników produkcji (TFP) w latach 2009–2023 rosła o 0,8 proc. rocznie w całym sektorze prywatnym, to w sektorze wytwórczym dynamika produktywności była ujemna, zmniejszając się o 0,1 proc. rocznie. Kontrastuje to z wcześniejszymi dekadami, gdy wydajność pracy i TFP rosły znacznie szybciej w sektorze wytwórczym niż w innych sektorach.

Tworzymy miarę „inflacji cen dóbr produkcyjnych”, która łączy wzrost krajowych cen dóbr produkcyjnych i cen importowych towarów w każdej kategorii konsumpcji. Produkt danych z BEA – tabela pomostowa PCE – podaje nam towary według klasyfikacji NAICS powiązane z każdą poszczególną kategorią konsumpcji. Korzystając z tabeli pomostowej PCE, ważymy towary NAICS ich udziałem w każdej kategorii PCE; korzystając z tablic przepływów międzygałęziowych BEA, obliczamy udział importu każdego towaru, aby przypisać wagi towarom importowanym w porównaniu z towarami produkowanymi w kraju.

Przedstawiamy inflację PCE uśrednioną za lata 1997–2023 w porównaniu z naszym wskaźnikiem „inflacji cen dóbr produkcyjnych” dla szerokiej gamy produktów. Inflacja cen dóbr produkcyjnych przewyższa inflację PCE o 0,5 punktu procentowego, przy czym znacznie większe różnice występują w przypadku dóbr nietrwałych (gdzie różnica wynosi 1,1 punktu procentowego) i dóbr trwałego użytku (różnica 2,6 punktu procentowego) niż w przypadku usług (różnica bliska zeru). Największe luki dotyczą komputerów i pozostałej elektroniki użytkowej, w tym pozostałego sprzętu wideo, komputerów osobistych, telefonów i odbiorników telewizyjnych. Porównania te ponownie wskazują, że poprawa jakości towarów, a zwłaszcza produktów zaawansowanych technologicznie, prawdopodobnie nie jest w pełni odzwierciedlona we wskaźnikach cen wykorzystywanych do opracowania wyników sektora.

W ostatnim doświadczeniu rozważamy wpływ tych różnic wzrostu cen na wzrost produktywności. Zasadniczo zadajemy pytanie, jak wyglądałby wzrost łącznej produktywności czynników produkcji TFP, gdyby w oficjalnych statystykach do deflowania zmiennych nominalnych zamiast cen dóbr produkcyjnych wykorzystywano ceny dóbr konsumpcyjnych. Za pomocą tablicy przepływów międzygałęziowych BEA korygujemy zmierzoną produktywność o potencjalne błędy pomiaru zarówno cen produkcji, jak i cen dóbr pośrednich.

Wyniki tego doświadczenia wskazują, że wzrost produktywności sektora wytwórczego jest znacznie większy w całej próbie: roczny wzrost TFP po skorygowaniu o błędy pomiarowe wynosi 1,4 proc. (wobec 0,6 proc. w oficjalnych danych). Wzrost TFP utrzymuje się nawet po 2009 r. (0,6 proc. w stosunku rocznym), choć w tempie wolniejszym niż wcześniej (2,3 proc. w stosunku rocznym w latach 1997–2009). Wydaje się zatem, że trwająca ponad dekadę stagnacja produktywności przemysłu wytwórczego wynika z błędów pomiarowych dotyczących cen. Istotne jest też to, że utrzymuje się równoczesne spowolnienie dynamiki produktywności w przemyśle wytwórczym, ponieważ korekta pomiaru cen wpływa w podobny sposób na wzrost produktywności sektora zarówno przed, jak i po rozpoczęciu spowolnienia. Nasze korekty mają największy wpływ na tempo wzrostu TFP w sektorze produkcji dóbr trwałego użytku (2,7 proc. w porównaniu z 1,0 proc. w oficjalnych statystykach), szczególnie w przypadku przemysłu komputerowego i elektronicznego (9,8 proc. w porównaniu z 4,0 proc.), dla którego korekty jakościowe mają prawdopodobnie największe znaczenie. Wzrost produktywności poza sektorem wytwórczym po uwzględnieniu błędów pomiarowych zmienia się natomiast nieznacznie.

Enghin Atalay – Economist at Federal Reserve Bank Of Philadelphia

Ali Hortacsu Ralph and Mary Otis Isham Professor of Economics at University Of Chicago

Nicole Kimmel – Research assistant at the Federal Reserve Bank of Philadelphia.

Chad Syverson – George C. Tiao Distinguished Service Professor of Economics at the University of Chicago Booth School of Business at University Of Chicago

(@Getty Images)

Tagi


Artykuły powiązane

Rozmowy o konkurencyjności w Europie: produktywność, nie ochrona

Kategoria: Sektor niefinansowy
W orędziu o stanie Unii, wygłoszonym przez przewodniczącą Komisji Europejskiej, konkurencyjność UE została potraktowana priorytetowo. Niniejszy artykuł dowodzi, że nie należy skupiać się na zwalczaniu „nieuczciwej” konkurencji ze strony Chin. Istnieją bowiem kluczowe czynniki wewnętrzne w samej UE, których sprawniejsza aktywizacja mogłaby zwiększyć produktywność europejskich przedsiębiorstw i w rezultacie podnieść ich konkurencyjność na arenie międzynarodowej. Spośród nich to produktywność, stabilność finansowa i ukierunkowanie na jakość wydają się najważniejsze.
Rozmowy o konkurencyjności w Europie: produktywność, nie ochrona

Wyzwania produktywności w gospodarkach UE

Kategoria: Analizy
Od wielu lat gospodarki Unii Europejskiej pozostają mniej wydajne w porównaniu z gospodarką USA. Przyczyny tego zjawiska są znane, jednak podejmowane próby reform trudno uznać za udane. Sytuacji nie zmienią zastosowania sztucznej inteligencji, która w widoczny sposób poprawi efektywność niewielu jednak państw w Europie.
Wyzwania produktywności w gospodarkach UE

Znaczenie powiązań handlowych Polski z gospodarką niemiecką

Kategoria: Analizy
Niemcy, jak wynika ze standardowych statystyk handlowych, są najważniejszym partnerem handlowym Polski. Statystyki te nie są jednak wystarczające do kompleksowej oceny roli powiązań handlowych dla gospodarki w czasach międzynarodowej fragmentaryzacji produkcji i rozwiniętych globalnych sieci podaży.
Znaczenie powiązań handlowych Polski z gospodarką niemiecką