Nie czytam warunków umów

Kupiłem sobie ostatnio „inteligentny” telewizor. Żeby móc korzystać z pełni jego możliwości, musiałem zaakceptować umowę i dwa dodatkowe protokoły. Z reguły nikt nie zadaje sobie trudu wczytywania się w te dokumenty, ja także tego nie zrobiłem.
Nie czytam warunków umów

(CC By Janitors)

Również niedawno zaakceptowałem bez czytania warunki użytkowania nowego systemu operacyjnego Apple’a iOS7. Gdybym postąpił inaczej nadwerężyłbym sobie zarówno wzrok, jak i cierpliwość. Jednak na pewnej konferencji w zeszłym tygodniu właśnie ze względu na takie standardowe podejście do tematu akceptowania umów znalazłem się w ogniu krytyki ze strony obrońców praw konsumenckich. Tyle, że ja mam powód, dla którego nie czytałem i nie będę czytał warunków umowy. Jaki?

Zarówno Samsung, jak i Apple to firmy nastawione na działanie w długim okresie i ciągłość ich sukcesu zależy od reputacji jaką mają wśród klientów. Jest mało prawdopodobne, by umowy z nimi zawierały cokolwiek, co poważnie szkodzi mojemu interesowi, a jeśli zawierałyby coś takiego, to jestem przekonany, że połączone siły sędziów, legislatorów, regulatorów i prasy ochroniłyby mnie w takiej sytuacji.

>>cały komentarz: FT.com

oprac. SS

(CC By Janitors)

Artykuły powiązane

Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Kategoria: Instytucje finansowe
Przedstawiane przez organy nadzoru makroostrożnościowego twierdzenia o przeszacowaniu cen nieruchomości – na przykład w Szwecji – oparte na współczynniku cen nieruchomości do dochodów są często przesadzone. W niniejszym artykule dowodzimy, że dla określenia czynników fundamentalnych kształtujących ceny nieruchomości mieszkaniowych konieczne jest uwzględnienie zrównoważonego poziomu stóp procentowych, lecz żadna konkretna miara przeszacowania lub niedoszacowania nie jest zadowalająca. Do miar tych należy współczynnik kosztów użytkowania do dochodów. Zamiast nich dla potrzeb przeprowadzenia oceny opartej na dowodach wymagane są strukturalne modele empiryczne rynku mieszkaniowego i rynku kredytowego.
Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Produkty rolno-spożywcze w umowie UE–Mercosur

Kategoria: Sektor niefinansowy
Przedstawiciele Unii Europejskiej i państw Mercosur, tj. Argentyny, Brazylii, Paragwaju i Urugwaju, 28 czerwca 2019 r. osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie ambitnej i kompleksowej umowy handlowej. Wbrew licznym spekulacjom umowa nie została podpisana podczas szczytu państw G20 w Rio de Janeiro. Wiele wskazuje na to, że bilans tej umowy będzie niekorzystny dla polskiego sektora rolno-spożywczego.
Produkty rolno-spożywcze w umowie UE–Mercosur

Sztuka mini-umowy: 2000 nieuwzględnionych zmiennych i na tym nie koniec

Kategoria: Sektor niefinansowy
Dominujące w nagłówkach instrumenty polityki handlowej to negocjacje wielostronne, spory na forum WTO, negocjacje w sprawie umów o wolnym handlu (FTA) albo działania antydumpingowe. Tymczasem nasz artykuł wykazuje, że polityka handlowa Unii Europejskiej zależy w znacznym stopniu również od tzw. „mini-umów”. Zakres i charakter prawny tych umów jest silnie zróżnicowany, i choć większość z nich nie rzuca się w oczy, niektóre mogą istotnie wpływać na handel międzynarodowy. Pominięcie w badaniach empirycznych mini-umów i ich wpływu na wymianę handlową może prowadzić do znacznego zniekształcenia wyników z powodu nieuwzględnienia dużej liczby parametrów systemowych.
Sztuka mini-umowy: 2000 nieuwzględnionych zmiennych i na tym nie koniec