Autor: Michał Kozak

Dziennikarz ekonomiczny, korespondent Obserwatora Finansowego na Ukrainie.

więcej publikacji autora Michał Kozak

Ukraina stowarzyszona z UE nie wszystkim w Kijowie się podoba

Po roku obowiązywania umowy o strefie wolnego handlu między Ukrainą a Unią Europejską dają się zauważyć jej pierwsze pozytywne efekty. Z otoczenia prezydenta Petra Poroszenki coraz otwarciej słychać jednak głosy przeciw związkom z UE i za powrotem do prorosyjskiego wektora związków gospodarczych.
Ukraina stowarzyszona z UE nie wszystkim w Kijowie się podoba

Podpisana 27 czerwca 2014 r. umowa o strefie wolnego handlu pomiędzy Ukrainą a Unią Europejską na skutek sprzeciwu Kremla zaczęła obowiązywać dopiero 1 stycznia 2016 r.

Jak podaje Państwowa Służba Statystyki Ukrainy, w 2016 roku eksport ukraińskich towarów do państw członkowskich UE wyniósł niemal 13,5 mld dol. i był o prawie 0,5 mld dol. wyższy niż rok wcześniej. W tym samym czasie import z 15,3 mld dol. w 2015 roku wzrósł do 17,1 mld dol.

Polska na czele, Rosji coraz mniej

Głównym odbiorcą towarów eksportowanych przez ukraińskich producentów była w 2016 roku Polska, na którą przypadło 16,3 proc. eksportu do UE. Wyprzedziliśmy tym samym Włochy (14,3 proc.) i Niemcy (10,5 proc.). Polska znalazła się na drugim po Niemczech (25,2 proc.) miejscu na liście unijnych eksporterów na Ukrainę – na nasz kraj przypadło 15, 7 proc.

Dynamika wzrostu polskiego eksportu na Ukrainę (11,3 proc.) była jednak niższa niż importu z Ukrainy nad Wisłę – wzrost w 2016 roku o 15,9 proc.

Wzrost udziału Unii Europejskiej w ukraińskim eksporcie był nieco wyższy niż wzrost jej udziału w strukturze ukraińskiego importu. Ten pierwszy wyniósł 3 proc. – z 34,1 proc. w 2015 roku do 37,1 proc. w 2016 roku. Drugi w tym samym czasie zwiększył się o 2,8 proc. z 40,9 proc. w 2015 roku do 43,7 proc. rok później.

Równolegle do procesu zwiększania wymiany towarowej pomiędzy Ukrainą i UE malała zależność naszego sąsiada od wymiany z krajami Wspólnoty Niepodległych Państw, przede wszystkim Rosji. Ukraiński eksport do nich zmniejszył się o 1,8 mld dol. do poziomu nieco ponad 6 mld dol., import spadł o 1,9 mld dolarów osiągając poziom 8,6 mld dol.

W sytuacji wojennej agresji ze strony Rosji zdecydowane uniezależnianie się od jej wpływów jako partnera handlowego Ukrainy to jeden z niewątpliwych plusów strefy wolnego handlu pomiędzy UE a Kijowem.

Inaczej niż w przypadku wymiany towarowej wyglądała w pierwszym roku obowiązywania umowy o strefie wolnego handlu sytuacja z wymianą usług pomiędzy Ukrainą a UE. Eksport usług znad Dniepru wykazywał śladowy wzrost (0,8 proc.) i sięgnął 2,9 mld dol. W tym samym czasie ich import zmalał aż o 15 proc. do poziomu 2,36 mld dol., co dało Ukrainie przeszło trzykrotnie wyższy dodatni bilans niż w 2015 roku – 614 mln dol. wobec 178 mln dol.

Wszystkie oczy na rolnictwo

Ukraiński eksport w jednej trzeciej opiera się dziś na sektorze rolno-spożywczym, nic więc dziwnego, że to właśnie kwestie związane z tą sferą znajdują się nad Dnieprem w centrum uwagi.

