Biedny rosyjski konsument

Żal mi tych Rosjan, którzy nie mogą – jak co tydzień w niedzielę – zjeść swojego steku z kangura. Wszystko przez restrykcje handlowe nałożone przez Putina na Australię.
Biedny rosyjski konsument

Władimir Putin (CC BY-NC-SA World Economic Forum)

Nieograniczony dostęp do rosyjskiego rynku zbytu nie jest już pewnikiem dla żadnego producenta żywności. Taka sytuacja zdarza się nie pierwszy raz, Rosja postępowała już tak z różnymi krajami i towarami. Jeśli chodzi o kangury i Australię, to Rosja, będąc dla Australii największym rynkiem eksportowym na mięso z kangurów, przez cały okres między 2009 a 2013 r. blokowała tu wymianę handlową. Ale Australijczycy sobie radzą znajdując nowe rynki zbyty, cierpi zaś rosyjski konsument, któremu nie tak łatwo znaleźć alternatywnych dostawców kangurzego przysmaku.

Oczywiście kangurze mięso to przykład ekstremalny. Rosjanie jednak pozbawili się na własne życzenie dostępu nie tylko do niego – także m.in. do mołdawskiego wina, ukraińskiej czekolady, polskich jabłek, czy gruzińskich pomarańczy. Rosyjski konsument z braku laku zapewne będzie musiał teraz eksperymentować z innowacyjnymi sposobami wykorzystania kaszy gryczanej.

Całość w Financial Times

Władimir Putin (CC BY-NC-SA World Economic Forum)

Tagi


Artykuły powiązane

Kraje azjatyckie otwierają się na polskie mięso

Kategoria: Analizy
Polska jest ważnym eksporterem mięsa na rynek UE. Perspektywy wzrostu unijnego popytu na mięso są jednak ograniczone, dlatego aby zapewnić branży dynamiczny rozwój w najbliższych latach potrzeba nowych rynków zbytu. Duże nadzieje producenci wiążą z krajami Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej.
Kraje azjatyckie otwierają się na polskie mięso

Rosyjski syndrom krótkiej kołdry

Kategoria: Demografia
Rosyjska gospodarka od przeszło pięciu kwartałów rośnie w tempie ponad 5 proc. To rekordowe tempo, ostatni raz odnotowywane na takim poziomie na przełomie lat 2011 i 2012. Czy Rosja, mimo sankcji, odcięcia od najnowszych technologii, inwestycji zagranicznych i wiodących światowych rynków eksportu oraz importu zaczyna osiągać to o czym od dawna mogła tylko marzyć? Czy też jest to wstęp do sagi „miłe złego początki”?
Rosyjski syndrom krótkiej kołdry

Upadek gazowego imperium

Kategoria: Sektor niefinansowy
Wywołany przez Rosję i sterowany przez Gazprom kryzys na europejskim rynku energetycznym w założeniu miał uderzyć w gospodarkę krajów unijnych, uzależnionych od importu rosyjskiego gazu, osłabiając ich wolę oporu i krytykę wobec działań wojennych w Ukrainie. W efekcie jednak to Rosja, z kolejnej „wojny gazowej” wychodzi jako totalnie przegrana, nie tylko bez osiągnięcia zamierzonych celów, ale ze znamionami  nieuchronnego końca gazowego imperium i wyraźnej autodestrukcji niepodważanego przez dziesięciolecia „cara” światowego rynku gazowego Gazpromu.
Upadek gazowego imperium