„The Company of Strangers. A Natural History of Economic Life”

„The Company of Strangers. A Natural History of Economic Life”

”The Company of Strangers. A Natural History of Economic Life” Paul Seabright, Princeton University Press, maj 2010, nowe, poszerzone wydanie najlepszej książki na temat biznesu 2004 roku

Paul Seabright stara się prześledzić proces powstawania instytucji gospodarczych, które nie mogłyby istnieć bez społecznego zaufania. Jak to jest możliwe wśród ludzi, w których genach drzemie nieufność i skłonność do przemocy? Autor szuka wyjaśnienia, sięgając do dziedzin tak odległych od siebie, jak biologia, historia czy literatura. Stawia również pytania na temat przyszłości rynku i pieniądza. W dzisiejszych czasach, jak nigdy dotąd, musimy zaufać tysiącom obcych ludzi, znajdujących się nierzadko na drugim końcu świata. Paul Seabright jest obecnie profesorem ekonomii w Toulouse School of Economics.

”The Company of Strangers. A Natural History of Economic Life” Paul Seabright, Princeton University Press, maj 2010, nowe, poszerzone wydanie najlepszej książki na temat biznesu 2004 roku

Otwarta licencja


Artykuły powiązane

Religie jako konkurujące platformy

Kategoria: Recenzje
Religie (organizacje religijne) umożliwiają ludziom przynależność do społeczności, w których mogą się uczyć od siebie nawzajem, mogą łatwiej znajdować cel i sens w codziennym życiu, oraz rozwijać trwałe relacje i budować osobistą odporność. To główna teza książki Paula Seabrighta  „The Divine Economy”.
Religie jako konkurujące platformy

Misja edukacyjna NBP

Kategoria: Analizy
Na przestrzeni ostatnich dziesiątek lat dokonały się na świecie i w naszym kraju olbrzymie zmiany polityczne, gospodarcze i kulturowe. Staliśmy się społeczeństwem otwartym i równorzędnym partnerem dla krajów rozwiniętych. Uczestnictwo w tej zbiorowości zakłada wyposażenie ludzi w solidną wiedzę, w umiejętności samokształcenia, pokierowania swoim życiem i niesienia pomocy innym.
Misja edukacyjna NBP

Nic co ludzkie nie będzie nam obce

Kategoria: Sektor niefinansowy
Każdego ranka, gdy smartfon budzi nas i dostarcza spersonalizowane wiadomości oraz prognozę pogody na podstawie naszej lokalizacji, wchodzimy w interakcję z AI. Zadajemy pytania Siri lub Alexii, które stały się codziennymi kompankami, jednocześnie ufając, że Google Maps zrobi dla nas analizę ruchu ulicznego w czasie rzeczywistym, aby zaplanować jak najszybszą trasę do pracy. Spotify dobiera muzykę zgodnie z naszymi wcześniejszymi preferencjami, a Chat GPT, na naszą prośbę redaguje tekst wiadomości, którą mamy zamiar wysłać e-mailem. W końcu sprawdzamy konto bankowe i nawet nie zastanawiamy się, jak działają aplikacje chroniące nas przed oszustwami i oferujące spersonalizowane porady finansowe.
Nic co ludzkie nie będzie nam obce