Według danych ukraińskiego serwisu Agroconsult poświęconego branży rolnej z możliwości dostaw na europejski rynek towarów objętych bezcłowymi kwotami wwozowymi udało się skorzystać 300 producentom znad Dniepru. Głównymi towarami eksportowanymi w zeszłym roku przez ukraiński sektor rolno-spożywczy do państw UE były miód, owies, cukier, słód, gluten, przetworzone pomidory, sok jabłkowy i winogronowy, mięso kurze, pszenica kasza i mąka kukurydziana i jęczmienna. Wysokość ustalonych kwot często nie zaspokaja oczekiwań ukraińskich eksporterów. Jednocześnie, jak zauważa Agroconsult, w niektórych grupach towarowych bezcłowe kwoty nie zostały wykorzystane.

Hamulcowi z Kijowa

Żeby dostosować sytuację prawną nad Dnieprem do ustaleń zawartych z umowie o stowarzyszeniu z UE, trzeba implementować ponad 350 unijnych dyrektyw, gruntownie przebudowując ukraiński system prawny. Zdaniem eksperta ukraińskiego parlamentarnego Denisa Czernikowa ustawodawca kompletnie sobie z tym jednak nie radzi.

Już w maju zeszłego roku ukraińskie Forum Obywatelskie Partnerstwa Wschodniego wystąpiło do władz z apelem o przyspieszenie prac nad zmianami ustawodawstwa, przedstawiając listę 21 ustaw, które powinny zostać przyjęte niezwłocznie, i zwracając uwagę na możliwe negatywne dla Ukrainy konsekwencje opóźnień.

„Przeciąganie procesu adaptacji ustawodawstwa krajowego grozi nie tylko utratą politycznych dywidend, możliwym wzrostem niezadowolenia Ukraińców z powodu powolnosci urzędników i ustawodawców, ale także całkiem realnymi i przewidywalnymi konsekwencjami prawnymi. Międzynarodowa praktyka sądowa pokazuje, że państwa-partnerzy UE podpisawszy odpowiednie porozumienia i wziąwszy na siebie konkretne zobowiązania, już nie mogą powoływać się na normy narodowego ustawodawstwa w celu uniknięcia tych zobowiązań” – konstatowali autorzy apelu.

„Wydawałoby się, że mamy podstawy do dumy z tego, jak hucznie witamy rocznicę czasowego wprowadzenia w życie umowy o stowarzyszeniu pomiędzy Ukrainą a Unią Europejską. Ale parlament nie był w stanie przyjąć nawet 20 strategicznie ważnych projektów ustaw, które są niezbędne dla eurointegracji. Co więcej, eksperci przedwcześnie ucieszyli się z uchwalenia ustaw ekologicznych [wchodzących w „unijny” pakiet – przyp. autora]. Prezydent nałożył weto na ustawę o ocenie wpływu inwestycji na środowisko naturalne” – komentował serwis informacyjny Europejska Prawda jesienią zeszłego roku.

Od tego czasu niewiele w tej dziedzinie się zmieniło. Na problemy związane z implementacją postanowień umowy o stowarzyszeniu, w której skład wchodzi porozumienie dotyczące strefy wolnego handlu, zwracają otwarcie uwagę w Brukseli.

„Wyraźnie widać, że dziś implementacja porozumienia komplikuje się z kilku powodów. Pierwszy to korupcja. Drugi to rządy prawa i prawa człowieka. I trzeci to konieczność umacniania możliwości zarządzania państwowego” – cytowała w lutym tego roku przedstawiciela unijnej dyplomacji Dirka Schuebela ukraińska rządowa agencja prasowa Ukrinform.

Marzenia o Rosji wciąż żywe

Mimo korzyści, jakie niesie Ukrainie stowarzyszenie z Unią Europejską, ekipa ukraińskiego prezydenta oligarchy wciąż próbuje grać na dwóch fortepianach.

W wypowiedziach kierowanych w stronę europejskich partnerów Poroszenko od lat zapewnia o europejskim wektorze rozwoju Ukrainy.

