Mechanizm transmisji polityki pieniężnej w Polsce: wybrane wnioski z najnowszych badań
Kategoria: Instytucje finansowe
(@Getty Images)
Zainteresowanie nią znacznie wzrosło po wybuchu kryzysu finansowego w 2007 r., gdy konieczne stało się spojrzenie na system finansowy jako całość, uwzględniające cykl finansowy i interakcje między instytucjami finansowymi, zamiast skupiania się jedynie na pojedynczych podmiotach. Celami polityki makroostrożnościowej są: zapobieganie powstawaniu ryzyka systemowego, wygładzanie cyklu finansowego i – pośrednio – redukcja wahań PKB.
Cykl finansowy a cykl kredytowy
Pomimo istotnej roli wahań cyklicznych obserwowanych w systemie finansowym, literatura nie wypracowała formalnej definicji tego rodzaju fluktuacji. Przyjmuje się jednak, że cykl finansowy jest skutkiem istnienia interakcji pomiędzy percepcją wartości i ryzyka, skłonnością do ryzyka oraz ograniczeniami w dostępie do finansowania. Interakcje te mogą mieć cykliczne efekty w postaci silnych wzrostów i spadków aktywności instytucji finansowych. Może to z kolei oddziaływać procyklicznie na koniunkturę i powodować nierównowagę makroekonomiczną oraz problemy finansowe podmiotów.
Głównym kierunkiem w analizach cyklu finansowego stały się badania nad naturą cyklu kredytowego. Opublikowane na przełomie lat 80. i 90. XX w. prace Hymana Minsky’ego stanowiły podłoże teoretyczne zjawiska cykliczności w kredycie. Pierwotnie analizy cech cyklu kredytowego i jego interakcji z cyklem koniunkturalnym dotyczyły kredytu jako agregatu. W badaniach zwracano uwagę na znaczne zróżnicowanie okresu cyklu i amplitudy w różnych krajach. W gospodarkach rozwiniętych cykl kredytowy miał dłuższy okres i mniejszą amplitudę niż w gospodarkach rozwijających się. W przypadku dużych gospodarek z rozwiniętym systemem finansowym cykl kredytowy jest także silniej zsynchronizowany z cyklem koniunkturalnym niż w przypadku gospodarek rozwijających się. Dotychczasowe analizy empirycznych własności cyklu kredytowego nie doprowadziły do konkluzji w postaci określenia ugruntowanych i uniwersalnych cech tego cyklu, tak jak stało się w przypadku analiz cykli koniunkturalnych wiele dekad temu.
Naturalnym krokiem wydaje się podjęcie analiz cykli kredytowych w ujęciu zdezagregowanym. Celem artykułu „Does the credit cycle exist? Policy recommendations based on empirical analyses of the Polish banking sector”, opublikowanego w czasopiśmie naukowym „Bank i Kredyt”, Vol.55, No. 1, (2024) jest uzyskanie informacji o empirycznych cechach cyklu kredytowego w podziale na poszczególne banki działające w Polsce. Wyniki mogą dostarczyć informacji ważnych dla prowadzenia polityki makroostrożnościowej, skoncentrowanej na wygładzaniu cyklu kredytowego na poziomie zagregowanym.
W przypadku małych sektorów bankowych, gdzie istotną rolę odgrywa niewielka liczba instytucji, cykl kredytowy może mieć bowiem charakter cyklu pozornego jako agregat luźno związanych ze sobą fluktuacji cyklicznych, generowanych przez poszczególne banki. Zaprezentowane w artykule wyniki wskazują na zróżnicowanie cykli kredytowych w polskich bankach. Nasz relatywnie mały (w stosunku do PKB) system bankowy podlega fluktuacjom, na które składają się wahania aktywności poszczególnych banków, mające różnorodną naturę. W miarę rozwoju systemu finansowego amplituda wahań maleje, a ostatnio uległa wygaszeniu. Zróżnicowanie cyklu między bankami i efekt wygładzania w czasie można przypisać różnym czynnikom, w tym ewolucji regulacji bankowych (takich jak zmiany w Dyrektywie CRD), zmianom własnościowym w sektorze lub wdrażaniu procesów restrukturyzacyjnych przez poszczególne banki.
