KRD: Obniżenie wieku emerytalnego może zwiększyć długi emerytów

Blisko 3,2 mld zł wynosi dług ponad 238 tys. emerytów notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. Obniżenie wieku emerytalnego od 1. października może oznaczać i wzrost liczby zadłużających się emerytów, i ich długów.
KRD: Obniżenie wieku emerytalnego może zwiększyć długi emerytów

(BY NC ND TK Presse)

Z bazy danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynika, że notowani w rejestrze dłużników emeryci mają do spłacenia ponad pół miliona nieuregulowanych zobowiązań na łączną kwotę niemal 3,2 mld zł. Wartość średniego długu przekracza 13 tys. zł. Rekordzista ma do oddania 8,38 mln zł.

Powody zadłużania się emerytów są niezmienne od lat: zmniejszenie dochodów po przejściu na emeryturę, wykorzystywanie przez rodzinę do zaciągania zobowiązań i większa umieralność mężczyzn.

W najbliższym czasie pierwszy czynnik może mieć bardzo duże znaczenie. Od 1. października prawo do świadczenia emerytalnego uzyskają kobiety w wieku od 60 do 61 lat i 4 miesięcy oraz mężczyźni w wieku od 65 do 66 lat i 4 miesięcy.

– Emeryci im wcześniej decydują się przejść na emeryturę, tym niższe otrzymują świadczenia. W niektórych przypadkach może to oznaczać wzrost problemów ze spięciem domowego budżetu, kłopoty finansowe, a w efekcie długi – uważa Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów.

Prezes KRD dodaje, że z danych ZUS wynika, iż 83 procent Polaków przechodzi na emeryturę od razu, gdy osiągnie odpowiedni wiek.

– To sugeruje, że większość uprawnionych skorzysta z tej możliwości, co przełoży się na zdecydowane obniżenie środków finansowych pozostających do ich dyspozycji. W efekcie część z nich może po prostu nie być w stanie regulować zaciągniętych wcześniej zobowiązań – mówi.

W KRD BIG najwięcej jest długów seniorów wobec instytucji finansowych – przeterminowane zobowiązania wobec banków i firm pożyczkowych stanowią ponad 20 procent. Dwukrotnie większe jest zadłużenie wobec funduszy sekurytyzacyjnych i firm windykacyjnych. To najczęściej także długi wobec kredytodawców, z tym, że sprzedane wtórnym wierzycielom. Emeryci nie płacą również rachunków za mieszkanie, za wodę, prąd, czy gaz oraz za telewizję, internet, czy telefon.

W ujęciu wojewódzkim, najbardziej zadłużeni są emeryci z Dolnego Śląska (315 mln zł długów), Mazowsza (445,5 mln) i Śląska (536 mln zł). Te trzy województwa odpowiadają za niespełna 39 proc. liczby dłużników oraz 41 proc. całkowitego zadłużenia.

(źródło: KRD BIG, oprac. OF)

 

(BY NC ND TK Presse)

Tagi


Artykuły powiązane

Jak odraczanie gratyfikacji zmienia finanse i życie

Kategoria: Analizy
Odkładanie gratyfikacji wymaga wysiłku i dyscypliny, ale gwarantuje stabilność finansową. Systematyczne oszczędzanie i unikanie złych długów odróżniają przyszłych milionerów od ludzi zmierzających ku bankructwu. W obliczu narastających problemów finansowych Polaków nauka odkładania przyjemności powinna się stać istotnym elementem edukacji finansowej.
Jak odraczanie gratyfikacji zmienia finanse i życie

Zalety Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego

Kategoria: Demografia
Posiadanie Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego wiąże się z podwójną nagrodą: brakiem zapłaty podatku od zysków kapitałowych i możliwością odliczenia wpłat od dochodu w PIT.
Zalety Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego

Garść faktów i refleksji o przeszłości polskiej bankowości centralnej

Kategoria: Instytucje finansowe
W ciągu ostatnich 200 lat bankowość centralna przeszła poważną ewolucję, zmieniały się jej zadania oraz reguły polityki pieniężnej. Tekst pokazuje z tej perspektywy dwa banki centralne: Bank Polski (1828–1866) oraz Bank Polski SA (1924–1939). Akcent położono na okoliczności ich powstania oraz intencje i oczekiwania projektodawców, które zdeterminowały statutowy zakres ich uprawnień. Pokazano trudne wybory odnośnie do priorytetów i gradacji celów, przed jakimi stawiała je rzeczywistość gospodarcza. Okoliczności te skłaniały do pytań o właściwe cele i zasady funkcjonowania banków centralnych, tworzyły przestrzeń dla ścierania się koncepcji swoistego bankowego wariabilizmu i statyzmu.
Garść faktów i refleksji o przeszłości polskiej bankowości centralnej