„Nasz wybór – rozwój mocnej demokracji, która zajmie dostojne miejsce w rodzinie europejskich państw. Unia Europejska to dla nas historia sukcesu, wzorzec zakończonego sukcesem państwa sprawdzony przez czas model reform. I dlatego jutro jako prezydent Ukrainy podpiszę umowę o stowarzyszeniu z Unią Europejską. Kiedy mnie pytali: >>Jaki jest pański prezydencki program reform?<<, było mi bardzo łatwo odpowiadać: >>Umowa o stowarzyszeniu. Tam jest wszystko<<” – zapewniał Poroszenko w przeddzień podpisania umowy o stowarzyszeniu z UE w czerwcu 2014 roku.

Dziś na forum wewnętrznym zaufany człowiek z jego ekipy przekonuje o szkodliwości stowarzyszenia Ukrainy z Unią Europejską i szykuje grunt pod prorosyjski zwrot. Na początku marca w serii tekstów na związanym z ekipą byłego prezydenta Wiktora Janukowycza portalu „Korrespondent” przeciwko umowie stowarzyszeniowej ostro wystąpił Wiktor Miedwiedczuk. To przedstawiciel Petra Poroszenki na toczące się w Mińsku rozmowy dotyczące konfliktu na Donbasie uważany nad Dnieprem za człowieka nr 1 Putina na Ukrainie. Włodarz Kremla jest ojcem chrzestnym córki Miedwiedczuka, a sam Miedwiedczuk jest liderem prokremlowskiej organizacji Ukraiński Wybór opowiadającej się za wstąpieniem Ukrainy do firmowanego przez Rosję Związku Celnego.

„O tym, że wybór zachodniego wektora integracji gospodarczej jest błędny i że strefa tak zwanego swobodnego (do tego jeszcze „pogłębionego i wszechstronnego”) handlu z UE przewiduje prawie 400 wyjątków i ograniczeń i nosi dyskryminacyjny w stosunku do Ukrainy charakter, Ukraiński Wybór przestrzegał długo przed podpisaniem umowy o stowarzyszeniu z UE. Państwa UE postrzegają Ukrainę wyłącznie jako dostawcy surowców” – komentował Miedwiedczuk.

„Z maniakalnym uporem ukraińscy eurointegratorzy podtrzymują twierdzenie o niezmienności >>cywilizacyjnego<< wyboru kraju. Takie irracjonalne podejście grozi fatalnymi skutkami” – przekonywał przedstawiciel Poroszenki, wyliczając długą listę rzekomych „strat gospodarki ukraińskiej wywołanych przez stowarzyszenie z UE”.

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Ukraina rozpoczęła negocjacje akcesyjne z UE.

Kategoria: Demografia
W dyskusji na temat członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej pojawiają się liczne znaki zapytania. Nawet ci, którzy kibicują naszym sąsiadom, zastrzegają, że w czasie negocjacji nie będzie drogi na skróty.
Ukraina rozpoczęła negocjacje akcesyjne z UE.

Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Kategoria: Polityka fiskalna
Spowolnienie gospodarcze, napięcia geopolityczne, obawy dotyczące bezpieczeństwa łańcucha dostaw i szerzej bezpieczeństwa narodowego prowadzące do wzrostu protekcjonizmu i fragmentacji handlu, bardziej restrykcyjne otoczenie regulacyjne biznesu, trudniejsze globalne warunki finansowe i rosnące koszty negatywnych skutków zmian klimatu to wybrane czynniki podważające stabilność i przewidywalność globalnych przepływów inwestycyjnych. Nie pozostają bez wpływu na przepływy zagranicznych inwestycji bezpośrednich (ZIB), zarówno w rozwiniętych, jak i w rozwijających się krajach.
Trendy w globalnych przepływach zagranicznych inwestycji bezpośrednich

Wojenne tendencje ukraińskiej wymiany handlowej

Kategoria: Sektor niefinansowy
Rosyjska agresja radykalnie zmieniła strukturę eksportu Ukrainy. Kluczowy dotąd sektor metalurgiczny stopniowo traci na znaczeniu, niemal dwie trzecie wpływów ze sprzedaży towarów za granicę przynosi ukraińskie rolnictwo. Silnie zmieniły się też kierunki eksportu.
Wojenne tendencje ukraińskiej wymiany handlowej