Rekomendacje dla polityki makroostrożnościowej w Polsce
Heterogeniczność fluktuacji cyklicznych w dynamice kredytów poszczególnych instytucji nie może być pomijana w decyzjach dotyczących całego sektora bankowego. Polityka makroostrożnościowa powinna uwzględniać zróżnicowanie podmiotów. Z uwagi na empirycznie obserwowane zróżnicowanie wahań cyklicznych, warto ponownie rozważyć stosowane metody monitorowania. Zazwyczaj podejmowanie decyzji makroostrożnościowych opiera się na śledzeniu składnika cyklicznego w czasie dla całkowitej wartości udzielonych kredytów w relacji do PKB (Borio, Drehmann 2009). Wyniki wskazują jednak na potrzebę bardziej kompleksowego badania cykli kredytowych na różnych poziomach agregacji, uzupełniającego zagregowane monitorowanie o dane dotyczące poszczególnych podmiotów. Środki polityki mikroostrożnościowej ukierunkowane na jeden bank (lub grupę banków) mogą zaś być równie skuteczne, jak polityki makroostrożnościowe przeznaczone dla całego sektora. Chociaż takie podejście może pomóc wygładzić zagregowane wahania cykliczne, niesie ono ze sobą pewne ryzyko. Koncentrując się na jednym banku (lub grupie banków), który determinuje cykl kredytowy całego sektora, może zaistnieć potrzeba uwzględnienia stanu innych instytucji. Jeśli istnieją banki o innej charakterystyce cyklu kredytowego niż ten bank (grupa banków), polityka dostosowana wyłącznie do najważniejszego podmiotu (podmiotów) może się okazać niewystarczająca dla innych instytucji działających w różnych fazach cyklu. To niedopasowanie może nie tylko skutkować niedopasowaniem polityki makroostrożnościowej do niektórych banków, ale także zaszkodzić stabilności systemu finansowego. Przyjęcie podejścia „zorientowanego na lidera” niesie ze sobą ryzyko pominięcia mniejszych banków w analizach. W związku z tym polityka makroostrożnościowa powinna być „szyta na miarę” dla każdego banku, zapewniając zindywidualizowane podejście. To podejście staje się szczególnie istotne w warunkach niskich stóp procentowych, ponieważ środki polityki makroostrożnościowej mogą negatywnie wpływać na niskie, z natury rzeczy, marże. W takich okolicznościach zaniedbanie perspektywy pojedynczego banku może prowadzić do problemów z rentownością tej instytucji.
Cykle kredytowe w polskich bankach
Badanie pokazuje, że banki w Polsce mają własne, odrębne cykle kredytowe, często niezależne od siebie. Wcześniejsze analizy podkreślają natomiast heterogeniczność wynikającą z reakcji różnych banków na impulsy. W przyszłości konieczne będzie dokonanie oceny, czy różne fazy cyklu kredytowego wśród banków wynikają z ich specyficznych cech, takich jak wielkość, specjalizacja, wyposażenie kapitałowe itp. Ponadto warto zbadać, czy stosunkowo niewielki i nieskorelowany komponent cykliczny, wynikający z cykli poszczególnych banków, jest unikatowy dla polskiego sektora bankowego, czy też jest zjawiskiem bardziej rozpowszechnionym. Badania Svenssona (2018) sugerują, że podobne zachowania można zaobserwować w sektorach bankowych innych krajów, gdzie przeważają instytucje dominujące. Dlatego przeprowadzenie kompleksowych porównań międzynarodowych, uzależnionych od dostępu do szczegółowych danych dotyczących poszczególnych banków, mogłoby usunąć wspomniane wcześniej ograniczenia dotyczące wdrażania polityki makroostrożnościowej. Dalsze badania powinny się również skupić na przyczynach zróżnicowania cyklu finansowego w poszczególnych bankach. Badania te powinny dać odpowiedź na pytanie, dlaczego w tym samym momencie cyklu gospodarczego niektóre banki preferują określony rodzaj kredytów, a inne udzielają zupełnie innych. Decyzje banków mogą zależeć od różnych czynników, np. wielkości, struktury bilansu, poziomu kapitału, płynności czy oceny ryzyka. Interesującym kierunkiem dalszej analizy jest sprawdzenie czy wahania dynamiki kredytów w poszczególnych bankach, które składają się na agregat kredytowy, mają wpływ na gospodarkę realną.
Tekst powstał na podstawie artykułu Mateusza Pipienia i Dobiesława Tymoczko „Does the credit cycle exist? Policy recommendations based on empirical analyses of the Polish banking sector”, opublikowanego w czasopiśmie naukowym „Bank i Kredyt”, Vol.55, No. 1, (2024). Całość w BIK_01_2024_01.pdf.
Opracowała Małgorzata Krzak-Żarczyńska (Zespół Bank i Kredyt)